Willi jest synem Berty i Waltera Sonnenbruchów, ma również siostrę Ruth. Studiował dwa lata historię sztuki, jednak musiał z nich zrezygnować na czas wojny. Kiedy go poznajemy, pełni funkcję untersturmfhrera - wysokopostawionego oficera SS w Norwegii.
Willi to dwudziestokilkuletni, silny mężczyzna. Ma niebieskie oczy oraz jasne włosy, jest typowym przedstawicielem tzw. rasy nordyckiej. Zawsze chodzi wyprostowany, wymagają tego jego przekonania.
Młody Sonnenbruch w swej pracy jest rygorystyczny i przebiegły oraz - jak sam o sobie mówi - pedantyczny. Jego celem jest wzbudzanie strachu. Widzimy go również z innej strony - jako wrażliwego na piękno i bardzo bystrego znawcę sztuki, bez większych problemów potrafiącego ocenić wartość i pochodzenie naszyjnika, który należał do matki proszącej go o wstawiennictwo w sprawie uwięzionego syna.
Willi Sonnenbruch jest mężczyzną bardzo inteligentnym i elokwentnym, co pozwala mu na manipulację prowadzącą do określonego celu, o czym możemy się przekonać na podstawie rozmowy z panią Soerensen. W tej sytuacji, ukazuje się nam jednak również jako nieuczciwy i nieczuły faszysta ślepo zapatrzony w osobę Hitlera oraz jego politykę.
W domu rodzinnym Willi dokonuje selekcji osób, dla których jest wyrozumiały. Twierdzi, że matkę swoją ubóstwia, jednak nie jest do końca uczciwy w stosunku do niej. Brakuje mu również oddania i lojalności. Zataja przed Bertą okoliczności, w jakich zdobył naszyjnik, mówiąc jedynie, że: "kupił go wyjątkowo okazyjnie". W stosunku do ojca nie jest również szczery, w rozmowie z matką nazywa Waltera Sonnenbrucha tchórzem i dziwakiem. Matka jego jest jedyną z rodziny osobą, dla której Willi potrafi być czuły i serdeczny. Swą siostrę - Ruth traktuje oschle, bywa dla niej bardzo zasadniczy. Podobnie postępuje on z Joachimem, choć to stary dobry przyjaciel jego ojca - prawie członek rodziny. Jednak nawet on - wzorowy i bezwzględny oficer - potrafił ustąpić swojej siostrze w sprawie Joachima i nie zadzwonił na policję. Można stąd wnioskować, że cząstka jego osobowości nie jest do końca przekonana do poglądów wypowiadanych publicznie i tkwi w nim jeszcze odrobina człowieczeństwa, choć oficjalnie odżegnuje się od niej.
Willi jest postacią dość kontrowersyjną. Na pierwszy rzut oka - typowy zbrodniarz hitlerowski, jednak po dłuższym zastanowieniu to osoba bardziej złożona i przemyślna. Trudno byłoby nazwać go bohaterem pozytywnym, jednak wydaje mi się, że nie jest on zupełnie z gruntu zły.