Józef Papkin jest jednym z głównych bohaterów powieści Aleksandra Fredry pt. „Zemsta”.
Jest on średniowiecznym szlachcicem, który ze względu na swój hulaszczy tryb życia pozbył się majątku. Pewnie i dlatego w podeszłym wieku nie ma jeszcze żony. Groziło mu nawet więzienie, przed którym obronił do Cześnik. W wotum wdzięczności Papkin postanawia wykonywać wszystkie polecenia swojego wybawcy.
Papkin jest szczupłym, niezbyt mocno zbudowanym człowiekiem. A. Fredro przedstawia go jako fircyka, niedorajdę. Ubiera się w stylu francuskim. Nosi krótkie spodnie, okrągłe buty i stary kapelusz.
Papkin jest z natury nieco sentymentalny. Aby zaimponować wybrance swego serca gra na gitarze i śpiewa czułe piosenki. Ma słaby charakter, łatwo jest go przekonać do wielu rzeczy. Pozwala sobą pomiatać. W stosunku do innych ludzi jest fałszywy i obłudny. Pod obrazem wielkiego rycerza kryje się jego prawdziwa, bojaźliwa i tchórzliwa osobowość.
Sądzę, że Papkin mimo swych postępków jest bardzo śmiesznym człowiekiem i gdybym miał okazję, chętnie nawiązałbym z nim kontakt.