Jan Kochanowski jest bez wątpienia największym polskim twórcą epoki renesansu. Był, w przeciwieństwie do Mikołaja Reja, wszechstronnie wykształcony. Wiedzę swą zdobywał na licznych uniwersytetach: w Krakowie, Królewcu, Padwie. W okresie studiów poeta odbył wiele podróży, które rozszerzyły jego horyzonty i pozwoliły mu poznać inne niż polska kultury. W późniejszym okresie został dworzaninem króla polskiego Zygmunta Augusta. Napisał w tym czasie wiele fraszek i pieśni i choć niewiele pojawiło się drukiem to znano je i ceniono. W ostatnim okresie życia osiadł w Czarnolesie i zawarł małżeństwo z Dorotą Podlodowską.
?Pieśni? Jana Kochanowskiego to zbiór utworów o różnej tematyce, od typowych sielanek jak np. ?Pieśń świętojańska o Sobótce? poprzez te religijne i refleksyjne, aż do typowo filozoficznych, np.. ?Pieśń IX? z Ksiąg Pierwszych i ?Pieśń IX? z Ksiąg Wtórych. Oba te utwory jak i wiele innych im pokrewnych, skupiają się na, rzec można, ?sztuce życia? opierając się głównie o idee dwóch wielkich starożytnych nurtów: stoicyzmu i epikureizmu. Pieśni charakteryzuje uproszczenie budowy, prosta składnia, układ stroficzny, występowanie refrenów i paralelizmów. Wiele pieśni Kochanowskiego powstało w oparciu o dzieła starożytnych klasyków, szczególnie Horacego.
?Pieśń XIX? także dotyczy filozofii życia, lecz w nieco innym wymiarze niż dwie powyższe. Autor nawiązuje w niej w pewien sposób do pieśni Horacego ?Exegi monumentum aere perennius?. Używa toposu ?pomnika trwalszego niż ze spiżu? w odniesieniu nie tylko do poetów, ale do wszystkich ludzi mówiąc ??Nie przegra, kto frymarczy na sławę żywotem??. Według autora należy starać się, aby mimo tego, że życie nasze jest krótkie, zapracować sobie swymi uczynkami na szacunek bliźnich, pozostawić po sobie dobre wspomnienia i wnieść coś do ludzkiego społeczeństwa (??A starać się, ponieważ musi zniszczeć ciało, aby imię przynajmniej po nas tu zostało??). Kochanowski wyraża pogardę dla ludzi, którzy zamiast pracować oddają się wiecznej zabawie i marnują dary ofiarowane im przez Boga (??I szkoda zwać człowiekiem, kto bydlęce żyje??). Poeta nawołuje nie tylko do tego, aby dbać tylko o swoją sławę i karierę, ale także aby w miarę naszych możliwości ??ku pożytku dobra wspólnego?? pomagać. Człowiek powinien wykorzystywać swój talent, swoje zdolności nie tylko po to, by budować swoje szczęście, ale także aby uczestniczyć w kształtowaniu i rozwijaniu społeczeństwa, by ??szczepić między ludźmi dobre obyczaje??, czynić porządek, rozterkom zabiegać. Każdy człowiek powinien pomagać ojczyźnie na miarę swoich możliwości i służyć państwu tym, co potrafi najlepiej. Jedni mogą przyczyniać się do rozwoju gospodarczego kraju, inni kształtować jego kulturę i tradycję, jeszcze inni bronić jego granic przed agresorami. Zdaniem Kochanowskiego o sile wojska nie stanowi jego liczebność, lecz duch i wola walki. W bardziej ogólnym znaczeniu poeta chce powiedzieć, że można dokonać każdej rzeczy, jeśli się tylko tego bardzo chce (??Zwycięstwo liczby nie chce, męstwa potrzebuje??).
Wiersz składa się z sześciu czterowersowych strof. Autor posługuje się epitetami, jak np. myśli ważne, poczciwa sława, które służą dookreśleniu rzeczowników i nadaniu im większej wyrazistości. Kochanowski nie stosuje otwarcie przenośni, można jednak doszukiwać się ukrytego sensu w niektórych fragmentach tego utworu.
?Pieśń XIX? moim zdaniem nie straciła na aktualności do naszych czasów. Myśli i zasady w niej zawarte świetnie sprawdzają się również w dzisiejszych realiach. Rywalizacja i dążenie ludzi do sławy były zawsze siłą napędową naszej cywilizacji. Gdyby nikomu na tym nie zależało, do dzisiaj tkwilibyśmy w jakimś martwym punkcie bez nadziei na lepsze dni. I mimo, że ta rywalizacja osiąga czasem niezdrowe rozmiary, mimo iż często prowadzi do konfliktów i wciąga niepotrzebnie nawet miliony ludzi, to jednak jest nieodłącznym elementem naszego społeczeństwa, co więcej, jest elementem niezwykle ważnym, bez którego niewiele bylibyśmy w stanie osiągnąć.