Zasadniczym nowum, odróżniającym renesans od średniowiecza, było wprowadzenie antropocentryzmu. Człowiek, jego rozum stawał się miarą wszechrzeczy, a zmniejszało się znaczenie Boga. Człowiek stawał się twórcą własnego losu. Wyrazem takiej koncepcji było dążenie renesansowego humanisty do osiągnięcia pełni szczęścia na ziemi. Stan szczęścia wewnętrznego jest zależny wyłącznie od samego człowieka, od jego ładu moralnego, harmonii wewnętrznej oraz od cnotliwego życia.
Filozofia renesansowa w początkowym okresie tej epoki opierała się na koncepcji jeszcze starożytnej, stworzonej bowiem przez Epikura (341 - 270 p.n.e.). Epikureizm, bo tak nazywała się owa koncepcja filozoficzna, opierał się na dążeniu do przyjemności i szczęścia. Jednak te stany osiągnąć może wyłącznie człowiek mądry i sprawiedliwy. Epikurejczycy uważali, że należy żyć rozumnie, cnotliwie i sprawiedliwie. Warunkiem szczęśliwego życia jest brak cierpienia. Taka koncepcja filozoficzna kierowała uwagę humanistów w stronę wspaniałego dzieła bożego - natury. Epikureizm, typowy dla wczesnego renesansu, głosił pochwałę społecznej aktywności, cnoty jako zalety samej w sobie, a wię bezinteresownej, a także ładu świata i harmonijnego rozwoju wnętrza człowieka. Humanizm poszukiwał zgody, porozumienia, piękna a jednocześnie dawał świadectwo wierze człowieka, dla którego nic nie było zbyt trudne.
Jednakże wczesny optymizm zaczął mieszać się z pesymizmem, który pojawił się w późniejszych fazach tego prądu. Odpowiedzią na nieszczęścia spotykające człowieka stał się stoicyzm. Ta koncepcja postulowała ascetyzm życiowy, obojętność względem wzruszeń, wyniosłość i spokój wobec wszelkich odmian losu, nieuleganie namiętności.
Nawiązanie humanistów do epoki antycznej nie oznaczało odrzucenia religii chrześcijańskiej. Humaniści poszukiwali w epoce starożytnej wiadomości o człowieku, klasycznego ujęcia ładu i piękna, nie głosili jednak uwielbienia dla greckiej religii. Wręcz przeciwnie, poszukiwali płaszczyzny porozumienia z Kościołem. Stworzona została przeto koncepcja irenizmu (tzn. pokoju) która niechętna była wszelkim zacietrzewieniom, zwłaszcza społecznym i wyznaniowym. Najwybitniejszym przedstawicielem był Erazm z Rotterdamu.