Migracją lub ruchem migracyjnym w ścisłym znaczeniu nazywamy całokształt przesunięć prowadzący do zmiany miejsca zamieszkania osób, które przenoszą się z miejsca pochodzenia lub miejsca wyjazdu do miejsca przeznaczenia lub miejsca przyjazdu.
Tak termin migracji definiuje Wielojęzyczny słownik Demograficzny. Jej głównymi formami są: emigracja ( wyjazd z kraju obywateli za granicę i osiedlenie się w innym państwie), imigracja przyjazd do danego kraju i osiedlenie się w nim obywateli państw obcych), reemigracja (powrót do ojczyzny emigrantów), repatriacja (powrót do ojczyzny osób przebywających przymusowo dłuższy czas poza granicami swego kraju, powrót emigrantów do kraju pochodzenia z przywróceniem praw obywatelstwa), readmisja (przekazanie danemu kraju cudoziemców, którzy przybyli z jego terytorium).
Z pojęciem migracji kojarzymy następujące osoby: uchodźca - czyli osoba, która nie może powrócić do swojej ojczyzny z powodu prześladowań na tle etnicznym, rasowym, religijnym lub politycznym, których może tam doznać oraz azylant – człowiek, któremu dane państwo udzieliło schronienia z powodu przśladowań politycznych jakich doznał we własnym kraju.
Emigrant decydując się na wyjazd za granicę motywuje się głównie obiektywnymi warunkami rozwoju w ojczyźnie i porównuje je z warunkami jakie zastanie na emigracji. Tę motywację określają czynniki wypychające i przyciągające, tzw. push-pull factors. Do tych pierwszych (skłaniających do emigracji) zaliczymy np. bezrobocie czy coraz bardziej pogarszające się warunki życiowe. Do drugiej grupy (czynniki przyciągające) zakwalifikujemy np. możliwość zatrudnienia czy podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych w kraju imigracji.
Emigracja odbywa się głównie z krajów o niższym poziomie życia do krajów o tym poziomie wyższym. Jednak nie tylko. Obserwujemy również migracje ludzi wyjeżdżający ze swoich krajów z przyczyn politycznych, religijnych czy etnicznych. Pod koniec lat 80-tych liczba ludzi mieszkających poza swoją ojczyzną wynosiła 80-100 mln. Dzisiaj jest ona znacznie większa ze względu na to, że z początkiem lat 90-tych powstało wiele nowych państw, szczególnie w dawnym bloku socjalistycznym. Wcześniej były to migracje pomiędzy obszarami jednego państwa. Teraz są to migracje międzynarodowe. W Polsce w efekcie transformacji ustrojowej przyjęto zasadę swobodnego przepływu osób, tzn. zniesiono ograniczenia administracyjne, utrudniające lub uniemożliwiające obywatelom polskim swobodne wyjazdy za granicę, a cudoziemcom – przyjazd do Polski.
Po roku 1990 uznano Polskę za kraj bezpieczny w związku z czym zaprzestano przyznawać osobom opuszczającym nasz kraj status azylanta.
W latach 90-tych zaobserwowano nową falę migracji w/g której obcokrajowiec deklarował cel turystyczny wjazdu do Polski, a następnie w sposób nielegalny przekraczał lub starał się przekroczyć granicę zachodnią. Z czasem nielegalna migracja w dużym stopniu się rozwinęła i dzisiaj stanowi poważny problem naszego kraju.
Nową formą migracji są migracje niepełne tzn., że obcokrajowcy (szczególnie Ukraińcy) wjeżdżają do naszego kraju w celu nielegalnego zarobkowania. Od roku 1990 obserwuje się stały napływ na terytorium Polski pracowników zagranicznych legalnie podejmujących pracę zgodnie z przepisami ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Wojewódzkie urzędy pracy od 1990r. Wydają rocznie od 10 do 18 tys. zezwoleń na zatrudnienie cudoziemców u pracodawców polskich. Mimo to w całym okresie lat 90-tych utrzymuje się w Polsce ujemne saldo migracji. W latach 1991-1995wyemigrowało z Polski ogółem ponad 180 tys. osób, a przybyło 57 tys. Wraz z rozwojem wolnego rynku i demokracji nasiliła się w Polsce imigracja i osiedlanie się obcokrajowców na stałe. Ogółem w latach 1989-1994 zameldowano w Polsce 29,2 tys. cudoziemców. W omawianym okresie cudoziemcom ubiegającym się o wydanie zezwolenia na zamieszkanie na terenie RP wydano 10 tys. kart stałego pobytu (KSP). Największa liczba wydanych KSP przypadała na województwo warszawskie i katowickie.
Liczba przyjeżdżających obcokrajowców stale wzrasta (w 1995r. Do Polski wjechało 82,2 mln. cudoziemców). Dominują wizyty z Niemiec, Czech, Słowacji oraz krajów WNP.
Również tendencja emigracyjna utrzymuje się na stałym poziomie 20 tys. rocznie. Najwięcej Polaków emigruje do krajów europejskich (głównie Niemcy), a także do Stanów Zjednoczonych.
W zasadzie świat można podzielić w/g nierówno biegnącej linii na kraje imigracyjne i emigracyjne. W tych pierwszych następuje wzrost niezadowolenia społecznego powodowanego frustracją wynikłą z np. faktu odbierania krajanom pracy przez cudoziemców. Natomiast w krajach emigracyjnych panuje przekonanie, że emigracja m.in. złagodzi bezrobocie, zmniejszy nacisk rosnącej populacji na rynek pracy, a tym samym przyczyni się do rozładowania napięć społecznych.
Skutki międzynarodowych migracji są wielostronne. Dotyczą m.in. zmniejszenia się bezrobocia i gęstości zaludnienia, głownie w skupiskach miejskich krajów rozwijających się. Powodują jednak ubytek fachowców, zniekształcają strukturę wieku na obszarach wiejskich. Najbardziej odczuwalnym skutkiem imigracji przez kraje przyjmujące jest problem adaptacji imigrantów, którym trzeba zapewnić infrastrukturę, opiekę zdrowotną, edukację.
Problematyka migracyjna ma swoje umocowanie prawne w wielu aktach międzynarodowych, w tym m.in. w powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ, Europejskiej Karty Społecznej, oraz Konstytucji RP. Definiują one status obcokrajowca oraz regulują prawa dotyczące jego przebywania na terenie danego kraju (w tym Polski).
Autor: Marcin Serkiz