Przez miliony lat przyroda rządziła się własnymi prawami. Środowisko naturalne samo dbało o równowagę i porządek. Ziemia samoistnie pozbywała się nadmiaru wody, zwierzęta w walce o egzystencję zachowywały odpowiednią liczebność gatunków, rośliny dostosowywały się do warunków klimatycznych. Człowiek korzystał z zasobów i bogactw ziemi, uważając to za rzecz naturalną. Ziemia dostarczała człowiekowi pokarmu, schronienia, umożliwiała higienę i ukazywała swoje piękno. Człowiek pierwotny korzystał z dóbr natury nie zmieniając ich, brał tyle ile musiał i nic ponadto; nie zmieniał środowiska, lecz starał się je szanować.
W ciągu ostatnich dwóch stuleci człowiek zakłócił naturalny porządek i równowagę, gwarantujące istnienie życia na Ziemi. Zwiększony popyt na zasoby naturalne wywołany rosnącą liczebnością populacji powoduje posuwającą się wciąż degradację środowiska. Proces ten wydaje się być nieuchronny i niemożliwy do zatrzymania. Nigdy jeszcze Ziemia nie była w takim niebezpieczeństwie, jak obecnie. Biosfera, w skład której wchodzi warstwa powietrza wokół Ziemi, gleba, skały i wody, zamieszkiwane przez istoty żywe, jest przez człowieka stale dewastowana . Nie zdawał sobie on sprawy z tego, że jeśli w dalszym ciągu będzie w ten sposób eksploatował zasoby Ziemi prawdopodobnie nie starczy ich dla przyszłych pokoleń. Badania dowodzą, iż jeśli proces dewastacji będzie kontynuowany, wkrótce jedynymi wolno żyjącymi istotami na Ziemi pozostaną szczury, muchy, wróble i karaluchy. To bardzo drastyczne diagnozy, mimo to nie wszyscy starają się temu zapobiec. Dewastacja środowiska postępuje niezmiernie szybko, ponieważ społeczeństwa krajów bogatych i uprzemysłowionych nie zawsze traktują zasoby naturalne naszego globu jako bogactwo ogólnoświatowe, mające służyć zaspokojeniu potrzeb całej ludzkości, lecz jako własne, prywatne źródło pieniędzy . Zbyt często działalności eksploatacyjnej przyświecają chęć wzbogacenia się i wygoda niewielkich grup ludzi. W miarę jednak jak kraje rozwijające bogacą się, one też chcą korzystać z tych zasobów i starają się robić to w jak najkrótszym czasie, nie patrząc na ponoszone przez środowisko straty. Wielu ludzi ubolewa nad ceną, jaką ludzkość i środowisko naturalne Ziemi musiało zapłacić za cywilizacyjne udogodnienia, ale nikt nie chce zrezygnować z wysokiego standardu życia. Coraz częściej ludzie starają się uciec od „dobrodziejstw cywilizacji”, aby móc obcować z nieskażoną ręką ludzką przyrodą. Miejsc takich na Ziemi jest jednak coraz mniej i coraz trudniej je znaleźć. Sytuacja nie zmieni się, jeśli nie zdecydujemy się na ograniczenie naszych potrzeb tak, aby dać szansę milionom innych stworzeń, które wraz z nami zamieszkują tę planetę.
Zasoby Ziemi dzielą się na niewyczerpywalne, wyczerpywalne- odnawialne i wyczerpywalne- nieodnawialne. Te pierwsze, np. powietrze czy nie ulegną co prawda wykończeniu, jednak ich wartość spada. Staje się tak za sprawą m.in. zanieczyszczeń oddawanych do atmosfery w postaci dymów przez fabryki. Zawartość dwutlenku węgla zwiększa się, co jest szkodliwe dla człowieka.
Zasoby odnawialne, np. lasy, czy gleba, posiadają co prawda zdolność do odtworzenia się, ale potrzeba na to czasu. Jeśli człowiek przez dłuższy czas będzie użytkował ziemię w ten sam sposób (monokultura) ulegnie ona wyjałowieniu. Potrzeba wiele czasu, aby była ona
z powrotem żyzna.
Niszczenie lasów to coraz bardziej rozpowszechniające się zjawisko w dzisiejszym świecie. Każdego roku karczuje się pod uprawy lub ścina na opał lasy tropikalne i innego rodzaju lasy na obszarze równym powierzchni Walii. Produkują one tlen, którym oddychamy, chronią glebę przed wymywaniem, magazynują wodę i są siedliskiem dla milionów stworzeń.
Światowa produkcja pestycydów, czyli chemicznych środków ochrony roślin, sięga około 3 milionów ton i stale wzrasta. Pestycydy zwiększają co prawda produkcję żywności, ale mogą stać się główną przyczyną wymierania dziko żyjących roślin i zwierząt. Zanieczyszczają one wodę pitną oraz żywność, które w wielu regionach świata są nimi poważnie skażone. Środowisko niszczą także nawozy. W Wielkiej Brytanii stosuje się każdego roku blisko 30kg nawozów mineralnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Zwiększają one plony, ale jednocześnie bardzo zanieczyszczają jeziora, rzeki i wody gruntowe.
Wyczerpywalne zasoby zostają całkowicie wykorzystywane i nie ulegną one odnowieniu. Trzeba więc pamiętać o tym, aby zachować je dla przyszłych pokoleń. Przykładami są np. paliwa kopalne, bogactwa mineralne.
Pamiętajmy, ze na Ziemi nie jesteśmy sami. Jesteśmy tylko jego małą częścią, która ma tak wiele do zrobienia. Starajmy się zostawić Ziemię taka jaką ją zastaliśmy i nie pozwólmy, aby nie „starczyło” jej dla przyszłych pokoleń. Musimy pamiętać, że przyroda sama potrafi
o siebie zadbać, a nawet częściowo zregenerować się, pod warunkiem , że nie będziemy jej w tym przeszkadzać, ani bezsensownie jej niszczyć. Nauczmy się także szanować środowisko naturalne, dzięki któremu żyjemy na tej planecie.