W 1939 roku Niemcy zaczęły zagrażać Polsce. Napięcie w stosunku z III Rzeszą zmusiło Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego do podjęcia konkretnych przygotowań obronnych. Do wybuchu wojny dowództwo zdołało skoncentrować do obrony trzydzieści sześć wielkich jednostek.
Moim zdaniem do klęski wrześniowej przyczyniło się bardzo wiele czynników, związanych nie tylko z wyposażeniem armii, ale i również z brakiem pomocy ze strony sojuszników Wielkiej Brytanii i Francji oraz oblężenie Polski ze wszystkich stron (atak z zachodu Niemiec i ze wschodu armii ZSRR). Również propaganda poprzez media w pierwszych dniach wojny dezinformowała ludność.
Oddziały polskie były bardzo dobrze wyćwiczone, ale armia niemiecka przeważała ilością sprzętu: czołgów, broni, samolotów. Lotnictwo polskie było jednym z najlepszych w Europie, ale była za mała ilość samolotów. Mocną stroną Armii Polskiej była Marynarka Wojenna z takimi okrętami jak ORP „Orzeł”, ORP „Jaskółka” i ORP „Wicher”.
Według mnie do porażki doszło także przez złe decyzje i błędy Naczelnego Dowództwa, dotyczące rozstawienia sił na całej szerokości granicy, co spowodowało, że niemiecka armia mogła po kolei likwidować oddziały polskie. Zła obrona przeciwlotnicza umożliwiła Lufftwaffe zniszczenie dróg komunikacji i łączności, przez co polskie oddziały miały utrudnioną komunikację, zarządzanie i prowadzenie ewakuacji.
Dodatkowo do klęski Polski przyczyniła się napaść armii ZSRR od strony wschodniej granicy, a także bierność i niedotrzymanie postanowień przez naszych sojuszników. Poprzez swoją postawę Francja i Wielka Brytania przedłużyła tylko wojnę. Według mnie Polacy mogliby wygrać walki wrześniowe, gdyby sojusznicy dotrzymali postanowień, a Naczelne Dowództwo zadbałoby o ilość i jakość sprzętu militarnego.
Sądząc po przebiegu wielu walk i bitew obronnych, gdyby nie wyżej wymienione czynniki, Polacy mogliby odnieść zwycięstwo w walce z Niemcami. Żołnierzom polskim nie brakowało woli walki, patriotyzmu, bohaterstwa, o czym świadczy między innymi obrona Poczty Polskiej w Gdańsku, obrona Westerplatte i Warszawy.
Pomimo dwudziestokrotnej przewagi liczebnej oddziałów niemieckich , obrońcy Westerplatte dzielnie bronili się przez wiele dni. Również ludność Warszawy przez trzy tygodnie stawiała opór Niemcom, zadając im duże straty. Dopiero brak wody, żywności i amunicji oraz ogólna sytuacja strategiczna zmusiły dowództwo Warszawy do zaprzestania dalszego oporu.
Uważam, że głównym powodem klęski wrześniowej 1939 roku była słabość militarna, ekonomiczna i polityczna Polski, oraz brak pomocy z zewnątrz, co skazało Polskę na samotność w prowadzeniu wojny z Niemcami.
To mi sie podoba;) Idealnie jak dla mnie;) Dziekii:)
Gruno dobra praca :D dzieki przydala sie ale za malo liczb jak dla mnie (dat i liczebnosci wojska)
odpowiedz