Rozważając zadany mi temat, doszedłem do wniosku, iż wieki średnie wcale nie były okresem upadku kultury. Można by wręcz rzec, że były one okresem jej rozwoju. Z upadkiem mamy do czynienia wówczas, gdy zamiera rozwój np. literatury, sztuki, lub gdy mimo upływu czasu stoi ona wciąż na jednym poziomie. W Średniowieczu nic takiego nie miało miejsca. Wręcz przeciwnie.
Literatura rozwijała się dość szybko. Na początku pisano tylko w języku łacińskim, następnie zaczęto pisać w językach narodowych. Powstawały wybitne dzieła, np. „Bogurodzica”. Jednakże dalej pisano głównie dzieła religijne, ale powstawały i również wiersze świeckie, np. ”O chlebowym stole”.
Księgi najpierw były pisane ręcznie, co powodowało, że były one bardzo wartościowe. Po wynalezieniu druku straciły one na wartości. W początkowym okresie pisano na drewnianych deskach, często bogato zdobionych szlachetnymi kamieniami. Później po wynalezieniu papieru pisano na nim.
Wiele z dzieł, które powstały w tamtym okresie nie uległy zapomnieniu, są znane do dzisiaj.
Ale w średniowieczu rozwijała się nie tylko literatura. Również między innymi filozofia. Powstały nowe myśli, np. TOMIZM, AUGUSTYNIZM, FRANCISZKANIZM, SCHOLASTYKA.
Scholastyka, to nauka, która wszystkie dogmaty prawdy uważa za niepodważalne i stara się je wyjaśnić drogą poszukiwań rozumowych.
Tomizm i Augustynizm, to filozofie dotyczące tak zwanej Drabiny Bytów. Człowiek jest na niej „umieszczony” dokładnie po środku. Nad nim są Anioły a wyżej Bóg. Pod nim zaś są zwierzęta i niżej rośliny. Św. Augustyn i Św. Tomasz rozważają położenie człowieka na tejże drabinie.
Augustyn uważa, że położenie człowieka jest niekorzystne, ponieważ jest on obarczony poczuciem nieustannego konfliktu pomiędzy duchowością a cielesnością.
Tomasz zaś uważa, że położenie to jest dogodne, właściwe, że człowiek powinien walczyć z wszystkimi pokusami, grzechami.
Filozofie franciszkańskie głoszą, akceptację planu Bożego, że wiara wypływa z miłości do Boga, uwielbianie piękna przyrody. Krótko mówiąc, św. Franciszek przyporządkował swoje życie Bogu, miłości, dobru i chciał, aby każdy to czynił, żeby człowiek nie bał się śmierci, znosił przeciwności losu.
Kolejną dziedziną, która się rozwijała w średniowieczu było malarstwo. I tutaj również powstawały wybitne dzieła.
W malarstwie rozwinęły się trzy style.
Starochrześcijański, który wyrósł z wpływów heleńsko-rzymskich. Styl ten to obrazy o tematyce sakralnej, ozdabiające kościoły. Przedstawiały one sceny biblijne. Postacie na nich nie wykazywały ruchu. Były sztywne.
Styl romański. Również przedstawiał motywy religijne, główny motyw to motyw Chrystusa. W tym stylu postacie już wykazywały pewien ruch, np. zgięte palce, pochylone głowy.
Styl gotycki. Malowano na deskach. Również sceny biblijne, tematyka religijna, ale w późniejszym okresie zaczęły pojawiać się obrazy świeckie. Tutaj stosowano światłocienie, wprowadzono drugi plan, tzn. postacie były malowane na jakimś tle.
Również w architekturze można dostrzec znaczne postępy. Dwa style:
ROMAŃSKI oraz GOTYCKI.
W stylu romańskim pierwsze budowle miały charakter sakralny. Budynki były proste, masywne. Okna były małe i wąskie, zakończone u góry łukiem romańskim. Budowle ozdabiane były wieżami. Sklepienia były kolebkowe. Ściany zdobiły malowidła, w oknach były witraże. Wnętrza były ciemne i ponure.
Architektura romańska była podstawą innych dziedzin. Rzeźba i malarstwo rozwijały się tylko z nią. Były jej podporządkowane. Wiele zabytków romańskich stoi do dzisiaj. Np. Rotunda na Wawelu.
Styl gotycki był późniejszy niż romański. Był tak jakby jego przeciwieństwem. Budowle były lekkie, wysokie, strzeliste. Okna były duże, również z witrażami. Podstawą były sklepienia krzyżowe. Również zachowały się zabytki gotyckie. Np. Ratusz we Wrocławiu.
Teatr średniowieczny to głównie teatr przedstawiający tematykę religijną. Był organizowany głównie podczas świąt kościelnych, takich jak Boże Narodzenie i Wielkanoc. Rozkwitł w XIV i XV w. Oraz wyszedł poza obręb Kościoła, przybierając formę misteriów.
Patrząc na te wszystkie przykłady nie można powiedzieć, że średniowiecze było upadkiem kultury. Niesłusznie jest nazywane epoką „ciemną”, gdyż było okresem rozwoju wielu dziedzin w znacznym stopniu. Śmiało można powiedzieć, że była okresem rozwoju kultury i epoką „jasną”.
Bibliografia:
„Pamiętaj o ogrodach” autorstwa T. Makowieckiego
„Jesień średniowiecza” autorstwa J. Huizinga