Jaka jest dzisiejsza polska młodzież? Czemu jest inna niż dawniej? Na pewno wszyscy zadajemy sobie to pytanie i ciągle nie możemy znaleźć odpowiedzi. Dzisiaj ja spróbuję poszukać odpowiedzi na to pytanie...
„POZERSTWO”
Dzisiejsza polska młodzież charakteryzuje się jedynie pozerstwem i zazdrością. Oczywiście nie we wszystkich przypadkach, ale większości. Dawniej nawet nie znało się takiego słowa jak „pozerstwo”. W takim razie skąd ono się wzięło? I dlaczego jest tak popularne? Pozerstwo to ściśle mówiąc nachalne podobanie się innym. Wartościami polskiej młodzieży są rzeczy materialne. Dla nich liczy się to: jak człowiek jest ubrany i czy akurat ma ciuch z Adidasa czy z Nike. Ważne jest też czy ta osoba ma komputer, telewizor, czyli ogólnie mówiąc czy ma pieniądze. Dlaczego nie patrzą na charakter i to, co człowiek posiada w środku siebie? Przecież tak naprawdę tylko to się powinno liczyć. Czy osoba, która nie ma pieniędzy jest gorsza od tej, która „śpi na pieniądzach”? Oczywiście, że nie. Nawet czasem ma większe poczucie humoru niż osoba bogata. Pozerstwo to także udawanie zachowań. Zazwyczaj osoba z dobrego domu próbuje spodobać się innym np. klnąc. Nie chce, żeby ją wyśmiali, więc klnie. Myśli, że im zaimponuje, a przecież nie o to chodzi.
„PALENIE POMAGA?!”
Kolejnym problemem pozerstwa jest palenie papierosów, picie alkoholu i branie narkotyków. Czemu oni to robią?
Zapytany na to pytanie pewien 15-latek odparł: Palę, bo mi się to podoba. W ogóle smakują mi te papierosy”. Czy taki 15-latek nie zdaje sobie sprawy z tego, że palenie w tak młodym wieku szkodzi zdrowiu? Po pierwsze ma się złą kondycję fizyczną. Po drugie powoduje to choroby np. raka, choroby serca. W badaniach pewnej instytucji wyszło, że przeciętny palacz ma skrócone życie o 10 lat. Czy taki palacz nie zdaje sobie sprawy, że 10 lat to bardzo dobrze? Przecież przez tyle czasu można zrobić bardzo dużo. Palenie tytoniu ma pewien związek również z pozerstwem. Większość młodzieży pali, bo palą ich przyjaciele. Ale, po co oni to robią? Wydaje mi się, że robią to w większości jak już mówiłam z pozerstwa, ale są też liczne przypadki, że palą z powodu problemów rodzinnych. Miałam zaszczyt poznać osobę, która pali, bo robią to jego rodzice. Nawet sama mama częstuje go papierosem. Przykro mi, że ta osoba ma taką matkę. Żal mi tej osoby. Jaki ona ma przykład, przecież mogła być w innej rodzinie i być może by się to nie wydarzyło?
„ALKOHOL NAPOJEM MŁODZIEŻY”
Następnym problemem jest alkohol. Co raz więcej osób zaczyna po niego sięgać. I znowu można zadać sobie pytanie: po co? Czemu? Wódka i piwo to już zwyczaj polskiej młodzieży, a nawet 12-latków. Gimnazjaliści zapytani, czemu piją, odpowiadają: „Aa no tak jakoś. Przecież jak jest coś do oblania no to trzeba się napić, nie?”. Uważam, że nie trzeba. Nie można tego zrobić w jakiś inny sposób? Czy to musi być właśnie alkohol? Na pewno każdy sobie zadaje pytanie skąd mają piwo, wódkę albo nawet papierosy. Otóż, są sklepy, w którym sprzedadzą te rzeczy nawet 10-latkom. To przykre, że przez taki jeden sklep nasze społeczeństwo pogarsza się. Młodzi ludzie oczywiście znaleźliby też inne sposoby na kupno tych towarów, ale być może byłoby to w mniejszych przypadkach? Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że większość młodzieży namawia do tych rzeczy innych ludzie. Według badań pewnego Instytutu codziennie dołącza do grona palaczy 5 osób. Statystyki są okropne. Czy kiedyś się to zmieni?
„CZEMU?”
Zastanawiam się, czemu tak jest? Co było przyczyną tych sytuacji? Przecież, jeśli pójdzie tak dalej wszyscy będą wokół ćpać, kląć, palić papierosy i pić wódkę. Jakie będzie wtedy to nasze społeczeństwo? Czy można coś zrobić, aby zahamować te przypadki? Można. Jeśli chcemy i będziemy się starać – wygramy z tymi nałogami. Musimy tylko wierzyć, że nam się uda, a wszystko pójdzie gładko:)