Według mnie korzystniejsze jest mieszkanie na wsi. Pragnę udowodnić tę tezę. Na mój wybór składa się wiele czynników. Oto niektóre z nich.
Życie na wsi jest zdrowsze niż w mieście. Każdy z nas powinien zdawać sobie sprawę z tego, jak mnóstwo w dzisiejszym świecie jest zanieczyszczeń. Dzielimy je na te w powietrzu, w wodzie i w gruncie, czyli ogólnie w środowisku. Są one między innymi antropogeniczne, czyli spowodowane działalnością człowieka. Zwykle kłębią się one nad miastami o dużej liczbie ludności. Powodują powstawanie dziury ozonowej, smogu, kwaśnych dreszczów, odoru (niepożądanych zapachów). Wytwarzane są przede wszystkim przez samochody i fabryki. Na wsiach zanieczyszczenie jest mniejsze. Wywołane jest to różnicą ilości dróg i zabudowań. Powietrze na wsi jest czystsze. Występuje tam większa roślinność, przede wszystkim jest więcej drzew. Zachęca to dość duże grono mieszkających w mieście na weekendowe, czy też urlopowe wyjazdy na łono natury.
Plusem wsi są również ciche i spokojne drogi, dające wytchnienie kierowcą mającym dość hałaśliwych autostrad. Małe ulice na wsi gwarantują większe bezpieczeństwo niż główne drogi. W miastach, co roku na drogach w wyniku wypadków ginie mnóstwo ludzi. Tragedia dotyka całe rodziny. Żyjąc na wsi, przy mało ruchliwej drodze nie wdychamy każdego dnia spalin samochodowych tzn. ołowiu, który wytwarzają. Zarazem jest mniejsze prawdopodobieństwo, że nam lub naszym małym pociechą coś się stanie. Mieszkający przy spokojnej drodze rodzice nie muszą co roku martwić się o życie swoich dzieci.
Wieś zwykle charakteryzuje się ciszą i spokojem. Człowiek w codziennym zabieganym świecie pragnie właśnie tego. W takich miejscach da się należnie wypocząć i nie tylko. Krajobrazy, które prezentują nam miasta, nie są tak ładne, jak te na wsi. Można tu podziwiać lasy, jeziora, czy też hektary pól pokryte zbożem lub też innymi uprawami. Takie widoki budzą ogólny zachwyt.
Korzystniejsze jest mieszkanie na wsi. Gwarantuje ono nam większe bezpieczeństwo niż w mieście, czystsze powietrze, cisze, spokój i ładne widok, a także przestrzeń w domu, jak i na zewnątrz. Każdy jest zmotoryzowany, więc nie ma problemu z zakupami czy innymi sprawami. Nie ma tłoku, jaki panuje w miastach. Można posiadać dowolną ilość zwierząt, co w mieście jest niemożliwe. Plusy codziennego dnia to choćby suszenie prania na podwórku czy też posiadanie warzywa w ogródku. Jestem zwolenniczką ładnych widoków i ciszy, dlatego osobiście wolę spędzać każdą chwilę na wsi. Polecam każdemu!