Pierwsza nowożytna powieść polska - "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacego Krasickiego
Gatunek powieści nie jest wymysłem literatury nowożytnej; znany był od starożytności, ale jego prawdziwa kariera zaczyna się w okresie oświecenia, by największą i od tej pory niesłabnącą popularność osiągnąć w XIX wieku. Do czasów oświecenia powieść była raczej pogardzana przez poetyki; wiązało się to z uznawaniem eposu za najwznioślejszy gatunek epicki, jak też i z niską rangą artystyczną popularnych wśród gminu romansów rycerskich i awanturniczych (parodiowanych przez Cervantesa w "Don Kichocie"). Jednak regres na polu epopei przy jednoczesnym wzroście roli piśmiennictwa prozatorskiego, związanym z prężnym rozwojem publicystyki prasowej, pozwala powieści "wypłynąć" i zająć właściwe jej miejsce w hierarchii gatunków. Oświeceniowa proza odcina się od stylu romansowego, pełnego fantastycznych i "niestworzonych" przygód, w zamian skupiając się na ówczesnych problemach politycznych, społecznych itp., hołdując realizmowi w opisie i w konstrukcji fabuły. Spory nacisk położony jest oczywiście na aspekt dydaktyczny (zwłaszcza w polskiej rzeczywistości), ale tradycja ludyczna (zabawowa) nie ginie całkowicie: choćby powiastka wolterowska ma cechy romansu awanturniczego, zaś obrazy krain utopijnych zawierają elementy fantastyczne. Ale w porównaniu z prozą baroku powstaje w oświeceniu zupełnie nowy typ powieści (wtedy jeszcze tak nie nazywanej), reprezentowany między innymi przez utwór Ignacego Krasickiego "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki".