profil

Polska, a NATO - historia

Ostatnia aktualizacja: 2020-08-21
poleca 87% 104 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Artykuł

Przemiany końca lat 80–tych umożliwiły przewartościowanie polskiej polityki zagranicznej. Jej priorytetowym zadaniem, zgodnie z  Założeniami polskiej polityki zagranicznej i Strategii obronnej Rzeczypospolitej Polskiej z 2 listopada 1992 r., stała się możliwie szybka integracja z Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego, Unią Europejską i Unią Zachodnioeuropejską. Wybór wynikał z politycznej woli niemal wszystkich polskich partii politycznych, i spotkał się z szerokim poparciem społecznym. Przemiany 1989 roku doprowadziły także do zmian polityki NATO. Otworzyło się ono na kontakty z krajami Europy Środkowej, Rosją i państwami byłego ZSRR. Zaproponowano im „budowanie partnerskich stosunków” poprzez nawiązanie bezpośrednich kontaktów, dialog polityczny oraz rozwój współpracy wojskowej, zorientowanej na umacnianie stabilności politycznej w skali ogólnoeuropejskiej. Oficjalne kontakty Polski z NATO zostały zainicjowane wizytą ministra spraw zagranicznych Krzysztofa Skubiszewskiego w brukselskiej Kwaterze Głównej Organizacji 21 marca 1990 r. Stałą współpracą na szczeblu roboczym ustanowiono w sierpniu tego roku. Kilka tygodni później (13–15 września) po raz pierwszy w historii, odwiedził Polskę ówczesny Sekretarz Generalny NATO Manfred Woerner. Równocześnie polski Parlament nawiązał stałą współpracę ze Zgromadzeniem Północnoatlantyckim (nieformalną strukturą parlamentarną NATO), gdzie wkrótce jego przedstawicielstwo otrzymało status delegacji stowarzyszonej. W następnym roku 23 maja odwiedził Brukselę Minister Obrony Narodowej RP, co dało początek rozmowom z Sojuszem na techniczne tematy wojskowe. Znakiem nowej dynamiki wzajemnych stosunków stało się brukselskie spotkanie prezydenta Lecha Wałęsy z kierownictwem NATO (3 lipca 1991 r.). W grudniu 1991 r. Polska weszła w skład Północnoatlantyckiej Rady Współpracy (NACC). Aktywność Warszawy na jej forum dała początek faktycznemu wyróżnieniu się naszego kraju spośród innych uczestników i pogłębiania kontaktów z NATO. Ta cecha jeszcze silnej uwidoczniła się po wprowadzenia w życie w 1994 r. program Partnerstwo dla Pokoju. W ramach tego programu przejęto główną część przedsięwzięć w dziedzinie wojskowo-politycznej. Polska stała się uczestnikiem Partnerstwa dla Pokoju, dobrze wykorzystując możliwości tego forum dla realizacji strategicznych zadań swej polityki zagranicznej. Wolę taką podkreślano zresztą 2 lutego 1994 r. podczas ceremonii podpisania Dokumentu Ramowego Partnerstwa dla Pokoju. Odzwierciedla to również polski Dokument Prezentacyjny określający ogólne priorytety polskiego uczestnictwa w Partnerstwie dla Pokoju oraz sposoby i środki, poprzez które zamierzano je realizować. Warto odnotować, że Polska, jako pierwszy z uczestników Partnerstwo dla Pokoju, przedstawiła swój Dokument Prezentacyjny 25 kwietnia 1994 t. Deklaracje przekładały się na przedsięwzięcia zapisane w corocznie uzupełnianym Indywidualnym Programie Partnerstwa, który Polska, znów jako pierwszy kraj partnerski uzgodniła 5 lipca 1994 r. Dokumenty przyjmowane w kolejnych latach, na tle propozycji formułowanych przez inne państwa, przedstawiały największą ilość przedsięwzięć (od 41 w roku 1995 do ponad 450 w kolejnych latach). Dzięki udziałowi w Partnerstwo dla Pokoju Polska zinstytucjonalizowała swe kontakty z NATO, tworząc Biuro Łącznikowe w ramach swej ambasady w Brukseli, prowadzące codzienną obsługę współpracy z Kwaterą Główną Sojuszu. Miało ono wojskową agendę przy Komórce Planowania i Koordynacji Partnerstwo dla Pokoju w Mons. Ożywiły się również dwustronne stosunki polityczno-wojskowe z państwami członkowskimi Paktu. Udział w Partnerstwo dla Pokoju postawił również na porządku dziennym kwestię przystosowania polskiego systemu prawnego do potrzeb przyszłego członkostwa. Istotnym elementem wprowadzającym do współpracy elementy sojuszniczego planowania obronnego stał się Proces Planowania i Oceny (PARP). Udział w nim nadawał zasadniczy kierunek współpracy wojskowej z Sojuszem, służąc działaniom zbliżającym nasze siły zbrojne do standardów obowiązujących w NATO. Weryfikację stopnia przyswojenia doświadczeń wyniesionych ze współpracy z NATO stanowił udział polskich jednostek w operacji IFOR i następnie SFOR w Bośni — Hercegowinie. Działały one w składzie brygady nordycko-polskiej (wraz z jednostkami duńskimi, norweskimi, fińskimi i szwedzkimi) operującej w ramach sektora amerykańskiego. Od początku trwania międzynarodowej operacji wojskowej w Bośni, polscy oficerowie pełnili stanowiska sztabowe w strukturze swojej brygady. W czerwcu 1998 roku jej dowódcą został generał Mieczysław Bieniek. Równocześnie, na prośbę NATO, przygotowano i wyposażono dodatkową jednostkę, która stanowiła część odwodu strategicznego SFOR. Studium o rozszerzeniu NATO, ogłoszone we wrześniu 1995 roku określiło ogólne zasady i sposoby rozszerzenia Sojuszu, jak również szersze implikacje polityczne i wojskowe tego procesu. W dniach 14–15 paździenika 1995 r. gościł w Warszawie zespół Kwatery Głównej NATO, który udzielił stronie polskiej wyjaśnień odnoszących się do treści Studium. W ślad za nim zachęcono kraje partnerskie do rozwijania narodowych programów rozszerzania współpracy z NATO, a także zakreślono możliwość podjęcia indywiduanych konsultacji z Sojuszem w tej sprawie. Odpowiadając na to zaproszenie, Polska przedstawiła Sojuszowie 4 kwietnia 1996 t. swój „Indywidualny Dokument Dyskusyjny w sprawie rozszerzenia NATO”. Postulowany w nim model członkostwa oparty był na koncepcji pełnej integracji ze strukturami politycznymi i wojskowymi Sojuszu. Na zaprezentowanie Polsce swoich walorów w kontekście przyszłego członkostwa Sojuszu tzw. indywidualny dialog. Należało więc oczekiwać, iż w przypadku naszego kraju, przekształci się on w drugiej połowie 1997 r. w bezpożrednie rozmowy akcesyjnego, których rezultatem będzie uzgodnienie warunków naszego członkostwa w NATO. Zgodnie z oczekiwaniami, w lipcu 1997 r. podczas madryckiego spotkania szefów państw i rządów NATO Polska znalazła się (obok Czech i Węgier) w gronie państw zaproszonych do rozmów w sprawie członkostwa Sojuszu. Rozpoczęły się one we wrześniu i trwały 6 tygodni. W ich trakcie przedstawiono ogólne warunki członkostwa, którym Polska będzie musiała sprostać stając się częścią struktur. Oczekiwano też deklaracji oraz informacji dotyczących gotowości Polski do ponoszenia obciążeń wiążących się z udziałem we wspólnych przedsięwzięciach podejmowanych przez Sojusz. W przypadku naszego kraju wszystkie sprawy dotyczące trybu oraz warunków przystąpienia do struktur NATO zamknęły się w ramach czterech sesji (16 i 29 września ora 9 i 23 października), dodatkowo doszło do spotkania ekspertów w zakresie ochrony informacji. Podczas pierwszego spotkania określono główne powinności polityczne wynikające z Traktatu Waszyngtońskiego. Strona polska zadeklarowana gotowość ich wypełniania w dobrej wierze. Podczas drugiego spotkania omówiono zagadnienia dotyczące obronności i spraw wojskowych. Trzecia sesja dotyczyła spraw finansowych, zarówno w sensie przyszłego udziału Polski w finansowaniu działalności NATO, jak również zabezpieczenia finansowego modernizacji naszego systemyu obronnego. Strona polska została też wyczerpująco zapoznana ze strukturą wspólnych budżetów NATO. Ostatnie, czwarte spotkanie miało w dużej mierze charakter podsumowujący wątki, jakie pojawiły się podczas poprzednich sesji. Najważniejszą informacją, jaka została przedstawiona Polsce był jej przyszły procentowy udział w budżetach NATO. Wyniósł on 2,48% ich łącznej wysokości (nieznacznie później zwiększony). Ostateczną decyzję w sprawie jej akceptacji pozostawiono nowemu rządowi polskiemu, który przyjął proponowany udział w dniu 10 listopada 1997. Rozmowy dotyczące przystąpienia Polski do NATO toczyły się w dobrej atmosferze i były wolne od kontrowersji. W dniu 14 listopada 1997 Minister Spraw Zagranicznych RP Bronisław Geremek przekazał Sekretarzowi Generalnemu NATO list będący krótkich formalnym dokumentem, potwierdzającym fakt odbycia rozmów, wole przyjęcia zaproszenia do udziału w Traktacie Północnoatlantyckim oraz gotowość przyjęcia obowiązków związanych z członkostwem w NATO. Ważnym elementem tego dokumentu było także potwierdzenie uznania zasady otwartości członkostwa Organizacji dla państw, które w przyszłości wyrażą taką wolę. Z proceduralnego punktu widzenia pierwszą fazę procesu przyjmowania Polski do NATO zamknęła sesja ministerialna Rady Północnoatlantyckiej odbyta w Brukseli 16 grudnia 1997 r. Podczas niej w obecności szefów dyplomacji Polski, Czech i Węgier szesnastu ministrów spraw zagranicznych Paktu podpisało Protokoły Akcesji. Były to dokumenty jednobrzmiące, lecz odrębne dla zaproszonej trójki. Od tej chwili stały się one przedmiotem ratyfikacji w państwach członkowskich Organizacji, zakończonej w grudniu 1998 r. Ratyfikację Traktatu Waszyngtońskiego podjęła następnie Polska. Złożenie przez nią dokumentów ratyfikacyjnych będzie oznaczało nabycie członkostwa w Sojuszu. Pierwszym dużym spotkaniem międzynarodowym, w którym Polska będzie uczestniczyła w charakterze członka NATO stanie się sesja szefów państw i rządów, zaplanowana w Waszyngtonie na kwiecień 1999 roku. Dodajmy, że ślad za ratyfikacją Traktatu Północnoatlantyckiego, Polska ratyfikuje również szereg innych umów stanowiących dorobek prawny Organizacji. Podpisanie Protokołów Akcesji zasadniczo zmieniło sposób traktowania Polski, Czech i Węgier przez Sojusz. Służyła temu decyzja Rady Północnoatlantyckiej o włączeniu zaproszonych państw do pract w ramach większości organów NATO, podjęta już 24 września. Faktycznie jednak polski ambasador uczestniczył po raz pierwszy w regularnym posiedzeniu NAC 18 grudnia 1997 r. Obok udziału Polski w pracach komitetów i grup roboczych Organizacji, uczestnictwa w pracach nad aktualizacją „Koncepcji strategicznej”, wyrazem tej zmiany stało się włączenie naszego kraju do planowania obronnego NATO. 29 września 1997 r. Polska przekazała NATO swój Kwestionariusz Planowania Obronnego. Zawarte tam podstawowe informacje o polskim systemie obronnym i stanie Sił Zbrojnych RP stały się przedmiotem oceny ekspertów wojskowych Sojuszu. Na podstawie ogólnej oceny dokumentu, w grudniu tego roku przedstawiono nam kilkadziesiąt propozycji tak zwanych przyszłych Celów Sił Zbrojnych (TFG). Określają one podstawowe kierunki i zakres działań, których podjęcie winno w określonym czasie przynieść interoperacyjność naszych sił z siłami NATO. Ostatecznie, wynegocjowane cele zostały zaakceptowane podczas wiosennej, brukselskiej sesji ministrów obrony NATO i zaproszonej trójki w sześć miesięcy później. Ich realizacja spowoduje poważne zmiany jakościowe w systemie obronnych RP, którego poszczególne segmenty mają być zdolne do podjęcia wspóldziałania z Sojuszem, zarówno w potencjalnych działaniach obronnych na własnym terytorium (co konieczność rozwoju zdolności do przyjęcia sojuszniczych sił wzmocnienia), jak też operacjach podjętych w obronie innego członka NATO. Jako członej NATO Polska staje się częścią najbardziej skutecznego i wiarygodnego sojuszu polityczno-wojskowego w historii XX wieku. Wraz w nim zostaniemy włączeni w system sojusznicznej współpracy oraz konsultacji w najważniejszych kwestiach dotyczących bezpieczeństwa europejskiego. Umocni się nasze bezpieczeństwo narodowe, a wraz z nim pozycja Polski na arenie międzynarodowej. Członkostwo w NATO to jednak nie tylko dobrodziejstwa wynikające z rozciągnięcia na nas sojuszniczych gwarancji artykułu 5 Traktatu Waszyngtońskiego, to także poważna odpowiedzialność wiążąca się z realizacją naszych zobowiązań w sposób gwarantujący zachowanie wiarygodności i siły Organizacji. Wraz z uzyskaniem członkostwa NATO proces naszej integracji nie zostanie bowiem zakończony. W obszarach najbardziej zaawansowanych technicznie i wymagających dużego nakładu środków (jak na przykład modernizacja sprzętu wojskowego) może on potrważ nawet kilkanaście lat. Polska wchodzi do NATO jako państwo stabilne, przeżywające dynamiczny wzrost gospodarczy, wnosząc do Organizacji terytorium i siły zbrojne większe od ponad połowy dotychczasowych członków Sojuszu, mając uregulowane stosunki polityczne ze wszystkimi sąsiadami oraz aktywnie uczestnicząc w międzynarodowych działaniach na rzecz bepieczeństwa i pokoju.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 9 minut

Ciekawostki ze świata