Święty Tomasz urodził się w 1225 jako syn hrabiego Akwinu Landulfa, na zamku Roccasecca między Rzymem a Neapolem.Odbył ogólne studia podstawowe (artes liberales) w Neapolu i wstąpił tam w 1243, wbrew woli swojej rodziny do zakonu braci kaznodziejów. Po studiach w Paryżu i Kolonii u Alberta Wielkiego, podjął w 1252 nauczanie w Paryżu w dominikańskim ośrodku studiów. Jego zadaniem było objaśnianie Biblii i wygłaszanie wykładów na podstawie najczęściej używanego podręcznika dogmatyki, "Sentencji" Piotra Lombarda. W 1257 został przyjęty do korporacji uniwerysetu w Paryżu, na którym nauczał do 1259 i w 1269-1272. W międzyczasie działał w Rzymie i w szkołach dominikanów w Italii.
Od 1266 do 1273 Tomasz pracował nad swoim głównym dziełem "Summa theologiae", będącym spójnym ujęciem całości zagadnień teologii. W 1272 został powołany do Neapolu. W grudniu 1273 niespodziewanie przerwał pracę nad trzecią częścią "Summa theologiae". Powróciwszy do swojej celi po mszy świętej, na zapytania swoich przyjaciół odpowiedział tylko: "W poównaniu z tym, co zobaczyłem, wszystko co napisałem wydaje mi się niby plewy". Święty Tomasz umarł 7 marca 1274 w opactwie cystersów Fossanuovaa koło Neapolu w drodze na sobór powszechny do Lyonu. Jan XXII kanonizował go w 1323, a Pius V nadał mu w 1576 godność doktora Kościoła.
Swój system stworzył na podstawie myśli Arystotelesa, Plotyna i swego bezpośredniego mistrza, Alberta Wielkiego. Najbardziej chyba znane są jego dowody na istnienie Boga. Tomasz pozostawił przede wszystkim trzy wielkie dzieła: komentarz do "Sentencyj" Piotra Lombarda; "Suma filozoficzna", czyli "Summa contra gentiles"; "Suma teologiczna",główne dzieło Tomasza pisane do końca życia i niedokończone. Obszerne komentarze do prawie całego Arystotelesa stanowią jeszcze jeden wykład poglądów filozoficznych Tomasza. Poza tym zostawił wiele prac monograficznych, pisanych przeważnie w związku z dysputami uniwersytyckimi (Anaestiones disputatae, Disputatianes quodibetales), oraz prac aktualnych o charakterze polemicznym, np. przeciw Wilhelmowi de Saint-Amour (Contra impugnantes Dei cultum,1257), przeciw Sigerowi z Brabantu (De unitate intellectus contra averroistas, 1270).
Tomasz oddzielił wiedzę od wiary, dziedzinę rozumu od dziedziny objawienia. Są wprawdzie niektóre prawdy dostępne rozumowi a zarazem objawione, np. nieśmiertelność duszy; na ogół jednak wiara i wiedza stanowią dwie różne dziedziny. Rozum poznaje nie tylko rzeczy materialne, ale również Boga. Niektóre prawdy są dla rozumu nie dostępne, jedynie objawienie może je ludziom udostępnić np. Trójca święta, grzech pierworodny. Według Tomasza umysłowi ludzkiemu dane są tylko jednostkowe rzeczy, które są substancjami czyli samoistnymi bytami. Z tego stanowiska wynikł ppogląd na sprawę uniwersaliów. Był to pogląd umiarkowanie realistyczny, w duchu Arystotelesa. Powszechniki istnieją, ale tylko w łączności z jednostkowymi rzeczami. Powszechniki mogą mieć trojaką postać:
1. powszechnik może być zawarty w substancji jednostkowej, której istotę stanowi: to universale in re, zwane także przez Tomasza powszechnikiem bezpośrednim (universale directum)
2. powszechnik może być wyabstrahowany przez umysł: jest to universale post rem, które Tomasz nazwał refleksyjnym (reflexium). W tej postaci nie istnieje on w jednostkowych rzeczach; realnie (formaliter) istnieje tylko w umyśle, a jedynie podstawę ma (fundamentaliter) w rzeczach
3. poza tym należy jeszcze przyjąć powszechnik niezależny od rzeczy, universale ante rem: jest on ideą w umyśle Bożym, wzorem wedle którego Bóg stworzył świat realny.
Jednostkowe przedmioty są substancjami , bytami samodzielnymi. Są one zawsze złożone:
złożone są istoty (essentia) i istnienia (existentia). Istota Boga jest taka, że implikuje jego istnienie. Natomiast istota rzeczy stworzonych istnienia nie implikuje; z istoty ich nie wynika, że muszą istnieć. Bóg jest bytem prostym, ponieważ jest bytem koniecznym (musi istnieć, bo to leży w jego istocie) i niezależnym (istnieje z własnej natury), a stworzenie-złożonym, bo składa się przynajmniej z istoty i istnienia.
zasadnicza różnica między światem duchowym a cielesnym jest taka, że co cielesne, składa się z formy i materii, co zaś jest czysto duchowe, to posiada tylko formę.
Powyższe rozróżnienie Tomasz formułował również przy pomocy Arystetolowskiego przeciwstawienia potencji i aktu, czyli bytu możliwego i rzeczywistego. Bóg jest czystym aktem, stworzenie zaś zawiera zawsze czynnik potencjalny, który urzeczywistnia się tylko stopniowo. Istnienie Boga nie jest prawdą opartą na apriorycznym rozumowaniu: nie wynika ani z pojęcia prawdy, ani z pojęcia doskonałego bytu. Dowód istnienia Boga należy oprzeć na doświadczeniu. Tomasz dał pięć dowodów istnienia Boga. Pierwszy dowód (ex motu): w świecie istnieje ruch, ktoś musiał go zapoczątkować i jako pierwszy poruszyć świat. Drugi (ex ratione causae efficientis): świat nie powstał samoistnie, stworzyła go istota samoistna, która nie miała żadnej przyczyny swego powstania, istniała zawsze. Dowód trzeci (ex possibili et necessario) głosił, że wszystko w świecie jest przypadkowe, ponad tym musi być jednak jakaś istota konieczna, rządząca przypadkiem. Czwarty (ex gradibus perfectionis): istnieją istoty o różnym stopniu doskonałości, jeśli coś jest najmniej doskonałe, to musi też być coś przeciwnego: najbardziej doskonałego-Bóg. Dowód piąty (ex gubernatine rerum): cała przyroda działa celowo, cele układają się stopniowo, aż do najwyższego, ostatecznego i rządzącego nimi - do Boga.
Wszystkie te dowody są typu kosmologicznego. Wszystkie opierają się na założeniu, że szereg przyczyn nie może iść w nieskończoność, lecz musi istnieć przyczyna pierwsza. Trzy pierwsze są odmianami dowodu zainicjowanego przez Arystotelesa; dwa ostatnie zawierają motywy neoplatońskie, choć ukryte są w perypatetyckim trybie rozumowania; jako inicjatora ostatniego dowodu Tomasz wymienił Jana z Damaszku.
Tomasz uważał, że własności Boga można poznać rozumem. Rozum ludzki może poznać je tylko pośrednio, drogą "negacji" lub "eminencji". Był także zdania, że istotą metafizyczną Boga jest samoistność (aseitas). Bóg jest jedynym bytem,który istnieje sam przez się wszystkie inne są bytami zależnymi.
Tomistyczne pojęcie stworzenia zawierało nestępujące składniki:
świat został stworzony z niczego (creatio ex nihilo)
stworzenie dokonane zostało wprost przez Boga, a nie przez instancje pośrednie
stworzenie jest aktem woli, nie konieczności. Bóg rozporządzał wielu możliwościami a urzeczywistnił tylko jedną
stworzenie odbyło się według idei Bożych. Bóg miał w swych ideach niejako program świata: stworzenie polegało na zrealizowaniu tych idei
stworzenie nastąpiło w czasie.
Budowę świata Tomasz tłumaczył racjonalnie. Tłumaczył świat jako dzieło Boże, a więc dzieło rozumne i celowe. Mnogość i różnorodność stworzeń były potrzebne, bo bez nich Bóg nie mógłby był wyrazić pełni swej istoty. Tomizm zakłada, "rozumny ład świata", wizję świata harmonijnego, stanowiącego drabinę bytów, na której wszystko, co istnieje, ma swoje miejsce i ściśle określoną rolę. Wyglądała ona tak:
1. Bóg - najwyższa istota, ostateczna przyczyna wszystkiego.
2. Aniołowie - czyste inteligencje.
3. Człowiek - byt z ducha i ciała.
4. Zwierzęta - byty cielesne.
5. Rośliny - materia żywa.
6. Materia martwa - kamienie, metale itp.
7. Zywioły.
Człowiek ma w tej harmonii wyznaczone właściwe miejsce i powinien piąć się coraz wyżej. Interesująca jest tomistyczna koncepcja człowieka - mikrokosmosu, który jest odbiciem całego wszechświata, czyli makrokosmosu: człowiek zajmuje szczególne miejsce na tej uporządkowanej drabinie bytów - ponad światem materialnym, bo posiada rozumną duszę, ale pod sferą aniołów - bytów czystych całkowicie, do których człowiekowi daleko. Jego miejsce w tej precyzyjnej strukturze jest określone - człowiek jest częścią wielkiej machiny i musi podporządkować się jej prawom. Św. Tomasz formułuje twierdzena, które okażą się tak ważne w rozwoju ludzkości: że jednostka musi się podporządkować, że wszyscy członkowie zhierarchizowanej społeczności nie mogą być sobie równi, bo przecież zajmują różne miejsca.
Tomasz porzucił pogląd Platona, że tylko dusza jest człowiekiem, ciało zaś jest nie częścią lecz narzędziem człowieka. Według niego ciało również należy do natury człowieka. W myśl Arystotelowskiego hilemorfizmu Tomasz pojął duszę jako formę istoty ograniczonej. Dusza ludzka jest formą człowieka; jest to dusza rozumna, gdyż rozumne poznawanie jest czynnością właściwą i wyróżniającą człowieka.
Nauka Tomasza o poznaniu ludzkim była przeciwna do wcześniejszej tradycji scholastycznej. Stał on na stanowisku:
receptywności poznania - jest ono procesem recyptywnym, który polega na tym, że przedmiot wraża w duszę swój "obraz". Przy powstawaniu poznania niezastąpiona jest rola zmysłów, ponieważ wrażanie obrazu w duszę odbywa się przy zetknięciu z przedmiotem, zetknięcie zaś odbywa sięprzez pośrednistwo zmysłów.
łączności poznania wyższego z niższym, umysłowego ze zmysłowym. Proces poznania rozpoczyna się od władz niższych, zmysłowych. W doczesnym życiu (secundum praesentis vitae ststum) umysł, złączony z ciałem nie może obejść się bez pośrednictwa zmysłów. Umysł zaczyna od ujmowania konkretnych przedmiotów, ale dąży do poznawania ich ogólnych, istotnych własności. Dzięki temu, że posiadamy rozum poznanie postępuje naprzód na drodze abstrakcji. Tomasz traktował rozum psychologicznie, jako władzę duszy. Wraz z Arystotelesem dzielił rozum na czynny i bierny. Rozum czynny jest jakby światłem, które padając na wyobrażenie wydobywa zawartą w nim istotność. Istotność tę poznaje rozum bierny, on dokonywa właściwego aktu poznawczego.
Św. Tomasz zauważył, że świat naprawde jest prosty i harmonijny, że wszystko w nim układa się celowo i rozumnie. Dla nas, ludzi XXI wieku, nie wszystko jest takie proste, ale wtedy, w dobie epoki feudalnej, rzeczywistość była rozumiana bardzo jasno i klarownie, a filozofia św. Tomasza jest tego przykładem. Jeśli świat został stworzony przez kogoś tak wspaniałego jak Bóg, to musi być uporządkowany i zhierarchizowany. Po to Stwórca dał człowiekowi rozum i zmysły, aby mógł zrozumieć i pojąć to, co jest dookoła. Świat należy wytłumaczyć, aby móc się w nim odnależć.