Geneza terroryzmu
TERRORYZM- różnie umotywowane ideologicznie, planowane i zorganizowane działania pojedynczych osób lub grup skutkujące naruszeniem istniejącego porządku prawnego.
Encyklopedia PWN
Przejawy terroryzmu towarzyszą nam od początków ludzkości i nie są, jak uważa większość społeczeństwa, wynalazkiem XX wieku. Od zarania dziejów grupy polityczne, organizacje i ruchy społeczne stosują taktykę brutalnych działań w celu osiągnięcia własnych korzyści. Przyczyny okrutnych zbrodni i zamachów są skrajnie różne. Mogą to być np. chęć zapisania się na stałe w historii świata, pozbycie się ludzi przeszkadzających w dojściu do władzy jak i zamach na przywódcę narodu. Każda forma terroru, czy to dla własnego interesu, czy dla „dobra” państwa ( w rozumieniu zamachowców) zwalczana jest przez organizacje państwowe. Pierwsze oznaki terroryzmu datowane są na 356 rok p.n.e. wtedy to za sprawą chorobliwie pragnącego sławy biednego, greckiego szewca spłonęła świątynia Artemidy, uznawana za jeden z siedmiu cudów świata. Szewc Herostrates nie miał szans na zapisanie się w pozytywny sposób na kartach historii, zatem jedynym sposobem w jego mniemaniu był czyn nieznany dotąd w dziejach świata, czyn brutalny, haniebny i szokujący. Historycy uważają ten akt za pierwszy przejaw terroryzmu.
Pierwszym powszechnie znanym mordem politycznym jest morderstwo cesarza Juliusza Cezara, którego dokonał jego przyjaciel Marcus Iunius Brutus. Powodem tego ataku nie była jednak chęć przejęcia władzy nad Imperium, lecz zmiana formy rządów. Brutus dążył do przywrócenia ustroju republikańskiego. Przedłożył on swoje polityczne przekonania nad uczucia i 15 marca 44 roku p.n.e. zasztyletował wraz ze swoimi zwolennikami Wielkiego Imperatora. Od tamtej pory sztylet na długo pozostał ulubioną bronią zamachowców, a Brutus stał się symbolem zdrady i niewierności.
Po tym wydarzeniu wielokrotnie miały miejsce terrorystyczne ataki polityczne na władców.
Na początku XI wieku powstała pierwsza poważna organizacja terrorystyczna. Założycielem groźnej sekty był perski dowódca twierdzy Alamut- Hasan ibn as-Sabbah. Assasyni tworzyli organizację zakonną ze ścisłą hierarchią i stopniami wtajemniczenia. Ich przywódcą był mistrz zwany „Starcem z Gór”. Młodzi ludzie byli szkoleni do zabijania; odurzeni haszyszem byli w stanie zabić każdego na zlecenie ich guru. Ideową podstawą zamachów i mordów były niepojęte hipotezy i swoiście interpretowany Koran. Ludność nienawidziła assasynów i bała się ich, nie umiała jednak im przeciwstawić się, ponieważ były ich tysiące. Dopiero po śmierci ibn as-Sabbah’a „państwo terrorystyczne” zaczęło przeżywać ogromne trudności. Z rąk assasynów zginął m.in. drugi syn Dżingis-chana. Budząca grozę sekta przetrwała do dziś w Syrii i Indiach.
Jeden z pierwszych odnotowanych aktów terroru państwowego miał miejsce we Francji. Za zgodą króla Karola IX w noc św. Bartłomieja 24 sierpnia 1572 roku katolicy wymordowali protestantów zwanych hugenotami. Przedtem przebiegle zaprosili ich do Paryża. Potworny mord odbył się na rozkaz Henryka Gwizjusza i jego katolickich zwolenników. Niewinni ludzie byli zabijani z zimną krwią za zgodą władcy.
Kolejny przykład terroru we Francji miał miejsce w 1789 roku, wtedy to wybuchła rewolucja francuska. Z polecenia rządu królowi obcięto głowę, a każdy podejrzewany o związki z arystokracją mógł być uznany za „wroga ludu” i zgilotynowany. Ówcześni terroryści uważali się za najbardziej prawych ludzi na ziemi. Gilotynę XVIII-wiecznego terroru zatrzymał dopiero Dyrektoriat.
Jedną z pierwszych organizacji terrorystycznych w Europie byli włoscy Karbonariusze. Tworzyli oni tajną organizację, która miała ścisłą hierarchię i swoiste rytuały. Należeli do nich przedstawiciele różnych warstw społecznych. Obowiązywała w niej zasada bezwzględnego posłuszeństwa, za zdradę tajemnicy karą była śmierć. Poprzez zamachy walczyli o niepodległość zniewolonych Włoch. Zdołali doprowadzić do powstań na terenach Włoch i Hiszpanii.
Następcami Karbonariuszy byli anarchiści, którzy zwalczali państwo jako instytucję. Aby zwrócić uwagę na ideę anarchii Luigi Luccheni bestialsko zamordował powszechnie lubianą austriacką cesarzową Elżbietę. Od anarchii nie była wolna carska Rosja. W wyniku zamachów zginęli: car Aleksander II (1881r.), wielki książę Sergiusz i inni politycy. Rosyjscy socjaliści uważali, że przyspieszą nadejście rewolucji i „sprawiedliwości społecznej” masakrując dygnitarzy i niewinnych ludzi. Wśród zamachowców byli również Polacy np. Antoni Berezowski, który strzelał do cara Aleksandra II w Paryżu (1867r.), zabójca cara w 1881- Ignacy Hryniewiecki.
Wiele zamachów stanu miało miejsce na Bałkanach. Najbardziej brzemiennym w skutki był zamach w Sarajewie 28 czerwca 1914r. na arcyksięcia Ferdynanda dokonany przez członka serbskiej organizacji „Czarna Ręka”, gdyż spowodował on wybuch I wojny światowej.
Omawiając terroryzm należy zwrócić uwagę na pojęcie terroru państwowego, który występował po okresie rewolucji w Republice Francuskiej, gdzie bezwzględnie doprowadzano przeciwników do śmierci. Terrorem państwowym posługiwali się również: Lenin, Hitler, Stalin, Mussolini, a do niedawna Saddam Husajn w Iraku. Przerażającym przykładem państwa totalirnego stosującego obecnie terroryzm państwowy jest komunistyczna Korea, obywatele giną tam z głodu w tak zwanych obozach pracy i redukcji, albo są zagazowywani. Tzw. obozy pracy funkcjonują na masowa skalę, również w Chinach.
Mordem politycznym, z którym mamy do czynienia w Polsce jest zabójstwo pierwszego prezydenta niepodległej II Rzeczypospolitej Gabriela Narutowicza. Został zastrzelony 16 grudnia 1922r. przez malarza Eligiusza Niewiadomskiego. Powody tego morderstwa są nadal niewyjaśnione.
Inaczej przejawiający się terroryzm pojawił się 22 lipca 1968r., kiedy to trzej palestyńscy zamachowcy porwali izraelski samolot lecący z Rzymu do Tel Awiwu i wzięło zakładników. Tego typu porwania były coraz częstsze. 5 września 1970r. na olimpiadzie w Monachium terroryści z palestyńskiej organizacji „Czarny Wrzesień” uprowadzili jedenastu izraelskich sportowców zabijając dwóch. Pozostali zginęli przy próbie odbicia ich przez niemieckich policjantów. Palestyńczycy szkolili terrorystów pochodzących z Europy Zachodniej.
W 1978r. włoskie „Czerwone Brygady” porwały i zamordowały premiera Włoch Aldo Moro, a niemiecka frakcja „Czerwonej Armii” zabiła przemysłowca Hansa Martina Schleyera. Irlandzka IRA próbowała wielokrotnie zabić premier Margaret Thatcher. Narastał terroryzm na tle religijnym np. tylko w Algierii w 1992r. zginęło z rąk terrorystów islamskich 75tys. osób, które naraziły się tylko tym, że np. nie nosiły tradycyjnych strojów arabskich.
Wybuchł Dżihad, czyli święta wojna z niewiernymi, którzy nie wyznają religii Mahometa. Dotyczył on głównie Stanów Zjednoczonych i Izraela. W imię Dżihadu terroryści zaczęli przeprowadzać zamachy samobójcze, mimo że islam zabrania samobójstwa. Porywano samoloty, atakowano bazy wojskowe, ambasady amerykańskie na całym świecie. Arabscy politycy nieoficjalnie lub jawnie popierali działania organizacji terrorystycznych wspierając je finansowo. Organizacje te czerpały zyski również z handlu narkotykami.
Na naszych oczach dochodzi do czynów dotychczas niewyobrażalnych. 13 maja 1981r. papież Jan Paweł II zostaje ciężko postrzelony przez młodego zamachowca Ali Agcę. Świat przeżywa szok. Drugim tak wstrząsającym czynem było zaatakowanie wież WTC w Nowym Jorku 11 września 2001r. przez fanatyków należących do Al Kaidy. Tysiące ludzi zginęło na oczach całego świata. Od tego czasu zmieniono podejście do terroryzmu i podjęto znacznie bardziej zdecydowane kroki w celu jego opanowania. Państwa współpracują ze sobą w tej walce. Terroryści robią się coraz bardziej bezwzględni. Przerażenie i wstręt budzą poczynania członków Al Kaidy w Iraku: ścinanie głów zakładnikom, liczne i masowe morderstwa Irakijczyków. Zamachowcy sięgają po coraz to nowocześniejsze środki niszczenia i zabijania (gaz sarin użyty przez sektę „Najwyższa Prawda” w Japonii, broń biologiczna, realne niebezpieczeństwo użycia broni jądrowej). Kierowana przez Saudyjczyka Bin Ladena Al Kaida jest największą i najniebezpieczniejszą organizacją terrorystyczną rozwijającą swą przestępczą działalność we współczesnym świecie. Poparcie fundamentalistów islamskich, wielkie zasoby finansowe, rozległa, dobrze zorganizowana i wyszkolona siatka zamachowców umożliwiają Al Kaidzie prowadzenie zamachów terrorystycznych na niespotykaną dotychczas, ogromną skalę (np. zamach na WTC w NY, na dworcu w Madrycie, akcje terrorystyczne w Iraku).
Ataki terrorystyczne często spowodowane są ślepą i bezsensowną nienawiścią, chęcią zwrócenia uwagi na wyznawane idee, bezkrytyczną wiarą w możliwość dokonania zmian politycznych poprzez unicestwienie przedstawicieli władzy, wzmocnione masakrą setek, tysięcy niewinnych ludzi, chcą doprowadzić do zastraszenia i sparaliżowania całych społeczeństw. Pożywką, na której rozwija się terroryzm jest fanatyzm religijny, narodowy i wszelkiego rodzaju nietolerancja.
Niezależnie od tego, jakie byłyby powody czynów terrorystycznych, które zawsze wiążą się z przemocą, należy je zwalczać, aby nasz świat stał się bezpieczniejszy. Ludzie powinni dołożyć wszelkich starań by porozumieć się, szanować się nawzajem i współpracować ze sobą.
Na świecie jest miejsce dla wszystkich religii i żadna z nich nie może być uważana za lepszą lub gorszą. Każdy człowiek ma prawo żyć bezpiecznie, szczęśliwie i cieszyć się szacunkiem innych ludzi bez względu na wyznawaną wiarę, pochodzenie, kolor skóry i status społeczny.
Ania Pietrzykowska kl. IIIa
„Terroryzm XX wieku”- seria XX wiek
„Problemy polityczne współczesnego świata” Zbigniew Cesarz, Elżbieta Stadtmuller
„Terroryzm międzynarodowy” Zbigniew Cesarz
„Terroryzm ‘Broń słabszych?’” Jerzy Besala
Gazeta Wyborcza (artykuły dotyczące terroryzmu)