Woda.

Woda

Dwa atomy H, jeden O

Woda, najbardziej pierwotna i powszechnie występująca substancja, jest też jedną z najcenniejszych i najważniejszych na Ziemi.

Greccy filozofowie w VI wieku p.n.e. zadając pytanie o początek świata próbowali wskazując substancję, z której wszystko powstało. Tales z Miletu wybrał wodę- głosił, że wszechświat to ogromny organizmu utrzymujący się przy życiu dzięki niej. W teorii tej tkwi ziarno prawdy.

Na Ziemi kąpie i pluszcze 1.260.000.000.000.000.000.000. litrów wody (tysiąc dwieście sześćdziesiąt trylionów). Bez niej planeta byłaby jałowa jak Mars. Ziemska woda znajduje się w nieustającej podróży między niebem, ziemią i oceanami. Spada z chmur w postaci deszczu albo śniegu i w 80 procentach od razu tonie w oceanach i rzekach. Reszta wsiąka w ziemię i dołącza do wód gruntowych, które powoli – nawet tysiące lat – spływają do zbiorników wodnych. Czasem gdzieś zamarznie. Gdy przygrzeje słońce, zamieniona w parę wodną wędruje do nieba i tworzy chmury, z których znów spada na ziemię …

Mimo obfitości wody, ludziom może jej zabraknąć. Gdy odejmiemy ogromną ilość wody słonej (97 %), a od pozostałej, słodkiej – ponad połowę, która tkwi zamrożona w lodowcach i lądolodach, zostanie jej niewiele. Ilość wody na naszej planecie jest stała, tymczasem spragnionych ludzi wciąż przybywa.

Nasi przodkowie zawsze osiedlali się tam, gdzie mieli dostęp do czystej wody. Najstarsze cywilizacje rozkwitły nad rzekami – Mezopotamia w dolinie Eufratu i Tygrysu, Egipt nad nilem, Chiny nad Jangcy Jangcy Żółtą rzeką. Dzięki wylewom i rowom irygacyjnym gleba dawała obfite plony. Już w starożytności ludzie dostali też nauczkę za niemądre gospodarowanie wodą. Jedną z przyczyn upadku potęgi mezopotamskiej było nawadnianie- po 2000 lat wspaniałych zbiorów ciągle zalewana ziemia uległa takiemu zasoleniu, że nic nie chciało na niej rosnąć.