Ludwik Pasteur
Ludwik Pasteur (1822 - 1895) był chemikiem i biologiem francuskim. Może to dziwne, ale człowiek, który najbardziej zasłużył się medycznie, wcale nie był lekarzem. W swoim laboratorium przez wiele lat prowadził badania nad bakteriami. Kiedy przekonał się, że to właśnie bakterie powodują fermentację (kwaśnienie) wina i mleka, a także psucie się mięsa, pomyślał, że mogą być one również przyczyną chorób, na które zapadają ludzie i zwierzęta. Przeprowadził niezliczone doświadczenia, któremu wstrzyknie się specjalnie wyhodowaną, osłabioną odmianę bakterii powodujących chorobę, uodporni się i nie zachoruje. Tak wynalazł Pasteur szczepionkę przeciwko straszliwej chorobie - wściekliźnie. Dzięki temu odkryciu zwalczanie chorób zakaźnych przez szczepienia ochronne uratowano wiele istnień ludzkich. Ludwik Pasteur z pewnością zasłużył na miano dobroczyńcy ludzkości.
Instytut Pasteura powstał w Paryżu jeszcze za jego życia. Pieniądze na budowę tego doskonałego laboratorium płynęły z całej Europy. Na terenie instytutu znajduje się grobowiec wielkiego uczonego, który pod koniec życia cieszył się sławą i powszechnym szacunkiem.
Latem 1885 r. do laboratorium Pasteura zrozpaczona wieśniaczka z Alzacji przyprowadziła dziewięcioletniego syna, pogryzionego przez wściekłego psa. Chłopcu groziła śmierć. Uczony podał mu szczepionkę, którą wypróbował dotychczas jedynie na zwierzętach. Dziecko zostało uratowane - choroba się nie rozwinęła. Wkrótce do Pasteura zaczęli przyjeżdżać po ratunek ludzie z całej Francji i z zagranicy.
Badania Pasteura doprowadziły do wynalezienia metody chronienia produktów spożywczych przed zepsuciem. Polega ona na powolnym ogrzewaniu, np. soku, w szczelnie zamkniętym naczyniu, bez dostępu powietrza. Giną wtedy wszelkie bakterie. Metodę tę nazywamy pasteryzacją.
Albert Einstein
Albert Einstein (1879 - 1955) był fizykiem i twórcą teorii względności. Rzadko się zdarza, aby uczonego otaczały rozgłos i sława, jakimi cieszą się dziś gwiazdy filmu czy sportu. Tymczasem Albert Einstein był bardzo sławny i powszechnie znany. Zasłużenie, bo bez jego odkryć nie byłoby możliwe niemal wszystko, co uważamy za najważniejsze osiągnięcia nauki i techniki XX w. Wyjaśnił on, w jaki sposób można wyzwolić ogromną energię: dzieje się tak podczas rozbijania jądra atomu - najmniejszej i, jak dotąd sądzono, niepodzielnej materii. Stworzył teorię względności, z której wynika podstawowy dla współczesnej fizyki wniosek, że nic nie może poruszać się szybciej od światła. Zajmował się też badaniami czasu i przestrzeni. Oprócz nauki korzystała z nich również literatura fantastycznonaukowa, opisująca podróże międzygwiezdne. I choć w XX w. żyło wielu wybitnych naukowców i badaczy, Einstein, który w 921 r. otrzymał Nagrodę Nobla, jest z pewnością największym uczonym i odkrywcą współczesności.
Ojczyzną Einsteina były Niemcy. W 1933 r. władzę w nich zdobyli naziści. Postanowili oni zniszczyć wszystkie dzieła uczonych i artystów pochodzenia żydowskiego. Wtedy Einstein opuścił Niemcy, by już nigdy do nich nie wrócić.
Einstein zajmował się fizyką terapeutyczną. Nie był wynalazcą, nie skonstruował żadnych nowych maszyn ani urządzeń. A jednak bez jego genialnej myśli nie powstałby np. laser, który może służyć do skomplikowanych operacji chirurgicznych i jako broń w wojnach gwiezdnych.
Genialny uczony był wielkim miłośnikiem muzyki. Szukał w niej nie tylko wypoczynku. Uważał muzykę za wzór harmonii, logicznego porządku i eleganckiej prostoty. To właśnie starał się osiągnąć, rozwiązując problemy matematyki i fizyki.