Głównym bohaterem „Pana Tadeusza”, wbrew tytułowi jest Jacek Soplica i to właśnie on jest najciekawszą i najbardziej tajemniczą postacią.
Jacek Soplica to bardzo przystojny, średnio zamożny szlachcic o charakterystycznych, sumiastych wąsach. Jego niezwykła uroda budzi zachwyt w wielu kobietach.
Jest on osobą pełną temperamentu. „Między szlachtą był jeden wielki paliwoda, kłótnik, Jacek Soplica, zwany Wojewoda” tak o Jacku wyraża się Gerwazy. I jest w tym dużo prawdy. Młody Soplica był znany ze swoich gwałtownych, impulsywnych zachowań.
Mickiewiczowski bohater cechuje się ogromną pewnością siebie, a zarazem odwagą. Jest tylko zwykłym szlachetką, a myśli o magnackiej córce- Ewie Horeszkównie. I tu ujawnia się główna wada Jacka, która doprowadziła do tragedii- duma i pycha.
Oczywiście zawadiaka Soplica obok swych wad posiada również wiele zalet.
Przede wszystkim doskonale włada szablą i jest dobrym strzelcem. Oprócz tego ma zdolności przywódcze i charyzmę.
Jacek wydaje się takim zwykłym zabijaką i dumnym człowiekiem, a przecież jest skłonny także do uczuć takich jak przyjaźń czy miłość.
Bywając w zamku u Stolnika, Soplica zakochuje się w Ewie. W miłości jest wbrew pozorom, delikatny, czuły i wierny. Wobec Horeszki wykazuje się lojalnością, darzy go szacunkiem i mocno mu ufa.
Ale nadchodzi dla Jacka moment załamania- gdy pragnie oświadczyć się Ewie, zostaje mu podana czarna polewka na znak odmowy. Dla młodego i pewnego siebie Soplicy jest to bardzo upokarzająca chwila. Czuje się załamany, zrozpaczony, zagubiony i przede wszystkim oszukany przez Stolnika.
Właśnie wtedy, z powodu tej bezsilności, Jacek zaczyna pić co jest równoznaczne z utratą szacunku otoczenia. Żeni się z pewną dziewczyną, która mocno go kocha i wydaje na świat jego syna- tytułowego Tadeusza. Jacek wciąż załamany jest obojętny na losy swojej rodziny.
Szaleje w nim burza sprzecznych uczuć i to właśnie doprowadza do ostatecznej tragedii- zabójstwa Stolnika. Soplica po dokonaniu tej zbrodni zaczyna mocno żałować tego czynu. Ale nikt o tym nie wie. Dlatego też Jacek zostaje okrzyknięty zdrajcą narodowym, w oczach innych jest człowiekiem bez honoru. Postanawia wyjechać i walczyć za kraj, aby odkupić swe winy.
Po dłuższym czasie wraca do Soplicowa jako ksiądz Robak. Trudno w to uwierzyć, ale Jacek zdaje się być innym człowiekiem
Niegdyś porywczy, dziś pokorny, ale zawsze tak samo odważny. Czas sprawił, że Robak potrafi panować nad swoimi emocjami, nie szuka rozgłosu, jest cichy i skromny.
W jego postępowaniu ujawnia się miłość do ojczyzny i… spora doza rozsądku oraz pokory: pokutuje za dawne grzechy, czyni wszystko by uświadomić okoliczną szlachtę, i właściwie pokierować jej zmiennymi nastrojami. Umie powściągnąć własną dumę: wszak jest tylko skromnym zakonnikiem, choć kiedyś miał ambicje by zostać mężem magnackiej córki.
Umie troszczyć się o najbliższych, czuwa nad Tadeuszem, dba o jego przyszłość.
Mickiewicz opisuje w swej epopei pełne kontrastów zachowanie Robaka-Soplicy. Aż trudno uwierzyć, że Jacek znany ze swego temperamentu i gwałtowności oraz skromny, pełen pokory, opanowany zakonnik to ta sama osoba.
Trudno uwierzyć w całkowitą zmianę. Pod kapturem mnicha wciąż znajduje się Jacek, ale już nie jako młody awanturnik, lecz mądry i dojrzały mężczyzna.