El Nino jest zjawiskiem cyklicznym, atmosferyczno-oceanicznym, związanym z wewnętrznymi czynnikami klimatycznymi. El Nino występuje między wybrzeżem Ameryki Południowej a Indonezją i jest prądem morskim. Nazwa El Nino (po hiszpańsku dzieciątko lub chłopiec) była regionalnie używana przez peruwiańskich rybaków od około 1925 roku. Tak właśnie nazwali oni ten fenomen, który dla nich przejawia się przede wszystkim tym, że chłodne wody oceanu (na powierzchni do głębokości 200 metrów) wzdłuż wybrzeża Ameryki Południowej co pewien czas stają się wyraźnie cieplejsze, osiągając najwyższą temperaturę w okresie Świąt Bożego Narodzenia (symptomy El Nino występują już latem lub na jesieni). Jest to związane ze słabnięciem chłodnego Prądu Peruwiańskiego i pojawieniem się ciepłego prądu El Nino płynącego w przeciwnym kierunku, co powoduje zmieszanie się wód zimnych głębinowych z ciepłymi wodami powierzchniowymi. Zjawisko to występuje cyklicznie co 3 – 5 lat i wywiera negatywny wpływ na wielkość połowów i powoduje ogromne straty ekonomiczne. Wywiera on także zgubny wpływ na ławice ryb, które znikają gdzieś na otwartym oceanie w poszukiwaniu pokarmu i chemicznie czystej wody. Niekorzystnie wpływa również na klimat, nie tylko Ameryki Południowej, o czym świadczą np. różnego rodzaju kataklizmy odczuwane nawet w Polsce. El Nino powoduje powodzie, susze, pożary, huragany, burze, ale i też mrozy, opady, tajfuny i śnieżyce. Prąd ten poprzedza wiatr południowy, przynoszący na wybrzeża Chile i Peru zimne, arktyczne powietrze znad wód Prądu Peruwiańskiego. Niebo zachmurza się, a ląd spowija gęsta mgła, jednak opady nie występują. W 1997 roku skutki El Nino pochłoneły 10 tysięcy ludzi.