Vlad IV Dracula urodził się w listopadzie lub grudniu 1431 roku w mieście Sighisoara w Transylwanii. Był synem Vlada II - gubernatora Transylwanii i mołdawskiej księżniczki. Swe dziecięce lata Dracula spędził w Tirgoviste - ówczesnej stolicy Wołoszczyzny. Mając trzynaście lat został wysłany przez ojca do Turcji jako dowód jego lojalności, gdzie spędził cztery lata swego życia.
W tym czasie Węgry szykowały się do wojny z Turkami, a ojciec Draculi musiał się przyłączyć do krucjaty. Został zamordowany przez wołoskich bojarów na polecenie Janosa Hunyady. W roku 1448 sułtan uwolnił Draculę i pomógł mu odzyskać tron z rąk Władysława II. Panowal jednak tylko 6 lat. Jego pierwszym celem stała się zemsta na mordercach ojca. Starszych z nich wbił na pal, innych zmusił do morderczego 80 kilometrowego marszu. Tym, którzy przetrwali Dracula kazał własnoręcznie zbudować dla siebie fortecę-więzienie niedaleko rzeki Arges. Dracula wprawiał się w specjalnych technikach mordowania ludzi: skalpowaniu, gotowaniu, obcinaniu głów, oślepianiu, paleniu, smażeniu, siekaniu, przebijaniu gwoździami, grzebaniu żywcem również w obcinaniu uszu, nosów, kończyn i organów płciowych.
Chociaż rządy Draculi opierały się na przemocy, stworzył on prawo, którego nikt nie łamał. Srogie kary za kradzież, morderstwo czy kłamstwo oczyściły społeczeństwo z wyrzutków.
Posłom sułtana, którzy na powitanie Draculi nie zdjęli turbanów, kazał je przybić ćwiekami do głów. Masowo wbijał na pal przestępców kryminalnych i przeciwników politycznych, popełniał nieprzeliczone okrucieństwa. Pławił się we krwi.
Potoczną nazwą Draculi było Tepes, co znaczyło dosłownie tyle, co "palownik" (to przezwisko wzięło się od tego, że ulubioną rozrywką i formą zabijania Draculi było nabijanie ludzi na pal.
Potworne męczarnie trwały długo, a ofiara zachowywała prawie do końca przytomność. Ugory wokół zamku Vlada Tepesa miały być podobno zastawione palami z ponurym ludzkim żniwem, a sam gospodarz lubił przechadzać się po tym potwornym ogrodzie. Nic dziwnego, że zastraszony lud zaczął przypisywać mu również takie cechy jak zamiłowanie do jedzenia ludzkiego mięsa i picia krwi, przymierze z diabłem, obawę przed święconą wodą i krzyżem, a więc typowe cechy wampira.
Dracula zaś znaczy- "syn diabła". W rzeczywistości Vlad był sadystycznym psychopatą.
Wampirzycą również, nie bez racji, nazywano krajankę okrutnego Vlada - księżnę z rodu Batorych. Ogarnięta obsesją zachowania wiecznej młodości, rozkazywała porywać do swego zamku młode dziewczęta. Następnie przyglądała się, jak zadaje się im śmierć w torturach, a w końcu brała kąpiel w ich krwi, spodziewając się wchłonąć siły witalne zamordowanych dziewczyn. W ten sposób zamordowano około czterdziestu kobiet, dopóki sam król nie ukrócił tych praktyk, nakazując aresztowanie księżnej. Do procesu sądowego nie doszło, gdyż Batory byli rodem wpływowym i obawiali się skandalu. "Wampirzyca" jednak dokonała żywota w ścisłym odosobnieniu, nigdy już nie odzyskując wolności.
Kilka razy do roku z okazji świąt Vlad spraszał na dziedziniec zamku wszystkich napotkanych żebraków i włóczęgów. Kiedy , po uroczystości goście leżeli pijani Vlad kazał ich podpalić. Nikt nie przeżył.
W roku 1462 w czasie napadu tureckiego żona Draculi popełniła samobójstwo rzucając się z góry do rzeki i ratując się tym samym przed turecką niewolą. Vlad ratował się ucieczką korzystając z tajnego przejścia wykutego w górze. Z pomocą chłopów udał się do panującego króla Węgier-Macieja Korwina, który jednak go aresztował i osadził wieży. Dracula przebywał tam 12 lat.
W 1476 roku Vlad najechał na Wołoszczyznę i wrócił na tron. Kilka miesięcy po tym zaatakowali Turcy. Dracula zginął podczas walk niedaleko Bukaresztu. Ciało Draculi zostało pogrzebane w klasztorze w Snagov, jednak prowadzona w 1931 ekshumacja potwierdził brak trumny w grobowcu.
Wampir w tej interpretacji, jednocześnie i przerażający, i atrakcyjny seksualnie, dał początek długiemu szeregowi podobnych upiorów. W sumie aż sto pięćdziesiąt sześć razy postać hrabiego z Transylwanii pojawiała się na srebrnym ekranie, co dało jej poczesne miejsce w historii kina, kulturze masowej i ...Księdze Guinnessa.
(…)Dracula był człowiekiem bardzo pomysłowym, wynalazł np. maszynę do obdzierania ludzi żywcem ze skóry i drugą - do cięcia ich na plasterki. Jednak ulubionym rodzajem kaźni było dla Draculi zawsze palowanie. Wbrew pozorom była to bardzo „zaawansowana technologicznie” tortura. Najpierw człowiek przeznaczony do wbicia na pal oglądał cały spektakl - przygotowywanie samego pala, jak i wąskiego palika (osadzanego na szczycie tego pierwszego), który służył do nabicia skazańca przez wprowadzenie go w odbyt. Była to cała ceremonia. Palik strugano z gałęzi z licznymi bocznymi odrostami, tak by powstał rodzaj drewnianej piły szarpiącej ludzkie ciało. Palik moczono w occie, suszono go i znowu moczono. Miał on bowiem pęcznieć we wnętrznościach. Kaźni tej dokonywać musiał wyjątkowo doświadczony kat, gdyż najmniejszy błąd przy nabijaniu na pal mógł spowodować śmierć skazańca, a przecież nie o to chodziło... „Mistrz Małodobry” prowadził ostrożnie palik wzdłuż kręgosłupa, starannie omijając ostrzem ważne narządy wewnętrzne. Palik przebijał otrzewną, co powodowało silny krwotok wewnętrzny, który mógł doprowadzić do szybkiej śmierci. Z tego względu torturowanemu podawano wywar z dzikich jagód i mięty, który zwiększał krzepliwość krwi oraz wrażliwość na ból. Nabity fachowo na pal skazaniec mógł nawet przeżyć trzy doby, ani razu nie tracąc przytomności...
Uwielbiający oglądać cudzy ból Dracula spożywał większość swoich posiłków na świeżym powietrzu, wśród lasu pali. Dracula zabijał z taką samą przyjemnością szlachetnie urodzonych jak i prostaków. Raz wbił na pal pięciuset wołoskich urzędników i szlachciców, bo nie umieli wyrecytować z pamięci liczby poddanych Draculi na administrowanych przez siebie ziemiach. Innym razem zapoznał z palem sześciuset Cyganów handlujących w Boraszowie... W oryginalny sposób rozwiązywał też problem bezrobotnych i włóczęgów - zapraszał takowych na grupowe biesiady, po czym, kiedy towarzystwo było już dobrze spite, z rozkazu Vlada zamykano drzwi i okna i podpalano cały budynek. Dracula propagował też na swój sposób zasady uczciwości w zakresie handlu i rzemiosła, każdy, kto spróbował oszukać klienta, miał szansę jeszcze raz ocenić swoje postępowanie - z wysokości pala... Na rynku w Tirgoviste Dracula umieścił złoty kielich, którego każdy mógł używać jako naczynia do picia, źródła historyczne wspominają, że za panowania księcia Vlada ani razu nikt nie próbował go ukraść. Kroniki wspominają też, że Dracula własnoręcznie rozcinał piersi i brzuchy kobietom, posłom sułtana, którzy nie chcieli zdjąć przed nim turbanów kazał przybić je do głowy długimi gwoździami, a jeńcom tureckim oprawcy Vlada zdzierali skórę ze stóp, nacierali je solą i dawali do lizania bydłu... (…)
Dracula zginął zamordowany pod koniec 1476 roku. (…)