W okresie Oświecenia w Rzeczypospolitej działo się źle.Kraj upadał, a społeczeństwo, zwłaszcza szlachta rzadko kiedy zwracało na to uwagę. Szlachta zajmowała się zdobywaniem dóbr materialnych i różnego typu rozrywkami. W Polsce potrzebny był ktoś, kto nie bałby się zwrócić jej uwagę, że źle postępuje. Takim człowiekiem okazał się Ignacy Krasicki Jego pouczenia polegały na pokazaniu wad w sposób krytyczny i śmieszny.
Wspaniałym przykładem w pokazywaniu prawdy przez Ignacego Krasickiego są satyry: „Żona modna” i „Pijaństwo”.
Pierwsza z nich ukazuje modną szlachciankę w różnych sytuacjach, Jest to dama rozmiłowana w zbytkach, kapryśna, często bezmyślnie marnotrawiąca majątek męża. Bawią nas jej kaprysy i cicha uległość męża, który wziął za nią w posagu kilka wiosek. Wszystko to jest śmieszne, ale satyra porusza ważną wówczas sprawę - marnotrawienia majątków i życia ponad stan w sytuacji, gdy kraj podejmował próby odbudowy gospodarczej.
Drugim bardzo komicznym przykładem satyry jest „Pijaństwo”. Tematem tego utworu jest opowieść pijanego szlachcica o przyjęciu, jakie zorganizowano z okazji imienin żony. Imieniny solenizantki obchodzono przez dwa dni, ale bez niej. Fatalne samopoczucie następnego ranka wcale nie jest żadną nauczką, ale wręcz pretekstem, by pić dalej w ramach „walki z kacem”. Szlachta nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo upokarzająca jest skłonność do alkoholu. Uważała oni, że w jej postępowaniu nie ma niczego złego. Tak wiec butelka stała się nieodzownym atrybutem prawie każdego szlachcica z okresu oświecenia. Dlatego też ktoś musiał uzmysłowić szlachcie, że ojczyzna to nie miejsce przyjęcia, podczas którego można bezkarnie się upić, ale kraj który potrzebuje ludzi zdrowych i silnych.
Kolejna satyra „Do króla” jest wspaniałą obroną Stanisława Augusta i ogromną krytyką jego przeciwników. Utwór ten daje do zrozumienia, iż bez względu na zajmowane przez daną osobę stanowisko czy urząd podlega ona publicznej ocenie. Zarzuty stawiane przez szlachtę królowi, że jest za młody, polskiego pochodzenia, i że jest wykształcony, w rzeczywistości są godnymi głośnej pochwały zaletami monarchy. Utwór jest szyderstwem ze szlacheckiej ciemnoty, ośmiesza niezadowolenie szlachty pozostającej w swoich sarmackich przyzwyczajeniach i niechętnej poglądom oświeceniowym. Przytacza argumenty szlacheckiego sposobu myślenia o przewadze siły i przemocy nad wykształceniem.
W "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadkkach" Krasicki ukazuje krytyczny obraz polskiego społeczeństwa, zepsucie miast, niski poziom umysłowy przeciętnego szlachcica, prymitywne życie chłopów, błędy wychowawcze i edukacyjne w wychowaniu młodego pokolenia, miały zasygnalizować niebezpieczeństwo utraty pozycji Polski na arenie europejskiej, a wyspa Nipu dostarczyć miała wzorców nowego programu społecznego.