Choszczno, 21 marca 2005 r.
Drogi Zygfrydzie!
Zmartwił mnie Twój ostatni list. Bardzo mi przykro, że nie mogłeś wtedy pomóc tej kobiecie. Twoja przygoda wzbudziła we mnie myśl na temat pomocy i służbie innym.
Moim zdaniem taka pomoc jest bardzo potrzebna. Mamy przecież bardzo dużo osób, które są w trudnej sytuacji życiowej; nie mają środków do życia. Nie mają niczego. Nawet chleba, nie wspominając już o innych potrzebach życiowych. Szkoda, że nie wszyscy zauważają takich ludzi, ludzi biednych. Na szczęście istnieją organizacje, które widzą problem biedy w Polsce i są w stanie pomóc potrzebującym rodzinom. Jedną z takich dobroczynnych organizacji jest Caritas. Ta organizacja bardzo często organizuje różnego rodzaju zbiórki dla potrzebujących rodzin. Skupia wokół siebie wielu wolontariuszy, którzy oczywiście za darmo, pomagają przy zbieraniu pieniędzy przy rozprowadzaniu „zdobytego” towaru. Inną znaną instytucją jest Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Ale nie będę Ci ich wszystkich wymieniał, bo na pewno je doskonale znasz. Wspomniałem o wolontariacie. Właśnie. Bardzo dobrze, gdy młodzi ludzie sami zgłaszają się do pomocy innym. Myślę tu nie tylko o pomocy rodzinie, ale także o osobach samotnych, których również nie brakuje. Pomoc ta dotyczy potrzeb i warunków bytu ludzi starszych i ma na celu te działania, które w jak najbardziej celowy sposób mają wpłynąć na poprawę sytuacji życiowej starszych ludzi. Temu ma służyć system świadczeń związanych z zabezpieczeniem społecznym. Polityka społeczna zakłada działania na rzecz praw tej kategorii ludzi. Dotyczy to m.in. oświaty, kultury, ochrony zdrowia, organizacji czasu wolnego, ochrony pracy ludzi starszych, pomocy obłożnie chorym, pracy z osobami starszymi, tworzeniu odpowiednich warunków mieszkaniowych, oraz warunków materialnych naszych seniorów.
Ale nie tylko takim ludziom trzeba pomagać. Również pomocy wymagają rodziny dotknięte różnymi klęskami żywiołowymi, np. powodziami. W 1997 roku można było usłyszeć o nadciągającej pomocy dla powodzian. Głównie za sprawą wymienionych wyżej instytucji pozarządowych, czyli Polskiego Czerwonego Krzyża i Caritas. Do dziś wspierani są mieszkańcy pozalewanych terenów, nadal przyznawane są im specjalne kredyty dla powodzian. Również znalazły się dla części mieszkańców mieszkania zastępcze.
Jak widzisz jest wiele powodów, a na pewno znajdziesz więcej, aby pomagać i wspierać ludzi potrzebujących. Pozdrawiam Cię gorąco.
Jan Kowalski