"Quo Vadis" Henryka Sienkiewicza jako studium narcyzmu.

Jest w mitologii greckiej mit o Narcyzie-chłopcu tak pięknym że kochały się w nim wszystkie kobiety jak również mężczyźni. Jednak on odrzucał wszystkie te zaloty, ponieważ jego jedyna miłością był on sam-to uczucie w ostateczności go zgubi i doprowadzi do śmierci.
W życiu i w literaturze jest wiele osob posiadających cechy jednostki narcystycznej. Jedną z nich jest Neron-bohater”Quo Vadis” Henryka Sienkiewicza.
Neron był osobą próżną-pisał nieudolne wiersze, które uważał za arcydzieła, miał siebie za wielkiego wieszcza obdarzonego niezwykłym talentem pisarskim .Nikt nie probował mu nawet uświadomić, że nie jest prawdziwym poetą gdyż taki „śmiałek” w takiej konfrontacji mógłby stracić życie.Jedyną osobą, która podjęła się próby oceny twórczości cezara, był jego zaufany sługa-Petroniusz.
Neron był człowiekiem, którego obchodziła tylko jego osoba-podpalił Rzym wyłącznie po to, by rozkoszować się widokiem ginących w męczarniach niewinnych ludzi, których życie nie miało dla niego większego znaczenia. Cezar nienawidził swoich poddanych i kraju którym przyszło mu władać.
Neron wykorzystywał krzywdę innych, by osiągnąć sukces-postanowił że zaśpiewa dla ludu pieśń na temat tego w jak krwawy i makarbyczny sposób ginęli Rzymianie podczas podpalenia tegoż miasta.Sadził, że w ten sposób poruszy serca swych poddanych i tym samym okryje się chwałą na wieki.
Władca Rzymu uważał sieza kogoś rwnego Bogu-nie przejmował się krytycznymi uwagami na swój temat-słyszał tylko to-co chciał usłyszeć.Naginał prawdę tak, jak jemu było najwygodniej.
We współczesnym świecie spotkaliśmy się z wieloma ludźmi, którzy mieli cechy jednostki narcystyczmej, takimi jak: Hitler czy Stalin. Te osoby ,tak jak i Neron, nie zważały na krzywdę innych, tylko bezwzględnie dążyły do swojego celu, jakim było objęcie władzy absolutnej.Takich osób powinniśmy unikać, ponieważ nigdy nie zrobią dla nas nic bezinteresownie-na pierwszym miejscu stawiają dobro własne.Trzeba się jednak zastanowić, czy i w nas nie znajduje się choć odrobina z Narcyza?