profil

Bazylika Mariacka w Gdańsku.

poleca 85% 938 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

GOTYK
Obok francuskiego gotyku kamiennego, w północnych Niemczech i Polsce, leżących na obszarze ubogim w kamień, narodził się i rozwinął gotyk ceglany – w porównaniu z kamiennym bardziej ascetyczny, niemal koszarowy. Stąd na naszym terenie mamy tylko jeden kościół kamienny – w Pręgowie. Nie popadajmy jednak w kompleksy. Posiadamy coś, czego nie mają dumni Francuzi, ani Grecy, ani nikt inny. NAJWIĘKSZY KOŚCIÓŁ CEGLANY NA ŚWIECIE. Jest nim gdańska Bazylika Konkatedralna pw. Najświętszej Maryi Panny.

POCZĄTKI BUDOWY
Najprawdopodobniej w 1190 r. wzniesiono w Gdańsku pierwszą świątynię chrześcijańską. Postawiono ją w części podgrodzia. Był to drewniany kościółek pw. Św. Mikołaja. Na miejscu obecnego kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny w latach 1243 – 1308 był drewniany kościół pod tym samym wezwaniem. Zbudował go książe Świętopełk. Został zniszczony w 1308 r. przez pożar.

NIEKOŃCZĄCA SIĘ BUDOWA
Prace budowlane przy wznoszeniu gdańskiego kościoła Najświętszej Maryi Panny prowadzono w trzech etapach przez 159 lat, od marca r. 1343 do lipca 1502. Jednak nie można mówić, że w 1502 r. budowa została zakończona, została raczej przerwana. Potwierdza to wykończenie zachodniej wieży dzwonnej, prowizoryczne, nie harmonizujące z lekkością strzelistych wież zdobiących korpusy tej najdostojniejszej gdańskiej świątyni. Mimo owej dysharmonii, dla wielu pokoleń Wieża Mariacka, przykryta tymczasowym dachem stała się jednym z symboli Gdańska.

Według przypuszczeń wieżę dzwonną miał zdobic wysoki szczyt, którego modelem, wykonanym w skali 1:10, jest wysmukły sakramentarz z 1482 r., stojący przy pn-zach filarze prezbiterium. Z takim szczytem wieża przekroczyłaby wysokość, wynoszącą obecnie 82, osiągając około 160 m!

BEZCENNE
159 lat budowy kościoła Mariackiego to wcale niedużo, uwzględniając ogrom inwestycji wyłącznie gdańszczan, oraz fakt, że kiedyś na budowach pracowano tylko w miesiącach ciepłych. Przypuszczalnie od samego początku planowano, że kościół stanie według modły hanzeatyckiej na planie krzyża łacińskiego. Potwierdzałoby to odkrycie przed ostatnią wojną nie ukończonych fundamentów szykowanych pod nawy poprzeczne.

Konstrukcja początkowo dwupiętrowej wieży dzwonnej, zdolna dźwignąć jeszcze kilka kondygnacji, również sugeruje, że gdańszczanie od samego początku planowali zbudowanie ogromnej świątyni. Przeszkodzili w tym częściowo Krzyżacy, nie godzący się, by jakakolwiek budowla przewyższała ich warownię, usytuowaną w miejscu dawnego grodu książąt pomorskich. Drugą, mniej istotną przeszkodą, były zapewne ujawniające się pustki w kasie budowniczych kościoła.

WIEŻA, DZWONY ...
Wieżę Mariacką ze wszystkich stron opięto wysokimi przyporami na sposób flamandzki. Zbudowana na słabonośnym gruncie, mocno filtrowanym przez podziemne wody, pnie się do wysokości 82 m. Jej mury są grube na ponad 3m. Uwzględniając, że jedna cegła gotycka waży do 7kg, siła ucisku na podłoże jest ogromna. Wieża stoi już tak długo zapewne między innymi dzięki fundamentowi, który legł na dębowej palisadzie, a jego szalunek uszczelniono powszechnie stosowanym i niezawodnie izolującym nawozem zwierzęcym.

OŁTARZ GŁÓWNY
Pierwszy ołtarz główny stanął w prezbiterium 2. 08. 1476 r. Był bogato rzeźbiony i złocony. Nawiązywał do NMP. Mimo, że jego realizacja, zmusiła gdańszczan do ogromnych wydatków, bez żalu zdemontowali go w 1516 r. w związku z budową… nowego ołtarza! Nowy powstawał w latach 1510-17. kosztował gdańszczan zawrotną sumę 13 550 grzywień.

OSTROŁUKI Z KAMIENIA I CEGŁY
Choć ostrołuk znany był już budowniczym romańskim, dopiero architekci gotyccy w pełni go poznali i wykorzystali. Odkryli, że uzyskiwany przez niego specyficzny rozkład sił umożliwia wznoszenie szerokich naw o niezwykle wysokich sklepieniach, wspierających się jedynie na smukłych filarach, a nie zasłaniających światło murach. Było to bardzo ważne, ponieważ budowniczowie gotyccy starali się do swych budowli wprowadzić jak najwięcej światła. Okna zaczęły zajmować całe wnęki przęseł gotyckich kościołów. Rozwinęła się sztuka witraży.

WYPADEK PRZY PRACY?
Bazylika Mariacka miała zachwycać ogromem, pięknem i perfekcyjnym wykonaniem. Tymczasem dość łatwo dostrzec można co najmniej dwie poważne pomyłki, powstałe w trakcie budowy. Otóż budujący nawę północną Hans Brand, by nie wejść ze swoją ścianą prosto w okno pd. tanseptu, skrzywił ją na ostatnich metrach i w ten karkołomny sposób okno wyminął. Mistrz Hetzel natomiast, budujący przeciwległą nawę, nie skopiował skrzywienia Branda, natarł swoją ścianą prosto w okno.
Poza tym, nie udało się postawić świątyni idealnie na planie krzyża, na przeszkodzie stanęła bowiem… plebania.

BUDOWNICZOWIE – JAK ONI TO ZROBILI?
Statut murarski z 1388r. głosił, że mistrz mógł trzymać dwóch uczniów i nieograniczoną liczbę czeladników. Ilu tych ostatnich pracowało na murach kościoła NMP, trudno dociec. Jedno jest pewne – ważną, choć niedocenianą rolę pełnili wśród nich tragarze – roznosiciele cegieł. To fakt, że posługiwano się już bloczkami, ale windowano tym sposobem głownie elementy rusztowania i zaprawę. Cegły natomiast były znoszone głównie na plecach!


PODPORY KOŚCIOŁA
Sklepienie kościoła podtrzymują 22 filary ośmioboczne oraz 4 filary o profilu stylizowanego krzyża greckiego – te ostatnie występują na skrzyżowaniu naw. Wszystkie zbudowano z cegieł. Dla wzmocnienia konstrukcji wszystkie filary spięte są obecnie stalowymi naciągami. Rozkład sił w sklepieniu gotyckim dąży bowiem, nieustannie do rozparcia konstrukcji na boki. Naciągi wspomagają pracę przypór, podpierających kościół, ze wszystkich stron. Przypory te wpuszczone są do środka, co świadczy , o zaawansowaniu technologicznym, nowoczesności i jakości myśli technicznej budowniczych. Ubocznym produktem takiego rozwiązania są liczne wnęki powstałe wewnątrz kościoła, które wykorzystane zostały jako małe kapliczki.

OKNA
Światło dzienne napełniające nawy kościoła Mariackiego jest prawie równe postrzeganemu na dworze. Wynika to stąd, że przedostaje się tam aż 37 wielkimi oknami o wymiarach ok. 4,5 x 18 m. Największe okno przeprute w ścianie wschodniej, nie ma sobie równych w całym Gdańsku. Jego szerokość wynosi 6,7 m, a wysokość 19,5 m. Zajmuje ono powierzchnię 130 metrów kwadratowych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 5 minut

Ciekawostki ze świata