Na wesele Rydla, poety, z Jadwigą, chłopką, przybyli goście zarówno z miasta Krakowa, jak i mieszkańcy wsi Bronowice. Owa uroczystość stała się zatem znakomitą szansą zaobserwowania wzajemnych relacji pomiędzy inteligencją i chłopami. Wyspiański, jako jej uczestnik, dokonał w swoim dramacie zapisu i jednocześnie oceny społeczeństwa polskiego.
Dotychczas małżeństwo inteligenta i chłopki zostałyby uznane za mezalians społeczny. Jednak w Młodej Polsce jednak pogląd ten zmienił się na skutek mody zwanej chłopomanią. Wiejskie dziewczyny przyjeżdżające do miasta były muzami dla malarzy. Artyści z kolei osiedlali się na wsi w poszukiwaniu spokoju i natchnienia. Jednak owo zafascynowanie ludowością, prostotą, naturalnością, tradycją ludową było zwykle pozorne i „na pokaz”. Była to po prostu moda. Przykładem jest tu Pan Młody, u którego owa fascynacja przybiera rozmiary karykaturalne . Chodzi on bowiem boso, a „pod spód więcej nic nie wdziewa”, chcąc się nieudolnie dopasować do społeczeństwa wiejskiego.
Oceny relacji między inteligencją i chłopami można dokonać na podstawie rozmowy Czepca z Dziennikarzem o polityce. Czepiec wspomina bohaterstwo i waleczność chłopów w Powstaniu Kościuszkowskim. Wskazuje na siłę i zapał chłopów do walki, sygnalizuje ich zainteresowanie sprawami politycznymi. Dziennikarz jednak lekceważy tę wypowiedź. Chciałby bowiem, aby wieś pozostała spokojna, zaciszna, sielankowa, a wszystko to z obawy przed radykalnymi wystąpieniami chłopstwa.
W rozmowie Radczyni z Kliminą odżywa pamięć o Rzezi Galicyjskiej z 1846 roku. Inteligencja obawia się, że zaangażowanie chłopów ponownie obróci się przeciwko niej. Widać jasno, że te dwie warstwy społeczne nigdy nie dojdą do porozumienia w istotnych sprawach dotyczących całego narodu. Ponadto Radczyni wypytuje Kliminę o siewy w lecie, wykazując kompletny brak orientacji w realiach życia wiejskiego. Ponownie chłopomania okazała się być tylko pozerstwem.
Natomiast w rozmowie Poety z Gospodarzem następuje odwołanie do innego ważnego wydarzenia historycznego: Powstania Listopadowego. Przywołana postać rycerza z obrazu „Rycerz u studni” symbolizuje niemoc i bezsilność inteligencji. Powstanie to powiem nie było zrywem całego narodu, lecz tylko jednostek inteligenckich, które okazały się być bezradne. Gospodarz zachwala polską wieś, porównuje chłopa do Piasta Kołodzieja, symbolu patriotyzmu, waleczności i bogobojności. Marzy o tym, aby inteligencja połączyła siły z chłopami, aby razem walczyć o niepodległość Polski, dostrzega jednak swoją bezsilność.
Relacje pomiędzy inteligencją i chłopstwem Radczyni idealnie kwituje stwierdzeniem „Wyście sobie, a my sobie, każdy sobie rzepkę skrobie. Oznacza to, że w społeczeństwie brak jedności oraz zrozumienia wzajemnych potrzeb.