Własny księgozbiór potrzebny czy zbędny? To jest pytanie, na które odpowiedź wydaje się bardzo prosta - ,,potrzebny’’. Jednak nie wszyscy myślą tak samo. Niektórzy książek używają jako papieru toaletowego lub podstawki pod herbatę. Lektury zabierają bardzo dużo miejsca na półkach więc, nie każdy może sobie pozwolić na własną biblioteczkę w mieszkaniu. W wielu domach książki odgrywają bardzo małą rolę lub w ogóle nie mają żadnego znaczenia, na pierwszym miejscu jest komputer lub telewizor. Obecnie książki są bardzo drogie, często cena przekracza możliwości przeciętnego człowieka. Mimo tego, uważam, że każdy ma swoją ulubioną serię i czasami zagląda do księgarni, żeby powiększyć swój księgozbiór.
Uważam, że każdy powinien mieć własną kolekcję książek, nawet składającą się tylko z kilku egzemplarzy. Sądzę, że lektura jest dobra na wszystko, jest bardzo przydatna w życiu codziennym. W moim domu jest bardzo liczny księgozbiór o szerokim zakresie tematycznym. Wiem na pewno, że książki są bardzo przydatne. Często zaglądam do naszej domowej biblioteczki przygotowując się do zajęć w szkole. Moja rodzina sięga do niego w wielu chwilach. W naszej biblioteczce mamy bardzo bogaty wybór książek naukowych, lektur szkolnych, z których często korzystam oraz beletrystyki.
Najczęściej sięgam po tomy z dziedzin takich jak biologia i geografia.W moim podręcznym księgozbiorze znajduje się atlas geograficzny, książka pt. ,,Świat roślin i zwierząt” , i wiele innych. Posiadam także wiele różnych encyklopedii, które są bardzo potrzebne w życiu ucznia. Są one skarbnicami wiedzy, a zgłębianie jej z lekturą jest nad wyraz interesujące. W moim posiadaniu jest seria ,,Świat wczoraj i dziś”. Jest to zbiór kilku tomów o różnych tematach. Między innymi jest w niej ,,Siedem cudów świata” oraz ,,Statki i okręty” , w której jest opisana historia Titanica , jego budowa i przyczyny katastrofy. Moją własnością jest także interesująca księga ,,366 pomysłów na każdy dzień w roku” znajdują się w niej ciekawe pomysły i doświadczenia, które często wykonuję.
W mojej podręcznej biblioteczce występują nie tylko naukowe tomy lecz też takie po ,które sięgam w trudnych chwilach. Utożsamiam się z bohaterami , wczuwam się w ich rolę i dopiero czuję, ze odpoczywam i jestem zrelaksowana. Wtedy biorę moje ulubione powieści z serii ,,Harry Potter” i ,,Władca pierścieni” , bardzo często do nich powracam. Zasiadam wtedy w wygodnym fotelu i pogrążam się w lekturze, aby odreagować stresy. Posiadam także serię książek o ,,Panu samochodziku”, w których często jest dreszczyk emocji i wiele śmiesznych momentów. Te książki są również lubiane przez mojego brata, który każdą czytał co najmniej trzydzieści razy.
Według mnie, każdy powinien mieć możliwość stworzenia własnego podręcznego zbioru, powinien książki kolekcjonować i szanować. W miarę możliwości i potrzeby z nich korzystać.
Sądzę że życie bez książek byłoby bardzo ubogie, pozbawione ciekawych przeżyć, a przede wszystkim wiedzy.
Myślę , że nie wszyscy jednak lubią książki mieć i czytać.
Według mnie trzeba od dzieciństwa obcować z książką. Pamiętam jak wieczorem przed snem mama czytała mi baśnie braci Grimm, ja bardzo chętnie słuchałam. Zawsze pilnowałam kolejności czytanych bajek i nie mogłam się doczekać morału jaki z każdej wynikał.
Otóż jestem pewna tego, że każdy dom powinien mieć księgozbiór jaki jest u mnie. Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez książek. Uważam, że moje życie byłoby o wiele mniej interesujące bardziej ubogie ,a moja wyobraźnia nie byłaby ani trochę rozwinięta. Ciężko byłoby znaleźć temat do rozmów z przyjaciółmi, gdyż wiele naszych dyskusji jest związanych z jakąś niedawno przeczytaną książką. Myślę, że pisanie wypracowań byłoby o wiele trudniejsze, bez wiadomości, bez rozbudowanej wyobraźni i bez słownika ortograficznego. W naszych czasach książki są coraz bardziej wypierane przez cyberświat: multimedialne encyklopedie, internet, w którym można znaleźć wszystkie nowości wydawnicze i artykuły, które są dopiero drukowane na następny dzień. Jednak ,, jeśli wierzysz w to, że w dobie komputerów sztuka czytania zanika, zwłaszcza wśród dzieci to niezawodny znak ,że jesteś MUGOLEM!!!”
(cytat : The Times 4 października 1999)
Myślę, że wystarczająco udowodniłam iż księgozbiór we własnym domu jest bardzo potrzebny.
Bez książek życie jest nudne , monotonne – bohaterowie z ulubionych książek pomagają przeżyć trudne chwile.