Międzynarodowa integracja gospodarcza jest jednym z najważniejszych zjawisk drugiej połowy XX wieku. Stanowi ona produkt rozwijającego kapitalizmu. W najbliższych co najmniej stu latach będzie podstawowym, jeśli nie najważniejszym, czynnikiem rozwiązywania problemów gospodarczych, i nie tylko, regionów przede wszystkim wysoko
rozwiniętych. Będzie ona determinowała tępo ich rozwoju.
Międzynarodowa integracja gospodarcza jest to proces scalania gospodarek narodowych w wyniku którego powstają nowe organizmy gospodarcze o odmiennych właściwościach.
Pojęcie integracji doczekało się wielu badań i analizy oraz wielu definicji. Ogólnie podzielić ja można na dwa podejścia. Po pierwsze integracja jako stan i jako proces, oraz jako proces regulowany przez dwa czynniki: wolny rynek lub państwo. W podejściu pierwszym ważne jest zdanie Z. Kanieckiego który twierdzi, że integracja to wytworzenie organizmu gospodarczego obejmującego grupę krajów ze struktury ekonomicznej. Organizm ten wyodrębnia się z gospodarki światowej. Innym podejściem cechuje się B. Balassy który integrację rozumie następująco: „ ... to proces obejmujący odpowiednie zmiany w strukturze ekonomicznej danej grupy krajów w kierunku wytworzenia się jednolitej struktury ekonomicznej i w oparciu o nią jednolitego organizmu gospodarczego.” Podobne zdanie ma J. Tinbergen, który rozumie ją jako proces koordynacji a następnie unifikacji polityki ekonomicznej w obrębie grupy państw. Trzecim podejściem można nazwać definicję P. Bożyka i M. Guzka którzy zastanawiali się nad korzyściami płynącymi z integracji dla różnych krajów. Dla nich integracja to rozwijanie takich powiązań, które wszystkim krajom uczestniczącym przynoszą większe korzyści niż gdyby nie uczestniczyli.
Współczesna integracja gospodarcza jest procesem obiektywnym. Lecz aby integracja mogła istnieć obecnie ważne są wymagania współczesnego rozwoju gospodarczego ogólnie. A są to: wielka skala produkcji, szybki postęp techniczny, rozwój specjalizacji i kooperacji (produkcja i badania naukowe), i szerokie rynki zbytu aby zapewnić go wielkiej skali produkcji.
Cele integracji są jasne i nie ma wątpliwości, że bez integracji nie możliwy byłby postęp tak szybki i w tak wielu dziedzinach jak obecnie. Integracja powoduje wzrost efektywności gospodarowania co prowadzi do wzrostu dochodu narodowego a to daje możliwości unowocześniania gospodarki. Integracja daje możliwość krajom, koncentracji nakładów w dziedzinach najbardziej efektywnych oraz daje dostęp do zewnętrznych zasobów produkcyjnych takich jak surowce, których inny kraj nie posiada, czy dostęp do wiedzy czy nowych technologii. Te współdziałania umożliwiają likwidację barier narodowych wzrostu gospodarczego.
Integracja umożliwia wprowadzenie w życie zasad międzynarodowego podziału pracy, który jest specjalizacją w produkcji. Różne kraje w różnym stopniu mają zasoby różnych czynników produkcji i różnie mogą je wykorzystywać.
W procesie integracji gospodarczej dwu lub więcej państw ważne są czynniki mające pozytywny wpływ na ich integrację. Jest to na pewno ich jednolity ustrój i zbieżność celów polityki zagranicznej. Porozumienie nigdy nie jest idealne i kompromisy są zawsze konieczne ale ważny jest brak różnic tak istotnych, że mogłyby tę integrację uniemożliwić. Integracja działa tez pozytywnie na tempo wzrostu dochodu narodowego, a to dzieje się na skutek rozwoju handlu. W znacznym stopniu poprawia się także efektywność gospodarowania w państwach zintegrowanych a to za sprawą wdrożenia nowych technologii.
Integracja zapewnia też istotną pomoc i ułatwienia w takich ważnych kwestiach jak unifikacja systemów funkcjonowania urządzeń, wspólne kształtowanie infrastruktury tzn. komunikacja, łączność, informatyczne systemy itp. Czy działanie na rzecz ochrony środowiska naturalnego.
Jak już wspomniałam nie wszystkie kraje mogą się ze sobą integrować, aby integracja była możliwa muszą zaistnieć określone warunki integracji. Po pierwsze struktury gospodarcze tych państw muszą być komplementarne, czyli wzajemnie dopasowane na dwóch poziomach. Międzygałęziowo – gdzie podstawami są różnice w zasobach czynników produkcji (surowce, klimat, kapitał pracy, technologia) oraz wewnątrzgałęziowo – gdzie różnice dotyczą wydajności posiadanych czynników produkcji. Niemniej istotna jest odpowiednia infrastruktura krajów integrujących tj. drogi, kolej czy telekomunikacja, co oczywiste najlepsza sytuacja „dotyka” kraje sąsiedzkie, oraz sprzyjająca polityka ekonomiczna, która objawia się pod postacią preferencji taryfowych (brak lub niskie narzędzia taryfowe - cła, parataryfowe i pozataryfowe) i swobodnym przepływem dóbr.
Wiele państw jak i ich obywateli zadaje sobie pytanie, dla Polski również bardzo istotne – czy włączenie nas do procesu integracyjnego nie zagrozi polskiej suwerenności. Należy rozróżnić integrację międzynarodową od integracji ponadnarodowej. Integracja międzynarodowa nie niesie ze sobą zagrożenia suwerenności państw członkowskich, gdyż organy integracyjne wydają jedynie zalecenia nie mające mocy wiążącej. Muszą one być zatwierdzone przez rządy państw członkowskich i przekształcone w akty prawne, nabierają dopiero wtedy mocy prawnej. W przypadku integracji ponadnarodowej organy integracyjne wydają rozporządzenia i dyrektywy i decyzje obligatoryjne dla państw członkowskich. Mogą one być powszechne lub wycinkowe. Wydają dyrektywy, które wiążą w zakresie wyników jakie powinny być osiągnięte lecz pozostawiają swobodę wyboru środków. Wydawane są do konkretnych państw. Rozporządzenia mają zasięg ogólny, kierowane są do wszystkich państw członkowskich.
Obecnie, aby zapewnić maksimum suwerenności i maksimum skuteczności działania organom integracyjnym stosuje się obie formy integracji.
Dobrowolne ograniczenie suwerenności następuje dopiero w sytuacji gdy, z postanowień umowy o utworzeniu organizacji ponadnarodowej wynika, że żadne państwo nie może z tej organizacji wystąpić na mocy jednostronnej decyzji. Jednak do dnia dzisiejszego nie zawarto jeszcze takiego porozumienia, jest on więc czysto teoretyczny.
Dla dokładnego zrozumienia tematu istotna jest znajomość pojęcia modelu integracji, który obejmuje przede wszystkim zasady funkcjonowania rynku międzynarodowego. Jest to bowiem cały obraz układu integracyjnego – jego właściwości, w tym zwłaszcza podział kompetencji między organami międzynarodowymi lub ponadnarodowymi a rządami państw członkowskich oraz między centralnymi ośrodkami władzy gospodarczej w poszczególnych krajach a przedsiębiorstwami. Pojęcie mechanizmu integracji jest pojęciem węższym od modelu i obejmuje zasady funkcjonowania rynku międzynarodowego oraz jego związki z rynkami poszczególnych państw członkowskich.
W gospodarce rynkowej rozpatrywane są dwa modele integracji: model integracji międzynarodowej i model integracji ponadnarodowej. Model integracji międzynarodowej (integracja nie regulowana lub liberalna) zakłada, iż wszystkie decyzje powinny być podejmowane przez przedsiębiorstwa krajach członkowskich, przy czym ośrodki integracyjne i państwa członkowskie odgrywają zdecydowanie małą rolę. Państwo jest tu stróżem porządku w skali poszczególnych krajów, a ośrodki integracyjne są stróżem w skali integracyjnej. Funkcjonuje tu wolny rynek i wolny handel, gdzie podstawowymi podmiotami są konsumenci i producenci oraz gra rynkowa. Państwo nie podejmuje tu żadnych regulacji. Jest to model czysto teoretyczny, nie mający odpowiedników w praktyce, celem ugrupowań jest dążenie do niego.
Drugim modelem jest model integracji ponadnarodowej, gdzie ośrodek narodowy i ponadnarodowe mają wpływ na procesy integracyjne. Mogą działać tu takimi narzędziami jak cła, subwencje, ograniczeniami para i pozataryfowymi, stopami procentowymi itp. Jest to interwencjonizm państwowy. Tego typu model stosowany jest w polityce Unii Europejskiej.
Integracja międzynarodowa przebiega według następujących etapów. Najprostszym ugrupowaniem tego typu jest strefa wolnego handlu polegająca na zniesieniu ceł i ograniczeń ilościowych Przykładem takiej organizacji może być EFTA (Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu) CEFTA czy NAFTA (członkowie: USA, Kanada, Meksyk).Kolejną formą integracji jest unia celna gdzie kraje ze strefy wolnego handlu wprowadzają cła dla krajów trzecich z poza unii. Sprzyja ona rozwojowi handlu wewnątrz unii i ograniczeniu handlu z krajami trzecimi. Przykładem tej formy integracji jest np. Pakt Andyjski obejmujący Boliwię, Kolumbię, Ekwador, Peru i Wenezuelę. Wyższą formą integracji od unii celnej jest wspólny rynek, który oznacza nie tylko zniesienie ceł i nakładanie ich poza unią, ale też musi istnieć swoboda przepływu kapitału i siły roboczej. Unia walutowa obejmuje poza unią walutowa i wspólnym rynkiem koordynacje polityki walutowej tj. ograniczenie wahań kursów, tworzenie wspólnych rezerw handlowych czy wprowadzenie jednolitej waluty. Unia ekonomiczna posuwa się o krok dalej dodając koordynacje poszczególnych dziedzin z zakresu polityki ekonomicznej, warto jednak dodać, że nie jest ona nigdy pełna. Unia polityczna prócz wymienionych wyżej dodaje koordynację polityki zagranicznej i wewnętrznej, co jest bardzo trudne i stanowi ukoronowanie dążeń integracyjnych.
Próby integracji międzynarodowej to nie odkrycie XX wieku, po II Wojnie Światowej rola międzynarodowych organizacji gospodarczych wyraźnie wzrosła. Pełnią one funkcje regulacyjne w ramach gospodarki światowej, ustalają pewne wzorce, zalecenia, normy postępowania. Do najważniejszych finansowe organizacji międzynarodowych należą: Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Światowy, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. W ramach ugrupowań gospodarczych w 1949 roku podjęto próbę integracyjną w gospodarce centralnie planowanej i powołano do życia Radę Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. W jej skład weszły kraje Europy Środkowej i Wschodniej. Organizacja ta nie była zbyt udaną, jej członkowie skupiali się bardziej na swoich korzyściach i zyskach niż na współpracy, nie podejmowali kroków w kierunku rozwoju tej integracji. Nie ograniczano rodzajów produkcji, w imporcie widziano tylko te towary których nie można było produkować u siebie.
Ośrodek międzynarodowy był całkowicie pozbawiony prawa decyzji, wydawano tu jedynie zalecenia. Nie było tu rynku międzynarodowego z przedsiębiorcami, a powiązania były budowane tylko na szczeblu administracyjnym, w ogóle nie działały tu mechanizmy ekonomiczne. W ramach tego ugrupowania utrzymywały się tendencje do autarkii czyli izolowania się od współpracy gospodarczej w ogóle. Zostało one formalnie rozwiązane w 1990 roku.
Zupełnie inaczej wygląda przebieg integracji w krajach rozwijających się. Te kraje szukają w integracji sposobu na poprawę swojej często złej sytuacji gospodarczej. Chcąc poprawić swoje uprzemysłowienie poszukują nowych rynków zbytu, współpracy która umożliwi im przy nikłych nakładach finansowych i surowcowych być konkurencyjnymi na rynku globalnym. Współpraca ta nie rozwija się jednak dynamicznie gdyż napotyka zbyt wiele przeszkód takich jak brak infrastruktury, odpowiednich struktur gospodarczych, stabilności politycznej czy zbyt duże zróżnicowanie poziomu krajów łączących się. W wielu przypadkach współpraca pozostaje jedynie w formie formalnej.
Z pośród bardzo wielu organizacji krajów rozwijających się wymienić można najważniejsze:
CACM - Wspólny Rynek Ameryki Środkowej, LAFTA - Stowarzyszenie Wolnego Handlu Ameryki Łacińskiej przekształcone w LAIA - Stowarzyszenie Integracyjne Ameryki Środkowej, CARICOM - Wspólnota Karaibska, ECOWAS - Wspólnota Gospodarcza Afryki Zachodniej, ASEAN - Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo Wschodniej (10 członków bez Chin i Japonii), czy AMC - Andyjski Wspólny Rynek.
W krajach rozwiniętych i wysokorozwiniętych integracja przebiega odmiennie niż w krajach niskorozwiniętych. Najpełniej ukształtowanym typem integracji jest Unia Europejska. Proces integracji rozpoczął się od utworzenia Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali w 1952roku i po podpisaniu jeszcze wielu traktatów doszło do przyjęcia traktatu z Maastricht (9-10 XII 1991r.) czym uzupełniono dotychczasową strukturę integracji gospodarczej w unię polityczną. Wspólna jest tu polityka zagraniczne, polityka bezpieczeństwa, współpraca w dziedzinie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości.
Temat integracji gospodarczej między państwami jest jak najbardziej aktualny w naszym kraju, gdyż za niewiele ponad miesiąc ( z dniem 1 maja br.) staniemy się członkami Unii Europejskiej. Społeczeństwo polskie jest dziś pełne niepokoju i troski o te najbliższe miesiące. Słysząc wiele zróżnicowanych opinii mogę wywnioskować iż Polacy boją się przede wszystkim gwałtownego wzrostu cen, co wiąże się z pogorszeniem jakości życia, oraz utraty pacy lub konieczności szukania jej za granica, co wiąże się z przeprowadzką lub rozstaniem z rodziną. Wielu ludzi nie pojmuje procesu integracji, nie zna ich mechanizmów, nie wie jakie korzyści może ona nam przynieść. Choć oczywiste jest, że bez integracji nasza gospodarka nie tylko nie rozwinęłaby się do zadawalającego poziomu, ale mogła by się nawet załamać, wielu jest jeszcze przeciwników zjednoczenia. Wejście w struktury integracyjne pozwoli nam m.in. poszerzyć rynki zbytu, skoncentrować nakłady na te dziedziny które są najbardziej efektywne, pomoże nam zdobyć nowe technologie. Niewątpliwie pociąga tez za sobą szereg niepewności i odrobinę ryzyka, ale sądzę że dobrze że je podjęliśmy gdyż to pomoże nam stać się silnym państwem w silnej Europy.
Marta Holicz
Politologia
Studia Zaoczne
III rok
Bibliografia:
Budnikowski A., Kawecka-Wyrzykowska E.: Międzynarodowe stosunki gospodarcze. Warszawa 1997.
Herbut R., Antoszewski A.: Leksykon politologii. Wrocław 1999.
Kamecki Z.: Uwagi na temat pojęcia integracji gospodarczej. Instytut Zachodni, Poznań 1973.
Sołdaczuk J., Z. Kamecki, P. Bożyk: Międzynarodowe stosunki ekonomiczne. Teoria i polityka. PWE, Warszawa 1983.