Mowa obrończa Edypa.

Temat: Edyp mógł uciec od przeznaczenia. Napisz mowę obrończą.

Stanowczo nie zgadzam się z zarzutem, iż Edyp mógł uniknąć swojego przeznaczenia. Wola bogów musiała się spełnić wcześniej czy później, w niezależnie jakich okolicznościach. Bohater dowiedziawszy się o strasznej przepowiedni dotyczącej jego przeszłości, próbował przed nią uciec – opuszczając dom domniemanych rodziców. Pokazuje to, że chciał on chronić swoich najbliższych. Podczas tułaczki w niewiedzy zabija swojego prawdziwego ojca. W tym miejscu należy zadać sobie pytanie, czy gdyby nie ciążące na nim przeznaczenie dopuścił by się tego czynu? Wiadomo bowiem, że bogowie integrowali w spotykające go wydarzenia, chociażby wtedy, gdy w śnie objawili mu rozwiązanie zagadki Sfinksa. Gdyby nie ich działanie Edyp z pewnością nie przejąłby królestwa i nie poślubił własnej matki. Syn Jokasty był dobrym człowiekiem, co można wywnioskować po sposobie sprawowanych przez niego rządów w Tebach. Był władcą sprawiedliwym, konsekwentnym a przede wszystkim dbał do dobro ludu. Jednak przed fatum nikt nie może uciec, bez względu czy jest się królem czy zwykłym chłopem.