Dzieje Ojca Goriot:
Ojciec Goriot był 69 - letnim starcem, który w 1813 r. po wycofaniu się z interesów, osiedlił się w pensjonacie pani Vauger. Poznajemy go na początku jako zamożnego człowieka, , byłego handlarza mąką. Goriot przybył do pensjonatu z zasobną garderobą, wyekwipowany jak kupiec, który dorobiwszy się, niczego sobie nie odmawiał. Był wdowcem i miał dwie córki: Anastazję i Delfinę. Kochał je tak mocno, że dla nich doprowadził się do nędzy.. Na swoich piersiach, przy sercu nosił tabakierkę, która zawierała kosmyki włosów obydwu córek. W pierwszej chwili zrobił on na pensjonarzach wrażenie głupca, który trwonił swój majątek na miłosne podboje. Był bardzo skryty i tajemniczy, z nikim właściwie się nie przyjaźnił i nie wdawał w rozmowy.
Po trzech latach pobytu w pensjonacie Goriot zaczyna ograniczać swoje wydatki. Przenosi się do pokoju mniej wykwintnego, płacąc 45 franków na miesiąc. Przestaje używać tabaki, pudru i chodzić do fryzjera. Z każdym dniem chudnie i staje się bardziej posępny, a jego oczy przybierają stalowy odcień. Jednak jego widok wśród pensjonariuszy budzi w nich grozę i litość. Twierdzili, że nie miał on, ani żony, ani córek, a nędzarzem uczyniła go rozpusta. Dlatego nikt nie przejmował się na jego coraz nędzniejszy widok, wręcz przeciwnie, naśmiewano się z niego, nazywając go "ojczulkiem".
Jego losem zainteresował się dopiero młody student, który przybył do pensjonatu. Był nim Eugeniusz de Rastignec. Przypadkowo ujrzał ojca Goriota w nocy, kiedy to ów dziwny człowiek zamiast spać zajmował się dość dziwną pracą. Przerabiał on bogato rzeźbione przedmioty w bryłki srebra. Ten dziwny widok spowodował ogromne zainteresowanie się przez studenta starcem. Okazuje, że wiąże się z nim do końca jego życia. Dowiaduje się także kim był Goriot. A jego biografię streścił następująco:
Ojciec Goriot to Jan Joodzim Goriot. Był prostym robotnikiem w handlu mąką, zdatnym, oszczędnym i dość przedsiębiorczym, aby kupić interes swego pana, którego los uczynił ofiarą pierwszych rozruchów 1789 r. Osiedlił się przy ulicy Jusienne, blisko hali zbożowej. Przyjął prezydenturę sekcji, aby zyskać dla swego przemysłu protekcję najwybitniejszych figur. Zdobył fortunę, gdyż w tym okresie nieurodzaju zboże drożało o olbrzymie ceny. W ciągu roku Goriot zdobył ogromne sumy, dzięki którym mógł później uprawiać handel. Kiedy chodziło o zboże potrafił bezbłędnie dokonać oceny jego jakości, a także jakości pieczywa z niego wyrobionego.
"Ojciec Goriot" Balzaca.
Bohaterowie "Ojca Goriot" mają poza funkcją psychologiczną ukazywać istotne procesy społeczne właściwe dla opisywanych czasów. Są mało zróżnicowane, ba, nawet bardzo do siebie podobne - nie przeżywają żadnych dramatów światopoglądowych, konfliktów moralnych. Konstrukcja bohaterów jest skupiona wokół gry o prestiż społeczny.
Rastignac - przybysz z prowincji, który wkracza do Paryża. Duszę ma czystą, nieskażoną prawdą o funkcjonowaniu świata - postać służy do obnażenia prawdy o świecie Paryża. Wybiera jednak drogę kariery i życia towarzyskiego. Rzuca wyzwanie paryskiemu światu - stanowi to o jego kapitulacji gdyż pokonuje ten świat metodami jakie mu wcześniej tenże świat narzucił - chce i zajmie w nim stosowną, wysoką pozycję.
Vautrin - galernik, postać autentyczna - szef policji paryskiej. Służy autorowi do wyrażenia przekonania natury etycznej - Vautrin dzięki inteligencji odkrywa mechanizmy rządzące światem społeczności paryskiej. Posiada klarowny kodeks etyczny - mówi, że świat paryski żadnego takiego nie posiada. Uzmysławia, że światem Paryża rządzi walka o byt, a narzędziem jest pieniądz. Odsłania obłudę społeczeństwa Paryża - im wyżej ktoś stoi tym bardziej jest obłudny i bezwzględny.
Ojciec Goriot - postać tragiczna. Tragizm jest skutkiem doświadczenia determinizmu pochodzenia społecznego. Żył w momencie przełomu pomiędzy feudalizmem a kapitalizmem. W feudalizmie rządzi urodzenie, a w kapitalizmie posiadanie. Goriot umiał pieniądze zdobyć - posiadał realne znaczenie w społeczeństwie, ale nie mógł zdobyć urodzenia. Był ofiarą anachronizmów struktury społecznej. Do obnażenia tych anachronizmów służy autorowi ta postać.
Córki ojca Goriot - niewiasty puste, próżne i bardzo okrutne. Ich okrucieństwo bierze się z przebywania w najwyższych strukturach Paryża.
Żadna z postaci nie ma refleksji metafizycznych. Paryż to Francja, dla Balzaca, społeczeństwo budowane po rewolucji francuskiej. Społeczeństwo podziałów międzyludzkich, stanowych i majątkowych, społeczeństwo, w którym nie istnieją prawa moralne, społeczeństwo, w którym destrukcji uległy podstawowe więzi międzyludzkie - rodzina, przyjaźń, miłość. Człowiek jest upr bf zedmiotowiony i zatomizowany. Wszyscy bohaterowie Balzaca dążą do uzyskania jak najwyższej pozycji społecznej - a pieniądz jest moralnością, prawem i Bogiem.