ZIELONI W NIEMCZECH
1. Rzecz ogólna i historii szeroki kawałek.
2. O statucie, co podstawy partyjne wprowadza.
3. Dalekie plany i zielone ściany – program.
4. Społeczne poglądy – poparcie przedstawione konkretnie i zwarcie.
5. Działalność partii, koalicje, wzloty upadki… Warto o tym wspomnieć pod koniec gadki.
6. Na zakończenie literaturę przedstawię, co pracy mej polotu dodała. A książki cudne to były. Gdym w pokoju na głos czytał, gdzie bezsenność panowała. Już po minucie większość pochrapywała…
RZECZ OGÓLNA I HISTORII SZEROKI KAWAŁEK
Ażeby początek historii przedstawić
Trzeba się sporo w przeszłość wyprawić.
Gdy na ulicę rzucili się młodzi.
„Zmiany!” krzyczeli
„My inni! My z wiedzą, podręcznikami!”
I tak ryczeli. I tak wrzeszczeli.
Organizacje młodych zakładać poczęli.
I niczym grzyby po deszczu wyskakiwali:
Komuniści, reformiści, a nawet młodzi terroryści
[co do programu SDS nawiązywali]
Dogmatarze i luziarze i liczne grupy autonomiczne.
Wacław Miziniak, uczony polski
W swej książce niewielkiej, lecz za to konkretnej
Siedem etapów tworzenia zielonych koloru zaliczył:
Etap I
Obejmuje lata 1950 – 1971
Środowisko ochronić chcieli.
Do ochrony natury Matki się pięli.
Gwałtownie się rozrósł protest uliczny
By w latach późniejszych stać się publicznym.
Etap II
Lata 1971 – 1977
Wiązały się inicjatywy jak najbardziej lokalnie
z jednopunktowym programem przeważnie.
Dotyczyły np. niedopuszczenia do lokalizacji na danym terenie składowiska odpadów radioaktywnych, ewentualnie budowy elektrowni atomowej.
Etap III
Rok 1977 – 15 maja.
Dla wydarzenia konkretnego
powstaje pierwsza partia obrońców środowiska naturalnego
Z nadzieją na wyleczenie problemów zdrowotnych jego.
Partia Ochrony Środowiska – Saksonia Dolna. Zrodzona z inicjatywy Carla Beddermanna – 36 letniego prawnika.
Etap IV
Lata 1977 – 1979
Inicjatywy – wcześniej lokalne,
Wiązać się poczęły w struktury federalne.
Pojawiają się pierwsze koncepcje powołania organizacji obrońców o zasięgu ogólnofederalnym.
Etap V
1979 rok
Rzecz stała się niesłychana!
Ogólnofederalna organizacja zielonych powstała!
Inne Zjednoczenie Polityczne Zieloni – siebie nazwała.
Sonstige Politische Vereinigung – SPV – die Grnen, 17 – 18 III 1979 r.
Powodu powstania nie było śmielszego
Zbliżały się bowiem wybory do Parlamentu Europejskiego.
Etap VI
Rok 1980
Ukonstytuowała się partia nasza
I w wyborach [1980r] do Bundestagu się wprasza.
Etap VII
Lata 1981 – 1984
Rozbudowa Zielonych zatacza kręgi
Prężą się… Prężą…
By się rozprężyć.
Udziały biorą w głosowań mętliku
Do Bundestagu! [6 III 1983r]
Do Europejczyków! [17 IV 1984r – wybory do Parlamentu Europejskiego].
Etap VIII
Po 1984 roku…
Mej własnej produkcji.
O koalicjach
O sojusznikach i przeciwnikach
O wzlotach, wpadkach i upadkach…
Później nawiążę.
Podczas swego[ ponad] 20-letniego istnienia
Partia nie dokonała pełnego spełnienia.
Zaznaczyć trzeba, że ciekawie zaczęła.
Szlachetnie zbuntowana Niemcami wstrząsnęła.
Dość rymowania… Przejdźmy do konkretów.
Zieloni jako partia wkroczyli na arenę polityki w 1980 r. Sam ruch, który był podstawą partii formułował się wcześniej. Jego korzenie sięgają lat 50 – tych. Były to niezależne od siebie ugrupowania, które łączył wspólny – negatywny stosunek do dotychczasowej polityki organów sprawujących władzę. Powstawały wtedy pierwsze inicjatywy na rzecz szeroko rozumianego pojęcia ochrony środowiska naturalnego. I to był kolejny czynnik integrujący tego typu ugrupowania. Przykładem jest tutaj Niemieckie Koło Ochrony Natury [Deutsche Naturschutzring] założone w 1950r. W 1975 r. koło to liczyło już około 2 milionów członków. Pojawił się szereg inicjatyw na rzecz ruchu pokoju związanych ze sprzeciwem odbudowy armii RFN – Bundeswehry. Jeden z bardziej znaczących ruchów w tej dziedzinie to „Ruch beze mnie” [Ohne mich Bewegung] zawiązany w 1950r. Wielu aktywistów z tych, a także innych ruchów lat 50-tych i 50-tych włączyło się później do ruchu ekologicznego w latach 70-tych. Wiązały się inicjatywy obywatelskie na rzecz ochrony środowiska. Ugrupowania te próbowały wpłynąć na dotychczasową politykę władz w związku z gospodarką, rozwoju przemysłu, miast infrastruktury. W latach 70-tych na terenie RFN działało już 15 – 20 tyś ugrupowań.
W latach 60-tych organizowano coroczne manifestacje, pochody na rzecz pokoju. Odbywały się one przeważnie w okolicach Świąt Wielkanocnych.
Na tworzenie się partii duży wpływ mieli działacze rozwiązanego 21 marca 1970 roku SDS. Przewodniczący byłej SDS – Rudi Gutschke aktywnie włączył się w promowanie ruchu ekologicznego, a co za tym idzie – partii Zielonych.
W latach 1971 - 1972 społeczeństwo niemieckie uświadomiło sobie problemy związane z rozwojem przemysłu i niszczeniem w ten sposób środowiska naturalnego. Coraz większą popularność zdobywała koncepcja szukania alternatywnych metod ochrony środowiska. Ponadto, powoli zmieniał się punkt widzenia społeczeństwa RFN. Na dalszy plan spychano sposoby zaspokajania potrzeb materialnych. Zwracano uwagę na tak zwane potrzeby postmaterialne – rodzina, życie w zgodzie z naturą. Masowo pojawiały się publikacje w prasie dotyczące katastrofy ekologicznej. Dużą rolę odegrał wtedy apel sekretarza generalnego ONZ U Thanta związany z zagrożeniem wyniszczenia środowiska naturalnego. Wystąpienia inicjatyw obywatelskich wiązały się przede wszystkim ze sprzeciwem budowania elektrowni atomowych. Tak było np. w Badenii – Wirtembergii. W 1972 r. 16 inicjatyw obywatelskich z południowo-zachodnich gmin i miast RFN zawiązało Związek Federalny Inicjatyw Obywatelskich na rzecz Ochrony Środowiska Naturalnego [BBU]. W 1977 r. Związek ten zrzeszał już około 1000 inicjatyw i miał ponad 300 tyś członków. Organizowano różnego rodzaju demonstracje, blokady. Nie dawało to jednak oczekiwanych rezultatów. Taka sytuacja prowadziły do spięć, kłótni pomiędzy ugrupowaniami. Szukano jeszcze innych sposobów, możliwości, ażeby wpłynąć na polityków…
Momentem przełomowym było powstanie 15 maja 1977r partii o charakterze ściśle ekologicznym. Była to Partia Ochrony Środowiska – Saksonia Dolna [USP]. Pierwszym przewodniczącym został Carl Beddermann, założyciel partii. Program partii obejmował sześć żądań:
1. Ostrego przestrzegania zarządzeń i przepisów w dziedzinie ochrony środowiska.
2. Wstrzymanie realizacji programu atomowego.
3. Zaprzestanie zanieczyszczania wód.
4. Wzmocnienie ochrony zagrożonych gatunków roślin i zwierząt.
5. Wprowadzenie zarządzeń wobec dalszej parcelacji okolicy i niszczeniu niedomkniętych jeszcze części miast przez wzrost zasiedlenia.
6. Odrzucenie kosztownej rozbudowy administracji.
Cele były jasno sformułowane. Partia została jednak stworzona z potrzeby chwili. Nie odegrała większej roli w polityce. Nie brała udziału w wyborach. Na plus należy jej niewątpliwie zaliczyć, że była to pierwsza partia ekologiczna w Niemczech. Za jej przykładem powstały inne. Sama USP została później wchłonięta przez większą partię ekologiczną w Saksonii Dolnej, Zieloną Listę – Ochronę Środowiska.
W 1979 r. powstała SPV die Grner. Sytuacja w jakiej powstawała organizacja charakteryzuje się pewnymi szczegółami. Wzrosła ogólna liczba sympatyków partii ekologicznych. Jednocześnie spadło poparcie dla partii tradycyjnych. Krytykowano poszczególnych polityków za nieudolne działanie w gospodarce i ochronie środowiska. Powstałe związki wyborcze zaczęły odnosić spore sukcesy. Wprowadzono swoich reprezentantów do organów przedstawicielskich. Ruch ekologiczny zróżnicował się znacznie. Zaostrzyły się podziały na płaszczyźnie lewica – prawica. Rozwijały się tendencje konkurencyjności. Dochodziło do zwalczania się poszczególnych grup.
17 -18 marca 1979 r. doszło do ukonstytuowania SPV die Grnen na kongresie we Frankfurcie nad Menem.
Wybory do Parlamentu Europejskiego okazały sporym sukcesem dla SPV die Grnen [otrzymała 893 693 głosy – 3,2% głosów]. Ponadto Bremeńska Zielona Lista zdobyła 4 [5,1% głosów] miejsca w parlamencie Bremy 7 października 1979 r.
12-13 stycznia ukonstytuowano ogólnofederalną partię Zielonych. Przewodniczącymi zostali 3 dotychczasowi przewodniczący SPV die Grnen – Herbert Gruhl, August Haussleiter, Helmut Neddermeyer. Przyjęto program partii sprzed wyborów do Parlamentu Europejskiego. 16 marca 1980 r. w wyborach krajowych Zieloni uzyskali 5,3% głosów.
Powstanie partii nie zakończyło sporów wewnątrz ruchu. Konflikt dotyczył przede wszystkim problemu, czy partia ma pozostać w charakterze ściśle ekologicznym, czy też powinna rozszerzyć działalność na inne dziedziny życia. 21 marca odbył się zjazd w Saarbr. Uchwalono tam program możliwie kompromisowy pomiędzy dwoma stanowiskami. Program ten nie zadowolił jednak nikogo i nie udało się uniknąć rozłamu. 16 lipca 1980 r. konserwatyści wystąpili z partii tworząc Zieloną Federację. Osłabiona partia poniosła porażkę w wyborach do Bundestagu – 1,5% głosów. Ciekawostką jest fakt już kilka tygodni po wyborach zachodnioniemieccy obywatele uznali w liczbie 30%, że w Bundestagu reprezentować ich powinna partia Zielonych. Lata 1981 – 1983 charakteryzowały się dużą ilością pracy, ale i wyraźnym wzrostem znaczenia partii. 1982 rok to sukces w wyborach krajowych: Hesja – 8% poparcia [9 mandatów]; Dolna Saksonia -6,5%[11 mandatów]; 7,7% i 6,8% w przedterminowych wyborach w grudniu [ 9 i 8 mandatów]. W przedterminowych wyborach do Bundestagu [6 marzec 1983r.] Zieloni otrzymali 5,6% głosów, 27 mandatów. Stanowili wtedy czwartą siłę w państwie. 25 stycznia 1987r. w wyborach uzyskali 8,3% głosów, co stanowiło 42 mandaty. Z kolei w parlamentach krajowych w Bremie 10,2% głosów; w Hesji 9,4%; w Hamburgu 7,0%; w Nadrenii-Palatynacie 5,9%. Zieloni stali się w tedy trzecią siła w kraju. Doszło wtedy do zawarcia koalicji czerwoni – zieloni. Chociaż praktyczną koalicję utworzono już wcześniej. Był to rok 1985 -12 grudzień, kiedy Joschka Fischer został ministrem ochrony środowiska w heskim rządzie. Rozdrapano wtedy stare rany i ponownie w partii rozgorzał konflikt na linii Fundamentaliści – Realiści. Fundamentaliści byli za prowadzeniem polityki separacji, nie wchodzenia w żadne układy, koalicje. Tak, jak partia przedstawiała siebie wyborcom - jako pewna alternatywa dla sprawujących władzę. Z kolei Racjonaliści wiedzieli, że Zieloni sami nic nie osiągnął. Musi dojść do połączenia sił, chociażby po to, ażeby móc realizować hasła programowe. Realiści byli za koalicją z SPD. Dodatkowo, pomiędzy Realistami i Fundamentalistami pojawiły się jeszcze inne, mniej znaczące frakcje, typu: Ekologiczni Socjaliści, Ekologiczni Libertarianie, Tylko-Ekolodzy, Nieekologiczna Alternatywa.
W 1990 r. Zielonym nie udało się przekroczyć 5% progu wyborczego. Uzyskali 4,8% głosów. Ponadto wystawili swoich przedstawicieli tylko w zachodnich krajach związkowych. Nie mieli swojego przedstawicielstwa w Bundestagu. Zaskoczeniem okazały się wyniki wyborów we wschodniej części Niemiec. Tam Sojusz90/Zieloni uzyskał 6% głosów i wprowadził 8 posłów do parlamentu. Koalicja Sojusz 90 i Partia Zieloni – NRD powstały w styczniu 1990r. Koalicja była wynikiem słabych wyników w prawyborach. Sojusz90 otrzymał wtedy 2,9%, a Partia Zieloni [wraz z Niezależnym Związkiem Kobiet] 1,96%.
Dzień po wyborach ogólnoniemieckich doszło do zjednoczenia partii Zielonych z Partią Zieloni z NRD. Z kolei jednoczenie się z Sojuszem90 trwało dłużej… Dopiero w styczniu 1993 r. doszło do porozumienia.
Jakie są rezultaty tego połączenia? Niewielkie. Była to bardziej forma propagandy nastawiona na efekt psychologiczny – połączenie Zachodu ze Wschodem. Co do praktycznych korzyści tego zabiegu, to nie były one zbyt duże. W NRD partie te wzmocniły odrobinę swój elektorat. Z kolei zachód był bardziej zadowolony ze sposobu postępowania zielonych. W kolejnych wyborach w 1994 r. partia odniosła sukces i wprowadziła swoją reprezentację do Bundestagu. W 1998 r. partia zdobyła możliwość wprowadzenia przedstawicieli do rządu federalnego.
STATUT…
Statut jest podstawowym dokumentem regulującym działalność partii Sojusz90/Zieloni. To statut określa zasady członkostwa, strukturę, organy, zasady podejmowania decyzji.
Punkt pierwszy przedstawia nazwę partii – Sojusz90/Zieloni [Bundnis90/Die Grnen]. Informuje także, że skrótowe określenie partii to Zieloni [Grnen]. Następnie dowiadujemy się, że siedzibą partii jest Berlin, a biura federalne znajdują się w Bonn i Berlinie.
Według punktu 3, członkiem partii jest każdy kto akceptuje program partii, statut i zasady partii, a także ktoś nie należy do innej partii. Wyjątkiem jest tutaj przynależność do Nowego Forum. Zależy to od statutów krajowych partii. O przyjęciu nowego członka decyduje zarząd związku miejscowego partii, w zależności od miejsca zamieszkania, bądź stałego pobytu kandydata. Samo członkostwo rozpoczyna się dopiero po tym, jak zgodzi się na to zgromadzenie członkowskie danego związku. Punkt 4 mówi, iż wniosek o przyjęcie do partii może odrzucić zarząd, z tymże musi uzasadnić pisemnie swoją decyzję. Z kolei osoba przyjęta do partii może utracić status członka w wyniku wystąpienia z partii, wykluczenia bądź śmierci.
Prawa członków partii:
1. może poprzez głosowanie, wypowiedź, wnioski i wybory kształtować politykę partii
2. uczestniczyć jako gość na zjazdach partii
3. współdziałać w wysuwaniu kandydatów, gdy ci osiągnęli już odpowiedni do wyboru wiek
4. może ubiegać się o kandydaturę
5. korzystać z aktywnego i wyborczego prawa wyborczego wewnątrz w partii
6. może uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach grup roboczych, komitetów i organów
7. może wraz z innymi członkami organizować się w zespoły fachowe
Każdy członek partii ma również obowiązki wynikające ze statutu. Ma bronić zasad i celów partii ustalanych w programie. Powinien uznać uchwalonych zgodnie ze statutem uchwał organów partii. Punkt 6 informuje również o prawidłowej i terminowej regulacji składek członkowskich.
Ponadto statut przewiduje również tak zwaną instytucję wolnej współpracy, która znajduje się obok członkostwa. Osoby nie posiadające statusu członka Zielonych, a nawet osoby z innych partii mogą uczestniczyć w politycznej pracy partii. Instytucja ta obejmuje również prawo do informacji. Nie upoważnia jednak do pełnienia funkcji partyjnych.
Struktura i organizacja
W ramach sporów wewnętrznych często pojawia się dyskusją nad reformacją struktury wewnętrznej partii. Reforma struktur partii powinna dotyczyć przede wszystkim, wg Joschke Fishera sposobu „rozdziału funkcji i mandatu”. Zwolennicy reform postulują ponadto zmienienia sposobu wybierania dwóch równorzędnych przewodniczących zarządu partii, a także dwóch równorzędnych przewodniczących frakcji Zielonych w parlamencie. Obecnie w statucie zapisany jest zakaz łączenia kierowniczych funkcji w partii z mandatem poselskim. W praktyce zakaz ten miał przeciwdziałać koncentracji władzy na tych samych osobach. Zdaniem niektórych osób pomysł ten doprowadził do nieefektywnego działania partii. A także do tworzenia się sporów pomiędzy władzami w partii, a frakcją w parlamencie. Rozwiązanie podwójnego przewodniczącego nie jest złe, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Biorąc pod uwagę fakt, że jednym z przewodniczących musi być kobieta [taki jest wymóg]. Ponadto wybór dwóch przewodniczących umożliwia utrzymanie względnej równowagi pomiędzy Realistami, a Fundamentalistami. W 1998r. została powołana do życia Rada Partii – nowy federalny organ partii. Ostatnio obserwuje stopniowe odchodzenie od zasady „rozdziału funkcji i mandatu”. Świadczy o tym właśnie powołanie Rady Partii, gdzie ograniczono w pewnym stopniu tę zasadę. Członkowie partii długo walczyli o zmianę tej zasady. Głównymi przeciwnikiem było skrzydło lewicowe. Dopiero głosowanie przeprowadzone w dniach 22.04 – 13.05.2003r. pozwoliło na wprowadzenie zmian. Przy frekwencji 56,64% uchwała przeszła większością 66,8% głosów. W pragłosowaniu, a było to drugie pragłosowanie w historii partii, opowiedziano się za prawem dwóch członków sześcioosobowego zarządu partii do zasiadania w parlamencie.
Statut, według punktu 10-tego gwarantuje równe prawa wobec kobiet. „Wszystkie organy, komisje i grupy robocze partii muszą być przynajmniej w 50% obsadzone przez kobiety”. Ponadto pierwsze miejsce na listach wyborczych, jak i każde następne nieparzyste zagwarantowane są dla kobiet.
Struktura organizacyjna Zielonych
Jest zdecentralizowana, obejmuje cztery stopnie:
1. Związki Miejscowe [ najniższe]
2. Związki Powiatowe
3. Jeżeli istnieje większa liczba związków powiatowych na danym terenie mogę połączyć się w Związek Okręgowy
4. Związek Krajowy [wszystkie związki okręgowe i powiatowe w danym kraju]
Statut przyznaje zarówno związkom krajowym, jak i powiatowym autonomię programową, statutową, finansową i personalną.
Organy federalne partii:
1. Zgromadzenie Federalne [Bundesversammlung]
2. Rada Krajów [Landerrat]
3. Zarząd Federalny [Bundesvorsand]
4. Rada Partii [Parteirat]
5. Federalna Rada Finansowa [Bundesfinanzrat]
6. Rada Kobiet [Frauenrat]
Zgromadzenie Federalne jest najwyższym organem partii. Składa się z 750 delegatów, wybieranych przez 474 zgromadzenia powiatowe – proporcjonalnie do liczby członków danego związku powiatowego. Zgromadzenie Federalne zwoływane jest przez Zarząd Federalny. Odbywa się przynajmniej raz w roku, przeważnie w listopadzie. Przewidziano możliwość zwołania Nadzwyczajnego Zgromadzenia Federalnego Partii.
Zgromadzenie Federalne podejmuje uchwały w sprawie sprawozdania z działalności Zarządu Federalnego; uchwały w sprawie sprawozdania finansowego oraz w sprawie udzielenia absolutorium Zarządowi Federalnemu. Wybiera Zarząd Federalny, Radę Partii, Federalny Sąd Rozjemczy i dwóch Kontrolerów Rachunkowości. Uchwala program i statut partii, regulamin Federalnego Sądu Rozjemczego, określa wysokość składek członkowskich. To Zgromadzenie Federalne dzieli środki finansowe uzyskane ze składek członkowskich, darowizn, wpłat z budżetu pomiędzy związki krajowe, a centralę. Podejmuje uchwały zgłaszane w sprawie wniosków zgłaszanych w trybie pilnym i normalnym. Zatwierdza zaproponowane przez Zarząd Federalny kandydatury na kierowników Biur Federalnych. Podejmuje uchwałę o rozwiązaniu partii, bądź o powiązaniu z inną partią. A także podejmuje uchwały o rozwiązaniu Związku Krajowego w wyniku poważnego naruszenia zasad i programu partii.
Rada Krajów jest najwyższym organem partii w okresie pomiędzy zgromadzeniami federalnymi. Kieruje polityką partii. Podejmuje też uchwały w sprawach przekazanych jej przez Zgromadzenie Federalne. W jej skład wchodzą członkowie Rady Partii, delegaci związków krajowych, dwóch rzeczników i sekretarz frakcji w Bundestagu, 2 posłów z Parlamentu Europejskiego, dwóch członków Młodych Zielonych – Związku Federalnego, rzecznicy federalnych grup roboczych. Co do kadencji członków Rady, to wynosi ona dwa lata i istnieje możliwość ponownego wyboru. Posiedzenia Rady odbywają się przynajmniej dwa razy w roku. Z wnioskiem takim może wystąpić zarząd partii, bądź 1/5 członków. Dodatkowo członkowie krajów byłej NRD mogą spotykać się, jako Rada Krajów – Wschód.
Zarząd Federalny wybiera Zgromadzenie Federalne. Pełni on funkcje kierownicze, administracyjne i reprezentuje partię. Zarząd ma w składzie 6 osób. Są to: dwóch równorzędnych przewodniczących, sekretarz, skarbnik i dwóch pozostałych członków. Kadencja wynosi 2 lata i również istnieje możliwość ponownego wyboru. Ustawa z 2003 r. tylko nieznacznie powiększyła kompetencje członków zarządu. Nie mogą oni być jednocześnie przewodniczącymi frakcji w Bundestagu, w parlamentach krajowych, jak i w Parlamencie Europejskim. Nie mogą również posiadać członkostwa w rządzie federalnym, rządach krajowych i Komisji Europejskiej.
Rada Partii
Jej skład: 16 osób. Jest organem doradczym w stosunku do Zarządu Federalnego. Jest też łącznikiem pomiędzy frakcją w Bundestagu, organami partii [koordynuje pracę między organami partii] i związkami krajowymi. Funkcję tę pełni w czasie pomiędzy posiedzeniami Rady Krajów. W skład Rady wchodzą dwaj przewodniczący Zarządu Federalnego na równych prawach i Sekretarz Federalny. Pozostałych członków wybiera Zgromadzenie Federalne. Kadencja trwa 2 lata z możliwością powtórnego wyboru.
Rada Kobiet wytycza politykę partii w sprawach kobiet, pomiędzy zgromadzeniami federalnymi. W 1994 r. do statutu partii włączono statut kobiet uchwalony w 1986r. Rada Kobiet czuwa nad przestrzeganiem praw kobiet zawartych w statucie.
Sądy Rozjemcze wraz z Federalnym Sądem Rozjemczym rozstrzygają spory wewnątrz partii dotyczące naruszenia praw Zielonych. Mają prawo użycia środków porządkowych zarówno wobec organów partii, jak i wobec poszczególnych członków.
PROGRAM PARTII…
Partia może pochwalić się tym [jeżeli rzeczywiści można to uznać za zaletę], iż w przeciągu ponad 20-letniej praktyki jej program przeszedł największe zmiany, aniżeli jakakolwiek inna partia w Niemczech. Najlepszym sposobem na potwierdzenie tej tezy będzie porównanie starego z nowym programem. Jak powiedział Fritz Kuhn – przewodniczący zarządu w 2002r: „Po 20 latach nie jesteśmy już partią antypartyjną, tylko alternatywą w systemie partyjnym”. O ile wcześniej program partii zawierał często bardzo górnolotne i mało realne do spełnienia żądania wyrażające się w hasłach „natychmiastowość”, „alarmowość”, o tyle teraz żądania te zostały złagodzone. Jako sposób na realizację celów przyjęto metodę małych kroków. Zjawisko to świadczy o tym, że Zieloni zaczęli myśleć w sposób bardziej realistyczny. W preambule Nawego programu pada stwierdzenie: „Nas jednoczy krąg wartości, a nie ideologia”. Zieloni wybrali nowe cztery wartości, które są wyznacznikami ich działań w polityce. Są to: ekologia, samookreślenie, sprawiedliwość i demokracja. Na pierwszy rzut oka wartości te mogą sprawiać wrażenie podobnych do tych zawartych w programie z 1980 r. Czyli: partia ekologiczna, socjalna, oddolnie-demokratyczna i niestosująca przemocy. Z praktycznego punktu widzenia w programie utrzymała się podstawa partii: ekologia. „Jako partii ekologicznej zależy nam na ochronie naturalnych podstaw życia, które są zagrożone przez rabunkową gospodarkę i nadmierne zużycie zasobów gospodarczych. Naturalne podstawy życia możemy zachować nie przez powrót do natury, ale poprzez trwałą przemianę rozwijającego się społeczeństwa przemysłowego” .
Program z 1980 r. zawierał hasło demokracji oddolnej. Założeniem podstawowym partii było wprowadzenie demokracji na każdym szczeblu życia społecznego. Współcześnie pojęcie „demokracja” również znajduje się w programie partii. Jednakże samo rozumienie demokracji uległo zmianie. Zieloni nie chcą zatrzymywać się w pewnym miejscu. Dążą do uzyskania tzw. „demokracji multikulturowej”. Opowiadają się za zwiększeniem demokracji parlamentarnej, jak i zwiększeniem możliwości zaangażowania obywateli w życiu społecznym. Właśnie realizacja tak rozumianej polityki pozwoli na wprowadzenie kolejnych haseł: samookreślanie i sprawiedliwość. Sprawiedliwość jest pojęciem, z punktu widzenia Zielonych nie tylko, jako socjalną sprawiedliwość dystrybucyjną, ale także jako sprawiedliwość dostępnych szans, między pokoleniami, państwami, młodszymi i starszymi oraz równe prawa dla kobiet i mężczyzn. Z kolei samookreślenie to bycie wolnym, ale i odpowiedzialnym za swoje życie.
Obok wartości podstawowych Zieloni sformułowali swoje polityczne cele w tzw. 12 projektach kluczowych. Pierwsze miejsce zajmuje tutaj „wiek energii słonecznej”. W programie z 1998r. zapisano, że Zieloni żądają natychmiastowego wyłączenia niemieckich elektrowni atomowych bez uszczerbku dla zaopatrzenia w energię. Teraz żądanie to określono w nieco inny sposób. Skromniejszy… „Jako cel etapowy chcemy do 2020r. pokryć 30% zapotrzebowania na energię ze źródeł odnawialnych”. Np. projekt „ekologicznie mobilny” mówi o tym, że Zieloni postulują stopniowe wprowadzanie alternatywnych źródeł energii do pojazdów mechanicznych przy jednoczesnym promowaniu zdrowego stylu życia, korzystanie z rowerów, itd. Partia poszła do przodu. Rozpoczęła realizację pierwszego projektu. Z ich inicjatywy od 1.04.99r. wprowadzono podatek ekologiczny. Dzięki niemu zużycie paliwa spadło już o 12%. Ich program zakłada, że w przeciągu najbliższych 10 lat emisja spalin do atmosfery zmniejszy się o 1/3.
Zieloni opowiadają się jak najbardziej za społeczeństwem imigracyjnym Według nich imigracja to sposób na wprowadzenie „demokracji multikulturowej”. Jest to także pomysł na rozwiązanie problemu starzejącego się społeczeństwa niemieckiego.
Co do gospodarki, to mają jeden cel: „ekologiczna gospodarka zamkniętego obiegu”. Gospodarka, według Zielonych [ale myślę, że nie tylko] powinna być nastawiona na efektywne i oszczędne zużycie energii i surowców.
Zieloni uważają, że najważniejsza w ich programie jest myśl o przyszłych pokoleniach. Nie powinno się ich obciążać kosztami rozwoju współczesnej generacji, polityki.
Partia poświęca dużą uwagę kobietom. Chociażby z tego powodu, iż odegrały one ważną rolę w powstaniu tejże partii. Obecnie zauważyli błąd jaki popełnili poprzez swoje działania na rzecz równouprawnienia kobiet. Kobiety, wcześniej traktowane były jako te, które powinny zajmować się przede wszystkim domem. W tej chwili zmienił się nieco punkt widzenia społeczeństwa. Kobiety powinny zajmować się zarówno domem, jak i swoją karierą. Zieloni mają plan, ażeby rozwiązać i ten problem. Zmiana świadomości społecznej. Przypisanie mężczyznom innych, aniżeli zakorzenione w stereotypach ról: pomoc domowa, itd.
Pomimo tego, iż Zieloni wiążą z polityką prorodzinną wielkie nadzieje, nie udało im się uczynić z niej hasła przewodniego programu. Polityce rodzinnej poświęcono w programie zaledwie jeden z projektów kluczowych. Zawarto w programie propozycje młodych: bezpłatne przedszkola, które zapewniałyby całodzienną opiekę nad dzieckiem. Zieloni ponadto wypowiadają się bardzo konkretnie w jednej kwestii: genetyka. Otóż, partia opowiada się za możliwością wyboru życia wolnego od genetyki.
BAZA SPOŁECZNA…
WYBORCY
Przy powstawaniu partii można było zaobserwować gwałtowny przyrost członków. Oznaczało to, że jak najbardziej w społeczeństwo przychylnie ustosunkowuje się do „zielonej” Już po roku z początkowych 10 tyś partia rozrosła się do 18 tyś. W późniejszych latach nastąpił kolejny przyrost bazy członkowskiej, do 40 tyś w 1988r. Następnie obserwujemy spadek zainteresowania partią w społeczeństwie, przynajmniej w formie członkostwa. Wynika to ze sporów prowadzonych przez Fundamentalistów z Realistami. W 1990 r. liczba członków partii zmalała do 39 907. Mimo połączenia z Sojeszem90 tendencja ta utrzymała się do końca 1993r. Po 1994 r., kiedy to spory w partii nieco osłabły ponownie zwiększyła się liczba osób zainteresowanych. W 1998r. partia powiększyła swoje szeregi do 51 812 członków. Był to jednocześnie najlepszy wynik w jej historii. W tym czasie partia zawarła koalicję z SPD. Pojawiały się głosy, które przewidywały rychłe odejście z partii całych tłumów. Zwłaszcza po udzieleniu zgody przez partię na interwencję w Kosowie. Szczęśliwie dla partii – czarny scenariusz nie sprawdził się. Do 2000r. partia liczyła 48 781 członków. Co oznacza, że w przeciągu dwóch lat jej szeregi opuścił 3131 osób. Nie było tak źle, jak zakładano. Jeżeli chodzi o uzyskanie dokładniejszych informacji o zmianach składu osobowego, to natrafiamy tutaj na spore utrudnienia. Wynika to z polityki prowadzonej przez partię. W skład partii wchodziły osoby przeciwne centralnej rejestracji i przetwarzaniu danych osobowych. Pewnych konkretów mogą dostarczyć związki krajowe, bowiem otrzymywały one od członków nie tylko listy informacyjne z wystąpienia z partii, ale również bardzo często powód tego wystąpienia. Z występowaniem, jak i przyjmowaniem nowych członków wiąże się pewna ciekawostka. Np. w Dolnej Saksonii, którą uważano za przodowniczkę polityki antyatomowej, po niezbyt pozytywnym rozwiązaniu sprawy elektrowni atomowej [zgoda Zielonych na 32 letni okres eksploatacji elektrowni, zamiast jej natychmiastowe zamknięcie] spodziewano masowych wystąpień z partii. Tymczasem dokumentacja donosi, iż partię opuściło około 100 członków i mniej więcej tyle samo nowych zasiliło ją. Średnio każdego miesiąca partię opuszczało 5 członków, a na ich miejsce wchodziło 8. Według ogólnych szacunków Zieloni od 1992r. wymienili 50% swojego składu. Ekin Delig uważa, że „nowi członkowie są bardziej pragmatyczni, chcą wyznaczać realistyczne cele, nie toczą wielogodzinnych debat o „wielkim niczym” i nie mają już pragnienia aby ratować świat”.
Wśród Zielonych przeprowadzono dobrowolne ankiety i na ich podstawie stwierdzono, że reprezentują oni młodą generację, w przeważającej części poniżej 45 lat, ponadto dysponują wysokim poziomem wykształcenia i pochodzą przeważnie z klasy średniej.
W byłej NRD we wszystkich krajach związkowych łączna liczba członków partii w 1999r. wynosiła 3.009. Wnioskujemy z tego, że w chwili obecnej Zieloni pozostają nadal partią zachodnioniemiecką.
RAZEM [ogół]
7,3% Sojusz90/
Zieloni
PŁEĆ Mężczyźni
Kobiety 7,0%
8,2%
WIEK 18-24 14,2%
25-34 12,7%
35-44 10,5%
45-59 4,3%
Powyżej 60 2,5%
RAZEM [ogół]
4,4% Sojusz90/
Zieloni
ROBOTNICY 4,7%
PRAC UMYSŁOWI 8,8%
URZĘDNICY 10,9%
SAMODZIELNE ZAROBKI 7,7%
ROLNICY 4,3%
Rozróżnienie wyborców partii Rozróżnienie wyborców partii
Sojusz90/Zieloni ze względu na Sojusz90/Zieloni ze względu na
wiek i płeć w wyborach do rodzaj zatrudnienia w wyborach do
Bundestagu z 16.10.1994r. Bundestagu z 16.10.1994r.
WYBORY
PARTIA W PARLAMENCIE, RZĄDZIE I KRAJACH ZWIĄZKOWYCH
DZIAŁALNOŚĆ…
Co zmusiło ruchy „zielone” do integracji? Przede wszystkim 5% próg wyborczy. Pierwszy start partii w wyborach federalnych zakończył się porażką – 1,5% poparcia. Nie weszła do Bundestagu.
Z kolei w przedterminowych wyborach w 1983r. uzyskała 5,6% poparcia i wprowadziła do Bundestagu 27 posłów, zmieniając w ten sposób dotychczasowy układ sił.
Wybory w 1987r. to sukces Zielonych 8,3% poparcia, czyli 42 mandaty. Wybory w 1990r. – pierwsze po zjednoczeniu Niemiec – 4,8% i brak reprezentacji. Z kolei Sojusz90/Zieloni w byłej NRD uzyskał wtedy 6% poparcia, czym zaprezentował się w Bundestagu w liczbie 8 posłów.
Rok 1994 – niewątpliwy sukces; trzecia siła w parlamencie – 7,3% i 49 mandatów.
W 1998 r. odnotowano niewielki spadek popularności – wybory federalne 6,7%; 47 posłów – nadal stanowią trzecią w parlamencie.
22 września 2002 r. – najlepszy, jak do tej pory wynik w wyborach federalnych – 8,6% i 55 miejsc w Bundestagu.
18 września 2005r. – nieznaczący spadek w wynikach. 8,1%. Zdobyli 51 mandatów.
PARLAMENT I RZĄD
Pierwsze kroki Zielonych w polityce oparte były na założeniach idealnych. Chcieli realizować założone cele. Ich ruch opierał się na buncie. Nie podobały im się nieudolne działania polityków. Chcieli to zamanifestować. Udowodnić, że ich punkt widzenia, rozwiązania byłyby lepsze od dotychczasowych. Po zderzeniu z politycznymi realiami sposób pojmowania świata przez Zielonych zmienił się. Doświadczenie [1983-1990; 1994-1998 Zieloni w Bundestagu, jako opozycja, od 1998r. jako partia rządząca] nauczyło ich, że niektórych zamierzeń po prostu nie da się zrealizować. Chcieli być alternatywą dla władzy, a jednak bez kompromisów zawieranych właśnie z tą władzą przestaliby istnieć. Zieloni chcieli stworzyć nową, inną od dotychczasowych organizację, ułożoną w sposób oddolnie demokratyczny i zdecentralizowany. Chcieli, ażeby można było mieć nieustanny wpływ na osoby zasiadające w parlamencie. Wprowadzili „zasadę rotacji”, czyli wymiany posłów w połowie kadencji parlamentu. Wprowadzili również „zasadę mandatu imperatywnego” – poseł Zielonych zobowiązany był do realizacji założeń wytyczonych przez społeczeństwo, dzięki którym znalazł się w parlamencie.
Zieloni, szczególnie poprzez swoje zachowanie chcieli pokazać pogardę dla rządzących i preferowanego przez nich stylu uprawiania polityki. Niekonwencjonalne, przynajmniej w tamtych czasach fryzury, odzież, kwiaty doniczkowe, które wystawiali na pulpitach poselskich. Manifestacyjne opuszczanie sali obrad. Z czasem zrezygnowano jednak ze wszystkich zachowań, który akcentował niezbyt pozytywny stosunek do parlamentu.
Utworzenie koalicji rządowej z SPD w 1998r. dało Zielonym trzy stanowiska ministerialne. Podobnie było w 2002r. W skład rządu koalicyjnego weszli Ci sami ministrowie: Joschka Fischer [Ministerstwo Spraw Zagranicznych], Jurgen Trittin [Ministerstwo Ochrony Środowiska] i Renate Kunast [Ministerstwo Ochrony Praw Konsumenta i Rolnictwa]. Pomimo tego, iż ciągle dochodziło do jakichś spięć w rządzie, Zieloni nie wystąpili z koalicji.
Niewątpliwym osiągnięciem rządu Zielonych i SPD było doprowadzenie do porozumienia z przemysłem energetycznym w sprawie zamknięcia w ciągu 32 lat wszystkich elektrowni atomowych na terenie Niemiec. Zieloni również, po ostrej sprzeczce z koalicjantami wprowadzili podatek ekologiczny. Od 1 kwietnia 1999r. opodatkowane zostało paliwo silnikowe, olej opałowy, gaz ziemny i energia elektryczna.
Jedną z ważniejszych spraw dotyczących Zielonych w parlamencie jest zgoda, a w zasadzie wymuszenie jej przez Joschke Fischera w sprawie interwencji NATO w Kosowie. Wtedy właśnie zwyciężyła chęć pozostania w koalicji nad zasadą „nie używania przemocy”. W 2001r. było podobnie – interwencja NATO w Macedonii. Zieloni podobnie, jak poprzednio poparli stanowisko rządu. Kolejną interwencję poparto prawie jednomyślnie [tylko dwa głosy przeciw]. Zastanawiającym jest fakt, że o ile w przypadku interwencji w Kosowie, przeciwnicy tego działania – pacyfiści organizowali różnego rodzaju strajki, które nie odniosły skutku. W przypadku kolejnych tego typu spraw głosy sprzeciwu ucichły. Skomentowano to, jako dojrzałość Zielonych do podejmowania odpowiedzialnych decyzji. Przed wyborami w 2002 roku pojawiły się prognozy mówiące, że dotychczasowa polityka Zielonych doprowadzi ich do upadku. Wybory udowodniły, że tak nie jest.
KRAJE ZWIĄZKOWE
Sytuacja partii w krajach wschodnich przed wyborami w 2002r. przedstawia się wyjątkowo nieprzyjemnie. Zieloni nie posiadają tam ani jednego przedstawicielstwa w parlamencie. Sekretarz federalny Reinhard Btikofer wypowiedział się na ten temat w bardzo konkretny sposób: „Zieloni w krajach wschodnich stali się partią marginalną. Wszystko zaczęło się wraz z trudnym do zaakceptowania przez wyborców żądaniem przez Zielonych podwyżek cen benzyny”. Niskie wyniki wyborcze wschodnioniemieckich Zielonych utrzymują się nadal. W wyborach w 2002 r. uzyskali 2,6% poparcia w Meklemburgii i 2% w Saksoni-Anhalt.
W krajach zachodnich początkowa tendencja spadkowa w 1999r. ustabilizowała się i 2003r. poprawiły się jej wyniki. W 1999r. poparcie w Bremie zmalało do 8,96% [1995r. – 13,1%]; Hesja – 7,2% [1995r. – 11,2%]; Hamburg 2001r. -8,5% [1997r. – 13,9%]. Z kolei w 2003r. Hesja – 10,1%; Dolna Saksonia – 7,6%; Brema 12,8%.
PARLAMENT EUROPEJSKI
Całą kariera polityczna Zielonych początki wzięła w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 1979r. [Inne Zjednoczenie Polityczne-Zieloni]. W 1984r. – 8,2%. 1989r. – 8,4%. 1994r. – 10,1%. Wybory w 1999r. odwzorowały ogólny spadek popularności partii w kraju. 6,4% poparcia dawało im możliwość wprowadzenia do Parlamentu Europejskiego 7 posłów. Obecnie wchodzą oni w skład 48 osobowej Frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim/Wolny Sojusz Europejski. W 1999r. Zieloni, po zawarciu wcześniej umowy z SPD wprowadzili na stanowisko Komisarza ds. Gospodarki i Finansów Komisji Europejskiej – Michaele Schreyer. Sojusz90/Zieloni jest partią członkowską Europejskiej Federacji Partii Zielonych, w Parlamencie Europejskim jej posłowie należą do grupy Zieloni/WSE. Związek 90/Zieloni współpracuje także z partią Zieloni 2004 oraz z Obywatelską Koalicją Zielonych
ORGANIZACJE ZWIĄZANE Z PARTIĄ ZIELONYCH
Fundacja Heinricha-Bolla
Młodzi Zieloni – Związek Federalny
Fundusz Solidarnościowy i Ekologiczny
„Zielony tulipan”.
O przyszłości Zielonych najlepiej może świadczyć wypowiedź prof. Joachima Raschke z 2001r. „Albo Zieloni pozostaną w rządzie, albo nie będzie ich wcale” .
A także informacja zamieszczona na jednej z wielu stron internetowych komentujących ostatnie wybory w Niemczech:
„Według wstępnych wyników oficjalnych, najwięcej głosów zdobyła opozycyjna CDU/CSU (ok. 35,2%), zaś współrządząca SPD ok. 34,2%. Żadna z tych partii nie będzie w stanie stworzyć większościowego rządu ze swoim tradycyjnym partnerem politycznym (odpowiednio FDP 9,8 % i Grne 8,1%). Jedną z możliwości był sojusz CDU/CSU z FDP oraz Partią Zielonych, wykluczony jednak przez tych ostatnich” .
Bibliografia:
Wacław Miziniak, Zieloni w Republice Federalnej Niemiec, Poznań 1990.
Zbigniew Maciąg, System partyjny RFN, Warszawa 1979.
Zbigniew Maciąg, System partyjny w Republice Federalnej Niemiec, Warszawa 2003.
Korzystałem również ze stron internetowych:
http://www.gruene.de/
http://www.gruene-partei.de/
http://www.wikipedia.pl
Marcin Kowal