profil

Żywność transgeniczna - wady i zalety

poleca 85% 814 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Kiedy genetycy lekceważą granice reprodukcji wyznaczone przez prawa natury, narażają na zniszczenie naszą genetyczną encyklopedię, bogactwo naszej naturalnej, biologicznej różnorodności i tworzą coś na wzór \"genetycznej zupy\". Co to oznacza dla przyszłości naszego ekosystemu, nikt z nas nie wie".
Dr. John S. Hagelin


Profesor fizyki, Maharishi University of Management, The Natural Party
Inżynieria genetyczna polega na wykorzystaniu przez naukowców technik laboratoryjnych do zmiany DNA żywych organizmów. DNA to projekt indywidualizmu żywego organizmu. Każdy organizm determinowany jest informacją przechowywaną w jego DNA. Informacja ta wykorzystywana jest do zarządzania wszystkimi procesami biochemicznymi - życie, wzrost i unikalne cechy organizmu zależą od jego DNA. Segmenty DNA, które kojarzone są ze specyficznymi cechami lub funkcjami organizmu nazywane są genami.

Biologia molekularna odkryła wiele enzymów, które zmieniają strukturę DNA. Niektóre z nich mogą rozbijać, inne łączyć elementy DNA. Naukowcy, wykorzystując takie enzymy, uczą się wyodrębniania z DNA określonych genów, wykorzystywanych do tworzenia pożądanych struktur genetycznych. Genetycy wierzą, że mogą udoskonalić spożywaną przez ludzi żywność. Na przykład pomidory - w większości odmian - są wrażliwe na mróz. Ta cecha znacznie skraca okres ich uprawy. Z kolei niektóre gatunki ryb potrafią przetrwać w bardzo zimnej wodzie. Naukowcy, mając na uwadze te uwarunkowania, zidentyfikowali specyficzny gen, który umożliwia flądrze skuteczne opieranie się zimnu i użyli inżynierii genetycznej do przeniesienia \"anty-mrozowego\" genu do DNA pomidorów. W ten sposób znacznie wydłużono okres uprawy pomidorów. Na pierwszy rzut oka takie osiągnięcie może ekscytować wiele osób. Jednakże głębsze rozważania ujawniają poważne wątpliwości.
Korzyści, jak i zagrożenia związane z żywnością transgeniczną można rozpatrywać w następujących kategoriach:
• potencjalne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i życia,
• bezpieczeństwo środowiska naturalnego,
• uregulowania prawne i społeczne zaangażowanie,
• socjo-ekonomiczne i etyczne uwarunkowania,
• pozostałe.
Zagrożenia dla ludzkiego zdrowia
Genetycy zmieniają charakter żywności - bez długich i dokładnych testów nie można jednoznacznie stwierdzić, czy zmodyfikowane pożywienie jest w pełni bezpieczne. Wśród ewentualnych zagrożeń dla ludzkiego zdrowia wymienić należy:
a) toksyczność,

W 1983 roku setki Hiszpanów zmarło po spożyciu będącego efektem manipulacji genetycznych oleju rzepakowego. Ten olej, badany uprzednio na szczurach, nie wykazywał toksycznych właściwości. Dr. Parke (School of Bilogical Sciences, University of Surrey, UK) ostrzega, że obecnie stosowane procedury testowania genetycznie zmienionej żywności, włączając w to testy na gryzoniach, nie dowodzą jej bezpieczeństwa dla ludzkości. Zaproponował nawet wprowadzenie moratorium na wytwarzanie genetycznie zmodyfikowanych organizmów, żywności i leków.

b) wzrost ryzyka zachorowalności na nowotwory,

c) alergie spowodowane obecnością w żywności modyfikowanej obcych protein,
Szacuje się, że wśród dorosłych około 2% populacji, a wśród dzieci 5% cierpi na alergie wywołane przez żywność. Większość alergenów pochodzących z żywności to białka.

d) przeniesienie genu z roślin zmodyfikowanych genetycznie.
Największe obiekcje dotyczą ewentualnego przeniesienia nowego genu przez system trawienny i spowodowanie jego ekspresji w obcym układzie (np. nieprzewidziany transfer tzw. genów markerów warunkujących odporność na antybiotyki, które często często są stosowane do genetycznej modyfikacji roślin).

e) mniejsza wartość odżywcza.
Transgeniczne pożywienie bardzo często stwarza pozory świeżości tym samym wprowadza w błąd konsumentów. Soczyście wyglądający, rześki pomidor w rzeczywistości może mieć kilka tygodni oraz niewielką wartość odżywczą.

Zagrożenia dla środowiska naturalnego
Podstawową słabością inżynierii genetycznej jest nieprecyzyjna technologia - genetyk przesuwa geny z jednego organizmu do innego. Gen może być stosunkowo precyzyjnie wyodrębniony z DNA organizmu, ale inżynieria genetyczna w wielu wypadkach nie ma pojęcia, w którym miejscu DNA drugiego organizmu wstawić wyselekcjonowany gen. Jeżeli nawet operacja przeniesienia genu wypadnie pomyślnie, zdarzyć się może, że nowy element powodować będzie zakłócenia w funkcjonowaniu innych, istotnych dla życia organizmu genów. Dlatego też inżynieria genetyczna porównywana jest często do wykonywania operacji na otwartym sercu przy pomocy niezbyt precyzyjnych narzędzi. Jest to więc zabieg niezwykle ryzykowny. Naukowcy nie posiadają wystarczającej wiedzy aby modyfikować DNA bez ryzyka stworzenia mutacji, które mogą być szkodliwe dla środowiska i naszego zdrowia. Przeprowadzają oni eksperymenty z wrażliwymi, ale ciągle potężnymi siłami natury, nie wiedząc jakie będą konsekwencje tych działań.

Wiele kontrowersji wzbudza rolnictwo oparte na technikach inżynierii genetycznej. Przez lata społeczności krajów wysoko rozwiniętych przeznaczały ogromne kwoty na prowadzenie badań nad coraz wydajniejszymi, mniej wymagającymi w uprawie roślinami. Po części było to spowodowane ogromną presją ruchów ekologicznych, które w rozwoju biotechnologii upatrywały alternatywy dla przerażającej w swej skali chemizacji rolnictwa. Niegdysiejszy entuzjazm gdzieś zniknął - to samo społeczeństwo, które najpierw opłacało kosztowne badania naukowe i wdrożenia - teraz protestuje, gdy widzi produkt pracy biotechnologów.

Najpoważniejsze obawy budzą rośliny transgeniczne posiadające gen uodporniający na herbicydy (środki chwastobójcze). W warunkach laboratoryjnych udało się uzyskać rośliny odporne na herbicydy, których substancją czynną jest glifosat - najpowszechniej używany obecnie środek chwastobójczy.
Roślina odporna na glifosat posiada wiele zalet:
• zamiast wielu środków stosujemy ten jeden wybrany, czyli glifosat,
• odporne rośliny pozwalają na mniejsze zużycie herbicydu, co jest tańsze, a przede wszystkim zdrowsze.
Rośliny takie posiadają również wady:
• wzrastające zużycie herbicydów - rolnicy, wiedząc, że ich uprawy mogą tolerować herbicydy, będą używać ich bardziej liberalnie. Naukowcy szacują, że rośliny transgeniczne uodpornione na działanie herbicydów potroją w rzeczywistości ilość zużywanych środków ochrony roślin,
• istnieje prawdopodobieństwo, że rośliny transgeniczne zaczną się krzyżować ze spokrewnionymi gatunkami rosnącymi w pobliżu. W ostateczności może nastąpić przeniesienie genu odpornego na działanie herbicydu do dziko rosnących chwastów - pojawią się herbicydoodporne "super" chwasty.

Innym zagrożeniem związanym z rolnictwem jest groźba powszechnych nieurodzajów, spowodowanych stosowaniem przez rolników wyselekcjonowanego i odpowiednio zmodyfikowanego materiału siewnego. W rezultacie większość upraw będzie posiadać identyczna strukturę genetyczną, będąc tym samym bardziej podatnymi na działanie różnorodnych grzybów, wirusów czy szkodników.
Uregulowania prawne i zaangażowanie społeczne

Akcentuje się potrzebę społecznego zaangażowania w ocenę i proces podejmowania decyzji związanych z GMO. Panuje powszechne przekonanie, że konsumenci powinni mieć dostęp do informacji uwzględniającej ich obawy i interesy w odniesieniu do nowych technologii, takich jak inżynieria genetyczna. Z drugiej strony, zachowując nawet największą staranność przekazuje się konsumentom informacje opierającą się na niedostatecznych testach, często subiektywnych ocenach.

Panuje podejrzenie, że wszystkie decyzje podejmowane przez rządy w odniesieniu do GMO mogą być determinowane raczej komercyjnymi interesami nastawionego na zyski przemysłu, niż interesem publicznym. Dlatego zewsząd podnoszą się głosy domagające się ustanowienia przejrzystych, zrozumiałych i niezależnych podstaw prawnych:
• Wielka Brytania - Przeprowadzony w czerwcu 1998 roku przez Market & Opinion Research Institute (ośrodek badania rynku i opinii społecznej) sondaż wykazał, że 75% Brytyjczyków uważa za zasadne wstrzymanie prowadzenia na szeroką skalę manipulacji genetycznych aż do momentu, w którym będzie możliwe określenie wszystkich wynikających z tych prac implikacji; 73% obawia się genetycznego zanieczyszczenia; 61% (wzrost o 8% w porównaniu do grudnia 1996) nie chce spożywać genetycznie modyfikowanej żywności a 58% (wzrost o 7% w porównaniu do grudnia 1996) niezbyt przychylnie odnosi się do wykorzystania inżynierii genetycznej w udoskonalaniu żywności.
• Kanada - Z badań przeprowadzonych przez Toronto Star wynika, że znacząca część społeczeństwa domaga się etykietowania żywności modyfikowanej. Sondaż był oparty na następującym zasadniczym pytaniu: \"W Kanadzie, żywność modyfikowana musi być etykietowana tylko wtedy, gdy proces modyfikacji zmienił wartość odżywczą lub stanowi zagrożenie dla zdrowia ludzi. Czy nie należałoby znakować całej modyfikowanej żywności?\" Na tak postawione pytanie 98% ankietowanych odpowiedziało \"tak\".
• Francja - 76% francuskiego społeczeństwa nie chce spożywać żywności modyfikowanej.
• Japonia - Przeprowadzone w 1998 roku sondaże wykazały, że 91% respondentów domagała się pełnej, gwarantującej bezpieczeństwo informacji dotyczącej procesu produkcji żywności. Badania te pokazały również, że 72% domaga się informacji o wpływie manipulacji genetycznych na środowisko naturalne, a 55% domaga się szczegółów dotyczących różnic między żywnością tradycyjną a modyfikowaną. Pod konie 1997 roku japońscy konsumenci zebrali milion podpisów przeciwko GM-food. Na początku 1998 roku było już dwa miliony podpisów. Duża liczba konsumentów jest zorganizowana w spółdzielnie konsumenckie; kilka z największych zajęło stanowisko przeciwne żywności modyfikowanej. Shutoken, największa stołeczna spółdzielnia podjęła inicjatywę znakowania żywności nie zawierającej składników modyfikowanych genetycznie.
• Austria - Wiosna 1997 roku przeprowadzono referendum , w którym wzięło udział 1,2 miliona osób (22% populacji Austrii). Rezultat: kategoryczne \"nie\" dla żywności modyfikowanej genetycznie.
• Europa - Konsumenci w całej Europie sygnalizują, że nie życzą sobie spożywać żywności modyfikowanej z powodu ryzyka zagrożenia zdrowia. Badania prowadzone przez Instytut Gallupa pokazują, że ogromna część konsumentów, którzy słyszeli o inżynierii genetycznej, podchodzi z rezerwą do kupowania takowej żywności.
• USA - przeprowadzona w styczniu 1999 roku (na zlecenie magazynu Time) ankieta wskazała, że 81% Amerykanów domaga się znakowania genetycznie modyfikowanej żywności.
• Australia - z przeprowadzonych badań (Australian National University) wynika, że 67% Australijczyków chciałaby spróbować modyfikowanej żywności; 89% oczekuje oznakowania takiej żywności pod groźbą jej bojkotu.
Kwestie ekonomiczne
Nowe procesy biotechnologiczne prowadzą w swych założeniach do zmiany charakterystyki żywności zmierzając do:
• poprawy wartości odżywczej,
• wzrostu efektywności procesów składowania i transportu (możliwość dłuższego przechowywania oraz odporność na przemieszczanie na znaczne odległości),
• poprawy cech technologicznych i organoleptycznych,
• większej wydajności produkcji.
Z ekonomicznego punktu widzenia jest to rozwiązanie ze wszech miar pożądane. Wyższa niż w przypadku upraw tradycyjnych wydajność to osiągnięcie inżynierii genetycznej. Jednakże zyski wynikające z osiągnięć genetyki nie mogą przysłonić innych ważnych aspektów. Żywność otrzymana przy wykorzystaniu nowych biotechnologii musi również spełniać podstawowe kryteria wynikające z:
• przepisów i norm
• oczekiwań i przyzwyczajeń konsumenta,
• bezpieczeństwa wszystkich użytych składników.
Podsumowanie
Brak jest jednoznacznych dowodów negatywnego wpływu żywności transgenicznej na ludzki organizm. Z drugiej strony nie dowiedziono jej całkowitej neutralności. Prawdopodobnie dalsze badania będą eliminować związaną z inżynierią genetyczną niepewność. Niemniej nie powinien dziwić powszechny wśród społeczeństwa strach przed czymś co obce i nieznane - taka już natura człowieka. Z jednej strony ciekawy nowych rzeczy dąży do poznawania najgłębszych tajemnic wszechświata. Z drugiej zaś jest istotą obawiającą się konsekwencji swych poczynań.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 9 minut

Ciekawostki ze świata