10 grudnia 1948 roku Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych przyjęło i proklamowało Powszechną Deklarację Praw Człowieka. W następstwie tego historycznego wydarzenia Zgromadzenie Ogólne wezwało Państwa Członkowskie do opublikowania tekstu Deklaracji i do “spowodowania, aby Deklaracja była rozpowszechniana, pokazywana, czytana i objaśniana przede wszystkim \w szkołach i innych instytucjach oświatowych, wszędzie bez względu na status polityczny kraju lub terytorium”.
PREAMBUŁA:
Zważywszy, że uznanie przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków wspólnoty ludzkiej jest podstawą wolności, sprawiedliwości i pokoju świata,
Zważywszy, że nieposzanowanie i nieprzestrzeganie praw człowieka doprowadziło do aktów barbarzyństwa, które wstrząsnęły sumieniem ludzkości, i że ogłoszono uroczyście jako najwznioślejszy cel ludzkości dążenie do zbudowania takiego świata, w którym ludzie korzystać będą z wolności słowa i przekonań oraz z wolności od strachu i nędzy,
Zważywszy, że konieczne jest zawarowanie praw człowieka przepisami prawa, aby nie musiał - doprowadzony do ostateczności - uciekać się do buntu przeciw tyranii i uciskowi, Zważywszy, że konieczne jest popieranie rozwoju przyjaznych stosunków między narodami, Zważywszy, że Narody Zjednoczone w przyjętej przez siebie Karcie potwierdziły wiarę w podstawowe prawa człowieka, godność i wartość jednostki oraz w równouprawnienie mężczyzn i kobiet, a także wyraziły wolę popierania postępu społecznego i poprawy warunków życia w większej wolności, Zważywszy, że Państwa Członkowskie podjęły się we współpracy z Organizacją Narodów Zjednoczonych zapewnić powszechne poszanowanie i przestrzeganie praw człowieka i podstawowych wolności,
Zważywszy, że jednakowe rozumienie tych praw i wolności ma olbrzymie znaczenie dla ich pełnej realizacji, przeto
ZGROMADZENIE OGÓLNE
ogłasza uroczyście niniejszą Powszechną Deklarację Praw Człowieka jako wspólny najwyższy cel wszystkich ludów i wszystkich narodów, aby wszyscy ludzie i wszystkie organy społeczeństwa - mając stale w pamięci niniejszą Deklarację - dążyły w drodze nauczania i wychowywania do rozwijania i poszanowania tych praw i wolności i aby zapewniły za pomocą postępowych środków o zasięgu krajowym i międzynarodowym powszechne i skuteczne uznanie i stosowanie tej Deklaracji zarówno wśród narodów Państw Członkowskich, jak i wśród narodów zamieszkujących obszary podległe ich władzy.
Artykuł 1
Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem i powinni postępować wobec innych w duchu braterstwa.
Artykuł 2
(1) Każdy człowiek posiada wszystkie prawa i wolności zawarte w niniejszej Deklaracji bez względu na jakiekolwiek różnice rasy, koloru, płci, języka, wyznania, poglądów politycznych i innych, narodowości, pochodzenia społecznego, majątku, urodzenia lub jakiegokolwiek innego stanu.
(2) Nie wolno czynić żadnej różnicy w zależności od sytuacji politycznej, prawnej lub międzynarodowej kraju lub obszaru, do którego dana osoba przynależy, bez względu na to, czy dany kraj lub obszar jest niepodległy, czy też podlega systemowi powiernictwa, nie rządzi się samodzielnie lub jest w jakikolwiek sposób ograniczony w swej niepodległości.
Artykuł 3
Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swej osoby.
Artykuł 4
Nie wolno nikogo czynić niewolnikiem ani nakładać na nikogo służebności; niewolnictwo i handel niewolnikami są zakazane we wszystkich swych postaciach.
Artykuł 5
Nie wolno nikogo torturować ani karać lub traktować w sposób okrutny, nieludzki lub poniżający.
Artykuł 6
Każdy człowiek ma prawo do uznawania wszędzie swojej osobowości prawnej.
Artykuł 7
Wszyscy są równi wobec prawa i mają prawo, bez jakiejkolwiek różnicy, do jednakowej ochrony prawnej. Wszyscy mają prawo do jednakowej ochrony przed jakąkolwiek dyskryminacją będącą pogwałceniem niniejszej Deklaracji i przed jakimkolwiek narażeniem na taką dyskryminację.
Artykuł 8
Każdy człowiek ma prawo do skutecznego odwoływania się do kompetentnych sądów krajowych przeciw czynom stanowiącym pogwałcenie podstawowych praw przyznanych mu przez konstytucję lub przez prawo.
Artykuł 9
Nikogo nie wolno samowolnie aresztować, zatrzymać lub wygnać z kraju.
Artykuł 10
Każdy człowiek ma na warunkach całkowitej równości prawo, aby przy rozstrzyganiu o jego prawach i zobowiązaniach lub o zasadności wysuwanego przeciw niemu oskarżenia o popełnienie przestępstwa, być wysłuchanym sprawiedliwie i publicznie przez niezależny i bezstronny sąd.
Artykuł 11
(1) Każdy człowiek oskarżony o popełnienie przestępstwa ma prawo, aby uznawano go za niewinnego dopóty, dopóki nie udowodni mu się winy zgodnie z prawem podczas publicznego procesu, w którym zapewniono mu wszystkie konieczne środki obrony.
(2) Nikt nie może być skazany za przestępstwo z powodu działania lub zaniechania nie stanowiącego w chwili jego dokonania przestępstwa według prawa krajowego lub międzynarodowego. Nie wolno także wymierzać kary wyższej niż ta, która była przewidziana w chwili popełnienia przestępstwa.
Artykuł 12
Nie wolno ingerować samowolnie w czyjekolwiek życie prywatne, rodzinne, domowe, ani w jego korespondencję, ani też uwłaczać jego honorowi lub dobremu imieniu. Każdy człowiek ma prawo do ochrony prawnej przeciwko takiej ingerencji lub uwłaczaniu.
Artykuł 13
(1) Każdy człowiek ma prawo swobodnego poruszania się i wyboru miejsca zamieszkania w granicach każdego państwa.
(2) Każdy człowiek ma prawo opuścić jakikolwiek kraj, włączając w to swój własny, i powrócić do swego kraju.
Artykuł 14
(1) Każdy człowiek ma prawo ubiegać się o azyl i korzystać z niego w innym kraju w razie prześladowania.
(2) Nie można powoływać się na to prawo w przypadku ścigania wszczętego rzeczywiście z powodu popełnienia przestępstwa pospolitego lub czynu sprzecznego z celami i zasadami Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Artykuł 15
(1) Każdy człowiek ma prawo do posiadania obywatelstwa.
(2) Nie wolno nikogo pozbawiać samowolnie obywatelstwa ani nikomu odmawiać prawa do zmiany obywatelstwa.
Artykuł 16
(1) Mężczyzni i kobiety, bez względu na jakiekolwiek różnice rasy, narodowości lub wyznania, mają prawo po osiągnięciu pełnoletności do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny. Maja oni równe prawa w odniesieniu do zawierania małżeństwa, podczas jego trwania i po jego ustaniu.
(2) Małżeństwo może być zawarte jedynie za swobodnie wyrażoną pełną zgodą przyszłych małżonków.
(3) Rodzina jest naturalną i podstawową komórką społeczeństwa i ma prawo do ochrony ze strony społeczeństwa i Państwa.
Artykuł 17
(1) Każdy człowiek, zarówno sam jak i wespół z innymi, ma prawo do posiadania własności.
(2) Nie wolno nikogo samowolnie pozbawiać jego własności.
Artykuł 18
Każdy człowiek ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje swobodę zmiany wyznania lub wiary oraz swobodę głoszenia swego wyznania lub wiary bądź indywidualnie, bądź wespół z innymi ludźmi, publicznie i prywatnie, poprzez nauczanie, praktykowanie, uprawianie kultu i przestrzeganie obyczajów.
Artykuł 19
Każdy człowiek ma prawo do wolności opinii i do jej wyrażania; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej opinii, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na granice.
Artykuł 20
(1) Każdy człowiek ma prawo do spokojnego zgromadzania i stowarzyszania się.
(2) Nikogo nie można zmuszać do przynależności do jakiegokolwiek ugrupowania.
Artykuł 21
(1) Każdy człowiek ma prawo do uczestniczenia w rządzeniu swym krajem bezpośrednio lub poprzez swobodnie wybranych przedstawicieli.
(2) Każdy człowiek ma prawo równego dostępu do służby publicznej w swoim kraju.
(3) Wola ludu jest podstawą władzy rządu; wola ta wyraża się w przeprowadzanych okresowo rzetelnych wyborach, opartych na zasadzie powszechności, równości i tajności, lub na innej równorzędnej procedurze, zapewniającej wolność wyborów.
Artykuł 22
Każdy człowiek ma, jako członek społeczeństwa, prawo do ubezpieczeń społecznych; ma również prawo do urzeczywistniania - poprzez wspólny wysiłek narodu i współpracę międzynarodową oraz zgodnie z organizacją i zasobami każdego Państwa - swych praw gospodarczych, społecznych i kulturalnych, niezbędnych dla poczucia godności i swobodnego rozwoju osobowości.
Artykuł 23
(1) Każdy człowiek ma prawo do pracy, do swobodnego wyboru miejsca pracy, do odpowiednich i zadowalających warunków pracy oraz do ochrony przed bezrobociem.
(2) Każdy człowiek, bez względu na jakiekolwiek różnice, ma prawo do równej płacy za równę pracę.
(3) Każdy pracujący ma prawo do odpowiedniego i zadowalającego wynagrodzenia, zapewniającego jemu i jego rodzinie egzystencję odpowiadającę godności ludzkiej i uzupełnianego w razie potrzeby innymi środkami pomocy społecznej.
(4) Każdy człowiek ma prawo do tworzenia związków zawodowych i do przystępowania do związków zawodowych dla ochrony swych interesów.
Artykuł 24
Każdy człowiek ma prawo do wypoczynku, włączając w to rozsądne ograniczenie godzin pracy i okresowe płatne urlopy.
Artykuł 25
(1) Każdy człowiek ma prawo do poziomu życia zapewniającego zdrowie i dobrobyt jemu i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarska i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do poczucia bezpieczeństwa w przypadku bezrobocia, choroby, kalectwa, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.
(2) Matka i dziecko mają prawo do specjalnej opieki i pomocy. Wszystkie dzieci, zarówno małżeńskie jak i pozamałżeńskie, korzystają z jednakowej ochrony społecznej.
Artykuł 26
(1) Każdy człowiek ma prawo do nauki. Nauka będzie bezpłatna, przynajmniej na szczeblu podstawowym. Nauka podstawowa będzie obowiązkowa. Oświata techniczna i zawodowa będzie powszechnie dostępna, a studia wyższe będą dostępne dla wszystkich na równych zasadach w zależności od uzdolnień.
(2) Nauczanie będzie ukierunkowane na pełen rozwój osobowości ludzkiej i umocnienie poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności. Będzie ono krzewić wzajemne zrozumienie, tolerancję i przyjaźń między wszystkimi narodami, grupami rasowymi i religiami, a także wspierać działalność Organizacji Narodów Zjednoczonych zmierzającą do utrzymania pokoju.
(3) Rodzice maję prawo pierwszeństwa w wyborze rodzaju nauczania, którym objęte będą ich dzieci.
Artykuł 27
(1) Każdy człowiek ma prawo do swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym swojej społeczności, do korzystania ze zdobyczy kultury, do uczestniczenia w postępie nauki i do korzystania z jej dobrodziejstw.
(2) Każdy człowiek ma prawo do ochrony moralnych i materialnych korzyści wynikających z jakiejkolwiek jego działalności naukowej, literackiej lub artystycznej.
Artykuł 28
Każdy człowiek ma prawo do takiego porządku społecznego i międzynarodowego, w którym prawa i wolności zawarte w niniejszej Deklaracji mogą być w pełni realizowane.
Artykuł 29
(1) Każdy człowiek ma obowiązki wobec społeczeństwa, bez którego niemożliwy jest swobodny i pełny rozwój jego osobowości.
(2) W korzystaniu ze swoich praw i wolności każdy człowiek podlega jedynie takim ograniczeniom, które są ustalone przez prawo wyłącznie w celu zapewnienia właściwego uznania i poszanowania praw i wolności innych i w celu uczynienia zadość słusznym wymogom moralności, porządku publicznego i powszechnego dobrobytu w demokratycznym społeczeństwie.
(3) Te prawa i wolności nie mogą w żadnym przypadku być egzekwowane w sposób sprzeczny z celami i zasadami Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Artykuł 30
Żadnego z postanowień niniejszej Deklaracji nie można rozumieć jako udzielającego jakiemukolwiek Państwu, grupie lub osobie jakiegokolwiek prawa do podejmowania działalności lub wydawania aktów zmierzających do podważenia któregokolwiek z praw i wolności zawartych w niniejszej Deklaracji.
Powyzsza praca wielu uczonych z róznych krajów miała być fundamentem rozwoju istniejacych oraz nowo tworzacych się spoleczenstw. Deklaracja jednak nie zostala pozytywnie odebrana, czego przykladami mogą być zbrodnie hitlerowskie po roku 48, jak również lagry mieszczece się na syberii w Rosji. Wiezniowie byli traktowani jak najnizsza klasa spoleczna. Obozy koncentracyjne cechowal wyzysk, odrzucenie jakichkolwiek wartosci moralnych (takich jak: wspolczucie, milosc, litosc, uczciwosc). Obowiazujacy niepisany zakaz pomocy blizniemu najbardziej uderzal w slabsze jednostki, kobiety krore zamiast do pracy, były zmuszane do nierzadow, które mialy być nagrodą dla mezczyzn za przekroczenie norm osiaganych w pracy. Legalizacja gwałtu oraz masowa anonimowa smierc, zakaz pogrzebow jak i najsurowsze kary chocby za taka blachostke jaką jest rozlanie zupy nie były zgodne z postanowieniami deklaracji. Po zakonczeniu wojny sytuacja również nie ulegla zmianie. Przyszedl okres wladzy totalitarnej, a wiec ingerencji panstwa w zycie prywatne obywateli. Na porzadku dziennym były donosy na sasiadow, aresztowania, morderstwa, znecanie się nad spoleczenstwem. Ponadto warto przytoczyc tutaj historie marca roku 1968 jak i grudnia 1970. Podwyzki cen, strajki robotnikow, wyzysk, za niskie place, jak i bezprawne zabijanie bezbronnych ludzi – takie zahcowania również nie potwierdzaly zalozen deklaracji. A jak sytuacja przedstawia się we swiecie wspolczesnym? Ten temat postaram się przyblizyc.
Raport Amnesty International z roku 2001 dokladnie informuje o przypadkach naduzywania wladzy w celu torturowania wieznow, jak i pacjentow izby wytrzezwien. Wzbudza bowiem zaniepokojenie fakt, iż pochodzące z 1982 roku prawo, które zezwala na przetrzymywanie osób przez 24 godziny w izbach wytrzeźwień, jest wykorzystywane przez funkcjonariuszy policji do stosowania samowolnych aresztowań. Zgodnie z tym prawem, zatrzymanie w izbie wytrzeźwień nie podlega rewizji sądowej. Wielu zatrzymanych na mocy tego prawa skarżyło się na maltretowanie przez personel izb, ale dochodzenia przeprowadzane były tylko w przypadkach poważnych obrażeń ciała lub śmierci w czasie pobytu w izbie. W kwietniu 2000 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że zatrzymanie Witolda Litwy stanowiło pogwałcenie Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Witold Litwa był aresztowany przez policję w urzędzie pocztowym w Krakowie w maju 1994 roku na skutek skargi pracowników poczty, że był pijany i zachowywał się agresywnie. Został przewieziony przez funkcjonariuszy policji do izby wytrzeźwień, gdzie był przez nich bity i maltretowany przez personel izby. W maju 2000 r. 28-letni Robert M. został zatrzymany przez policję na dworcu kolejowym w Warszawie i przewieziony do izby wytrzeźwień przy ul. Kolskiej. Według relacji policji, był on tak pijany, że nie mógł dalej odbywać podróży. Okazało się później, że poziom zawartości alkoholu w jego krwi był niski i że podczas badania lekarskiego był przytomny, w dobrym stanie fizycznym, miał normalny puls i normalne ciśnienie krwi. Rano nieprzytomny został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po operacji, w czasie której usunięto krwiak śródczaszkowy. Lekarz, który go operował, stwierdził: "Nie miał żadnych szans. Jeśli był przytomny w momencie przywiezienia go do izby wytrzeźwień, obrażeń musiał doznać tam właśnie". W końcu roku wciąż trwało dochodzenia w sprawie śmierci Roberta M.
Kolejny problem przejawia swoje oblicze w armii, gdzie wciąż dochodzi do upokarzania i nadużyć wobec rekrutów. Polska organizacja, Helsińska Fundacja Praw Człowieka wyrażała zaniepokojenie faktem, iż dowódcy wojskowi nie przeciwdziałali dostatecznie stałemu maltretowaniu młodszych żołnierzy. W lutym 2000 r. telewizja polska wyemitowała film dokumentalny o 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej stacjonującej w Tomaszowie Mazowieckim. W filmie pokazano podoficerów słownie znieważających i upokarzających poborowych podczas prowadzonych ćwiczeń. W kwietniu dwaj kaprale z tej brygady zostali skazani przez sąd wojskowy za zmuszenie dwóch poborowych, których przyłapano na paleniu, do robienia pompek przy założonych na twarz maskach gazowych zawierających po 10 tlących się papierosów. W lutym 2000 r. siedmiu byłych żołnierzy odbywających od dawna służbę wojskową stanęło przed Sądem Garnizonowym w Szczecinie w związku ze zmuszaniem młodszych kolegów do "zabawy w owce", która polegała na czołganiu się po podłodze i uderzaniu głową w ścianę. Młodsi poborowi byli także zmuszani do noszenia psich obroży i chodzenia na smyczy, byli też rozbierani i napastowani seksualnie.
Rasizm i nietolerancja rasowa oraz religijna sa również problemami wspolczesnego swiata. W czerwcu Komisja Rady Europy ds. Przeciwdziałania Rasizmowi i Nietolerancji wyraziła zaniepokojenie stosowaniem przemocy wobec Romów wypływającej z pobudek rasistowskich. Komisja odnotowała, że - według kilku raportów - reakcja policji na stosowanie takich aktów przemocy była powolna, a dochodzenia prowadzone w tych sprawach niewystarczające. Komisja wyraziła także zaniepokojenie skargami na przemoc ze strony policji i wezwała władze do zbadania wszystkich domniemanych przypadków nadużyć i do ukarania ich sprawców. W sierpniu 2000 r. w Tarnowie dwóch zamaskowanych mężczyzn wdarło się do mieszkania Agaty Ciureja, 32-letniej kobiety romskiej, matki sześciorga dzieci. Mężczyźni zaatakowali ją przy użyciu siekiery powodując uszkodzenia ciała wymagające hospitalizacji. Agata Ciureja powiedziała przedstawicielom lokalnych organizacji Romów, iż sądzi, że napastnikami byli członkowie ok. 20-osobowej grupy tzw. "skinheads", którzy atakowali jej mieszkanie już trzy tygodnie wcześniej: domniemuje, ze ataki miały na celu zastraszenie i zrażenie do niej sąsiadów. Po pierwszym ataku policja zatrzymała dwóch domniemanych sprawców, którzy wkrótce zostali uwolnieni. Po drugim ataku Agata Ciureja postanowiła ukrywać się
Niekiedy prawo panstwowe jest niezgodne z zasadami deklaracji i tak na przykład wW Afganistanie zgodnie z tamtejszym prawem za zabójstwo można być skazanym na karę śmierci, którą wykonują krewni zmarłego. Tak też się stało w przypadku Mohammeda Hashimiego. Jednak to, co wyróżniło tę egzekucję - skądinąd publiczną - to fakt, iż wykonawcą był ledwie dziesięciolatek. Do sytuacji tej doszło, gdyż był najstarszym w swej rodzinie mężczyzną. Kolejny wiekiem byłby jego sześcioletni brat. Widac tutaj naprawde niedosc ze duze, to jeszcze zrzeszajace nieletnich okrucienstwo
Kolejnym przykladem lamania praw czlowieka może być sytuacja ogolna chin, którym nalezaloby poswiecic wiecej miejsca. Według chińskiego prawa, nikt nie może być zatrzymany bez postawienia go w stan oskarżenia na dłużej niż 10 dni. Jednak pod koniec lat pięćdziesiątych, w 1957 r., do prawodastwa wprowadzono punkt reedukacja przez pracę, który pozwala na uwięzienie bez procesu praktycznie każdego. Zwykle cierpią na tym więźniowie sumienia, którzy w taki sposób są usuwani z życia politycznego i społecznego.
Praktycznie nie istnieje miejsce, gdzie zbierane są dane o wszystkich uwięzionych w ten sposób, tak więc ustalenie liczby wszystkich skazanych na reedukację przez pracę jest praktycznie niemożliwe. Bardzo często jest też niemożliwe sprawdzenie, co się dzieje z danym człowiekiem, ponieważ Chińczycy mają prawo do adwokata dopiero tuż przed rozpoczęciem procesu. Tu procesu nie ma, tak więc nie ma prawa do obrony, a często i do poinformowania rodziny bądź przyjaciół o swoim losie. Tym bardziej, że inny przepis mówi o obowiązku poinformowania rodziny o zatrzymaniu w ciągu 24 godzin, chyba, że utrudniłoby to prowadzenie śledztwa lub nie ma sposobu na porozumienie się z rodziną... Ci, którzy trafili przed sąd, są praktycznie pozbawieni wszelkich praw. Często torturowani w celu wymuszenia zeznań, nie posiadający prawdziwych obrońców i stający przez sądem, który jeszcze przez zobaczeniem oskarżonego wydają wyrok, nie mają najmniejszych szans na uczciwy proces. Jednak nawet gdyby posiadali prawo do obrony, nie dałoby im to zbyt wiele - i tak można by ich skazać na podstawie obowiązującego prawa. Właśnie w celu walki z opozycją wprowadzono do niego kilka przestępstw, wśród których są np. przestępstwa kontrrewolucyjne (działania mające na celu obalenie proletariatu i systemu socjalistycznego), organizowanie i uczestnictwo w kontrrewolucyjnych ugrupowaniach, szerzenie kontrrewolucyjnej propagandy, a także na pierwszy rzut oka mniej związane z polityką chuligaństwo, zakłócanie porządku publicznego, zwoływanie zgromadzeń w celu zakłócenia porządku itp. Co to oznacza w praktyce? Po pierwsze faktyczną cenzurę. Za kontrrewolucyjną propagandę jest uznawana wszelaka krytyka władz, niezależnie czy są to władze lokalne, czy partia sprawująca ciągle nadzór nad każdą dziedziną życia obywateli Chin. Osoby, które wyrażą swoje zdanie nie w małym gronie, a publicznie, zostają skazane na podstawie paragrafu zabraniającego zwoływania zgromadzeń i zakłócania porządku publicznego. Część z nich trafia do więzienia nawet za wyznawianie wiary w niezarejestrowanych w Ministerstwie Religii miejscach kultu! Oczywiście, represje te dotykają nie tylko osoby rzeczywiście będące aktywnymi przeciwnikami władz komunistycznych, ale również zwykłych obywateli, którzy są aresztowani na podstawie donosów bądź z powodu niechęci osobistej milicjantów bądź członków włądzy lokalnej.
Jednak nie więzienie niewinnych bądź przeciwników politycznych wzbudza największy sprzeciw obrońców praw człowieka, lecz stosowanie tortur. Tortur, w wyniku których wyroki więzienia zamieniają się w wyroki śmierci, tortur, którymi wymusza się zeznania, tortur, których ofiary nie doczekują nawet rozpoczęcia procesu... Przemoc i prześladowania są obecne na każdym kroku działania wymiaru sprawiedliwości ChRL. Chociaż zakazane przez prawo, są stałym elementem przesłuchań oraz karania więźniów, a służący do tego sprzęt, taki jak np. pałki elektryczne, jest produkowany oficjalnie przez państwowe fabryki. Ofiarą może zostać każdy. Najlepiej to obrazuje przypadek Yan-a Zhengxue, który, nie podejrzany o popełnienie jakiegokolwiek przestępstwa, został zabrany przez milicję po sprzeczce z konduktorem autobusu, a następnie dotkliwie pobity przez funkcjonariuszy. Bliski utraty przytomności został wyrzucony z posterunku, a kiedy później próbował dochodzić swoich praw, skazano go na pobyt w obozie pracy na podstawie pospiesznie spreparowanych zeznań. Duża część torturowanych pochodzi z opozycji politycznej, której przedstawiciele po uwięzieniu zwykle znajdują się pod specjalną opieką służb więziennych lub niektórych więźniów. Bardzo często wielu więźniów sumienia ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, a rodzinę informuje się o śmiertelnej chorobie ich bliskich. Mimo, iż w przedstawianych organizacjom międzynarodowym dokumentach władze chińskie dokumentują badanie przez nie przypadków tortur, liczba 409 przypadków, którymi zajmowały się w 1994 roku jest mocno zaniżona, a sprawcy większości tego typu przestępstw nigdy nie staną przed sądem. Nawet jeśli tak już się stanie, są zwykle skazywani na najniższy możliwy wymiar kary (15 dni do 6 miesięcy aresztu kryminalnego). Wszystko to ma miejsce mimo, iż ChRL jest sygnatariuszem Konwencji przeciw torturom, która nakazuje m. in. aktywne przeciwdziałanie torturom, a nie tylko ich zakazywanie. Jak wiadomo, Chiny, mimo nacisków opinii międzynarodowej, nie spełniają tego warunku. Ostateczną metodą na wykluczenie przestępców ze społeczeństwa jest pozbawienie ich życia. I taką drogę Chiny obrały, nie zważając na słowa swojego ideologicznego przywódcy - Mao Tse Tunga - który ostrzegał przed zbyt pochopnym wydawaniem tego wyroku. Na terenie Państwa Środka wykonuje się ponad dwa tysiące egzekucji rocznie, co oznacza, że codziennie zabija się tam około siedmiu osób. Zważywszy na fakt niezbyt dobrego działania tamtejszego wymiaru sprawiedliwości, skrócenie do minimum procedury apelacyjnej oraz brak praktycznych możliwości obrony, możemy bez obaw o popełnienie błędu przyjąć, że duża część z nich jest niewinna. Chiny prowadzą dość interesującą politykę zwalczania przestępczości. Śmiercią kara się tam nie tylko zabójstwa i wyjątkowo okrutne postępki, lecz również włamanie, porwanie, rozbój, gwałt, spowodowanie obrażeń, napad, złodziejstwo, organizowanie i publikowanie pornografii, chuligaństwo, poważne naruszanie porządku publicznego, zniszczenie własności publicznej lub prywatnej, podpalenie, sabotaż kontrrewoucyjny, zabicie tygrysa, korupcja, defraudacja, łapówkarstwo, oszustwo, spekulacja, niepłacenie podatków, hazard czy bigamię. Ta długa lista przestępstw, których popełnienie jest często równoznaczne z wyrokiem śmierci, jest niepełna, pełna lista wykroczeń jest o wiele dłuższa. Ale już ten krótki wycinek daje obraz kraju, w którym w majestacie prawa można uśmiercić przeciwnika politycznego (za naruszenie porządku publicznego bądź chuligaństwo) czy walczyć z Tybetańczykami (czy aby wszyscy płacą podatki?). Egzekucje, których szczególne nasilenie jest widoczne przed ważnymi świętami lub w ramach rozpoczynania kolejnych kampanii przeciwko przestępczości, są zwykle poprzedzane tzw. wiecami sądowymi, podczas których skazani są pokazywani publicznie, czasem obwożeni po mieście, czasem zbierani na stadionie... Czas od ogłoszenia wyroku do jego wykonania spędzają często nieludzko spętani w kajdany, które blokują im możliwość ruchu. Część z więźniów spędza w kajdanach długie miesiące. Jest to sposób na uczynienie koszmaru z ich ostatnich dni życia. Prawa czlowieka? Phi...
Maltretowanie kobiet jest również zjawiskiem czestym, w szczegolnosci w krajach malo zamoznych, o niskim pkb oraz prowadzacych wojny. Taka sytuacje możemy zaobserwowac w Burundi. Przemoc na tle seksualnym, podczas trwającego od 10 lat konfliktu zbrojnego w Burundi jest zjawiskiem powszechnym, stosowanym jako narzędzie terroru i poniżania całej społeczności. Choć nie zostały sporządzone żadne statystyki mówiące, jak wiele gwałtów zdarza się każdego roku, można ocenić, iż wiele takich przypadków pozostaje nie zgłoszonych, z powodu obaw ofiar, iż zostaną odrzucone przez społeczeństwo. Jest jednak pewne, iż liczba gwałtów rośnie w alarmującym tempie. Wiele kobiet jest gwałconych podczas wojskowych operacji lub akcji odwetowych i nocnych ataków, przeprowadzanych przez uzbrojone grupy popierające określone stronnictwa polityczne i gangi, które napadają na domy cywilów, grabiąc i gwałcąc kobiety. Szerząca się przemoc na tle seksualnym świadczy o tym, iż gwałty stosowane są jako narzędzie wojny, zarówno przez rząd jak i siły opozycyjne. Ofiary gwałtów cierpią nie tylko na wiele dolegliwości fizycznych, spowodowanych brutalnością oprawców, lecz niejednokrotnie są także odrzucane przez społeczeństwo, skazane wyłącznie na siebie, głęboko zranione psychicznie. Policja, lokalne władze, a nawet system sprawiedliwości nie poświęcają ofiarom gwałtów należytej uwagi, często traktują je nawet z lekceważeniem. Poza tym przez długi czas zezwalano na niekaralność sprawców gwałtów.
Inny przypadek, ale również dotyczacy lamania praw kobiet. Nieskuteczność działań podejmowanych w sprawie trwających od dziesięciu lat porwań i zabójstw kobiet w stanie Chihuahua każe żywić wątpliwości co do tego, czy rząd meksykański w kwestii praw człowieka jest w stanie przejść od retoryki do rzeczywistości. Niezbędne jest podjęcie skutecznych działań przez władze federalne mające na celu wszczęcie śledztwa w sprawie aktów przemocy wobec kobiet w Ciudad Juarez i Chihuahua i pociągnięcia winnych do odpowiedzialności Według oficjalnych danych nieznany jest los siedemdziesięciu kobiet, które zaginęły w Ciudad Juarez i w mieście Chihuahua. Inne źródła mówią o czterystu kobietach zaginionych od 1993 roku. Ich rodziny obawiają się najgorszego: znają przerażającą liczbę zaginionych kobiet, które odnaleziono martwe po wielu dniach, a nawet po latach. Dochodzenie przeprowadzone przez Amnesty International wykazało, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat zamordowanych zostało około trzysta siedemdziesiąt kobiet; przynajmniej sto trzydzieści siedem z nich tuż przed śmiercią było seksualnie wykorzystywanych. Nadal nie zidentyfikowano siedemdziesięciu pięciu ciał – przypuszczalnie jest wśród nich część zaginionych kobiet, ale z powodu braku właściwych badań medycznych nie można potwierdzić tych przypuszczeń. Wiele porwanych kobiet trzymano przez jakiś czas w niewoli; przed śmiercią były poniżane, torturowane, poddawano je najbardziej przerażającym formom przemocy seksualnej. Ich śmieć następowała na skutek uduszenia lub pobicia. Ciała odnajdywano ukryte wśród gruzów lub porzucone w pustynnych okolicach miasta. Wśród zaginionych lub zamordowanych kobiet wiele było wcześniej zatrudnionych w fabrykach, zwanych maquiladoras. Celem napastników stawały się także kelnerki, studentki, kobiety pracujące w prywatnym sektorze. W ciągu ostatnich dziesięciu lat władze, czy to z powodu obojętności, czy też braku woli, lekceważenia lub nieudolności, w sposób jawny zaniedbywały podejmowanie należytych działań - wszystko to pogłębiało tylko rozpacz i ból rodzin.
Jak widac na podstwie powyzszych przykladow elementow przemocy oraz bezprawnego lamania deklaracji praw czlowieka jest duzo. Co ciekawe, problem ten nie dotyczy tylko panstw biednych, jest to zjawisko na skale globalna. Uwazam, ze owe dzialania powinno się surowo karac, a zamiast lamac prawo, przestrzegac go. Dziwnym faktem jest, ze spis, urzadzony praktycznie 60 lat temu, nie zdazyl jeszcze zakorzenic się w swiadomosci swiatowej, nie można znalezc pelnego jego odbicia w zachowaniach i stosunkach miedzyludzkich. Wypowiedz swa, chciałbym zakonczym znanym cytatem matina lutera kinga, obroncy praw ludzkich ‘Pewnego dnia ludzie nie będą osadzani za kolor swojej skory, ale za kolor swojego sumienia.’