Filozoficzna koncepcja w interpretacji filozofa to przede wszystkim jego własny pogląd i wizerunek człowieka jakiego pragnąłby ukształtować na podstawie własnych wizji i poglądów. Wprowadzając w analizę filozoficznej koncepcji człowieka należy wyjaśnić podstawowe pojęcia jakimi są filozof i filozofia. Filozofia - pochodzi z języka greckiego, oznacza umiłowanie mądrości. Filozof zaś to w dosłownym tłumaczeniu miłośnik mądrości (philos - miłośnik, sophia - mądrość), uparcie dążący do badania natury otaczającego go wszechświata. Początki filozofii wiążą się z wystąpieniami sofistów, którzy rozmyślali nad ludzkim bytem gdzie człowiek stał się przedmiotem samodzielnej a także systematycznej refleksji. W swoich rozmyślaniach Sofiści poświęcali wiele miejsca i uwagi swoistości i najważniejszym aspektom bytu. Dotyczyły one przede wszystkim cierpienia, śmierci i miłości. Pierwszym etapem rozwoju filozofii człowieka stał się nurt humanistyczny filozofii starożytnej. Sokrates kontynuował i współtworzył koncepcję człowieka jako istoty rozumnej, która jest obdarzona nieśmiertelną duszą i przemijającym ciałem. W późniejszym czasie u filozofów takich jak Platon Arystoteles, Augustyn czy Tomasz z Akwinu spotykamy się z modyfikacjami i zmianami poglądów dotyczących koncepcji człowieka. Te koncepcje w ogólnym zarysie przetrwały aż do epoko nowożytnej.
„Wielki wpływ na umysły XX wieku wywarł filolog klasyczny i filozof niemiecki Friedrich Nietzsche” .Również w literaturze Młodej Polski, wśród dzieł Przybyszewskiego, Brzozowskiego, Berenta, Staffa odnajdujemy wpływy tego filozofa. „Motywem przewodnim filozofii Nietzschego była krytyka zastanej moralności, chrześcijaństwa, dominujących w kulturze europejskiej systemów wartości, poszukiwanie podstaw kultury oraz refleksja nad twórczą aktywnością człowieka” . Stworzył on filozofię zwaną nitzscheanizmem. Była to filozofia optymistyczna. Optymizm polegał na rzeczywistości w rękach człowieka. Zakładała ona kult indywidualizmu, nadczłowieka oraz ,że jednostką słabą i pesymistyczną należy pogardzać.
Nietzsche urodził się jako syn pastora, był wychowywany w atmosferze czysto religijnej. Był jednym z najwybitniejszych XIX wiecznych filozofów niemieckich. Uzdolniony muzycznie i literacko, studiował teologię potem filologię klasyczną .Był profesorem filologii klasycznej na Uniwersytecie w Bazylei. Zaprzyjaźnił się tam z Ryszardem Wagnerem, który miał istotny wpływ na jego twórczość. Na jego filozofię wpływ miał również Artur Shoppenchauer, od którego przejął pesymistyczne poglądy. Z powodu
postępującej choroby psychicznej musiał zrezygnować z katedry na uniwersytecie. Jego stan psychiczny pogorszył się po nieudanym związku z Lou Salome, którą zamierzał poślubić .Do końca życia pozostał pod opieką lekarzy, zmarł w Weimarze.
Nietzsche jest autorem głośnych traktatów filozoficznych: „Tako rzecze Zaratustra”, „Wola mocy”, „Poza dobrem i złem”, „Antychrzescijanin” i w każdym z nich możemy odczytać wole ukształtowania nadczłowieka.
Wielki filozof nie dopuszczał równości, wolności, sprawiedliwości czy litości oraz życzliwości, dobroduszności, bezinteresownej pomocy. Odrzucał ograniczenia moralne głosząc wolność absolutną. Uważał, że taka postawa może zapewnić człowiekowi szczęście. Sprzeciwiał się słabości i dekadenckiej postawie. Głosił kult człowieka silnego, walczącego z przeciwnościami losu, bezwzględnego indywidualistę. Wyznawał, ze nadejście nadczłowieka musi być równoznaczne z odejściem człowieka czemu musi towarzyszyć nieodzowna śmierć Boga. „Pomarli bogowie wszyscy: niechże więc za wolą naszą nadczłowiek żyje" . .Ale śmierć Boga miała oznaczać zaprzestanie ślepej wiary i głębsze poznanie siebie ,nie poprzestanie na wyznawaniu wiary ale większe skupienie się na poznaniu własnego wnętrza, własnych możliwości i przekraczaniu coraz bardziej człowieka. Co jeszcze bardziej ukazuje w słowach : „Jeszczeście samych siebie nie szukali, a oto jużeście mnie znaleźli. Tak czynią wszyscy wyznawcy; przeto tak niewiele waży wszelka wiara”.
Tworząc teorię nadczłowieka a dopuszczając formę zależności między ludźmi, wyodrębnił „rasę panów”, słabi muszą zależeć od silnych, silni będąc nieograniczeni żadnymi normami etycznymi, mają prawo działać „poza dobrem i złem”. Nietzsche przewartościował systemy etyczne. Losy słabych ludzi oraz świata pozostawił w rękach „nadludzi”, którzy niczym nieograniczeni – ani etyką, ani prawem, mogli czynić wszystko, by udowodnić, że człowiek jest z natury silny i może osiągnąć to, o czym zamarzy, może panować nad innymi z racji swej siły.
Jego zamierzeniem było żeby napisane przez niego dzieło „Tako rzecze Zaratustra” stało się na wzor biblii „objawieniem" dla całej ludzkości, manifestem nowej, nietscheańskiej wiary, swoistym ewangelicznym przesłaniem dla ludzi współczesnych, zniechęconych do tradycyjnej religii. Autor uświadamia ludziom ,że wiara ,zasady moralne, sumienie i cnoty boskie są jakoby przestarzałe, gdyż hamują rozwój wewnętrzny, tłumią rozwój geniuszu, nie pozwalają na pracę twórczą nad sobą samym. Twierdził, że Bóg nie powinien niczego nakazywać, że trzeba odstąpić od jego zasad gdyż nadczłowiek nie może być ograniczony żadnymi zakazami i nakazami .Już w „Przedmowie Zaratustry” tytułowy bohater w rozmowie z pustelnikiem uzmysławia nam, że cale to budowanie nadczłowieka rozpocząć się musi od śmierci Boga „Czyżby to było możliwe! Wszak ten święty starzec nic jeszcze w swem lesie nie słyszał o tem, ze Bóg już umarł”. Filozof nauczał ,iż narodził się nowy bóg- Zaratustra, „nadczłowiek", idealna istota.
Nietsche w części III swej pracy „Tako rzecze Zaratustra” pisze „ Oto siedzę tu i czekam, wokół mnie stare potrzaskane tablice, zarówno jak i nowe na poły zapisane. Kiedyż godzina ma nadejdzie?”. Filozof, oczekując końca swego życia pochłonięty był twórczością. Był kimś na wzór wieszcza niosącego prorocze przesłanie. Dlatego w „Tako rzecze Zaratustra" znajdujemy rozważania filozoficzne jak również watki teologiczne, dzieło to jest rodzajem nowej biblii, ukazuje wiarę z jej negatywnym według Nitzsche wpływem na człowieka, jest buntem przeciwko rzeczywistości, w tym także przeciw religii.
Ukazuje nam w „Trzech przemianach” etapy jakie musi przejść człowiek aby nastąpiło w nim przewartościowanie „Nazwałem wam trzy przemiany ducha: jako duch wielbłądem się staje, wielbłąd lwem, wreszcie lew dziecięciem” . Te trzy, przedstawione przez Nietschego symbole, wypowiedziane ustami Zaratustra są niezwykle piękne i znaczące. Człowiek musi uświadomić sobie, że znajduje się na etapie wielbłąda, jest zniewolony, nie ma odwagi przeciwstawić się zastanemu porządkowi. Musi podjąć się trudu przeistoczenia się w lwa, który ma ducha buntowniczego, który posiada godność. Jednak człowiek nie może zatrzymać się w rozwoju na etapie lwa, wiecznego buntownika. Musi podążyć w stronę źródła, początku, niewinności i ufności, ku „tak” wypowiedzianego przez dziecko. Prawdziwy mędrzec powinien na powrót stać się dzieckiem.
Mocy nadczłowieka upatrywał w odrzuceniu chrześcijaństwa o czym traktuje w swojej książce „Antychrzescijanin”, jego słowa „Chrześcijaństwa nie należy zdobić i stroić: wydało ono śmiertelna wojnę temu wyższemu typowi człowieka, wszystkie jego podstawowe instynkty skazało na wygnanie, wydestylowało z nich zło, złego człowieka- potężny człowiek jako typowa naganność jako „człowiek naganny ”. Chrześcijaństwo wzięło stronę wszystkiego, co słabe niskie ,co nieudane, uczyniło ideałem sprzeciw wobec instynktów samozachowawczych potężnego życia ;zepsuło rozum nawet najpotężniejszych duchowo natur ,ucząc odczuwać naczelne wartości duchowe jako grzeszne ,jako błędne ,jako pokuszenie”. mogą wywoływać oburzenie a nawet powodować niechęć do jego przesłania. Uważam podobnie jak Teodoro Gómez w swojej książce „Fryderyk Nietzsche”, że nie należy ich traktować wyłącznie jako nawoływanie do rezygnacji z wiary, ale jako namowę by spojrzeć szerzej. Sądzę ,że Nietzsche, miał na uwadze rezygnację a nawet całkowite obalenie platońsko chrześcijańskiego systemu wartości. Bowiem system ten hamował pełny rozwój człowieka.
Bohaterem „Tako rzecze Zaratustra” jest mędrzec, który samotnie spędza czas w górach, dokonując przemyśleniach i dochodząc prawdy, pewnego dnia postanawia, udać się do ludzi i podzielić się z nimi swoją nauką. Rozpoczynając swoją misję głosi prawdy o naturze ludzkiej, głosi pochwałę bytu i prawi o wiecznym powrocie, rezzygnując całkowicie z zasady moralności. Nietzsche pod postacią Zaratustry jest kimś w rodzaju reformatora religijnego, który przewartościowując wszelkie wartości, pragnie stworzyć człowieka od nowa. „Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonanem być powinno. Cóżeście uczynili, aby go pokonać?” .
Jest to książka, którą sam Nietzsche uważał za swoje najlepsze dokonanie. Książka ta zawiera zbiór idei, teorii i przemyśleń, gdzie wszystkie one zaistniały już w jego wcześniejszych dziełach. Poprzez swój kształt i charakter zwana była „nową Biblią”. Nietzsche nawołuje o stworzenie "nadczłowieka". Stawiając pytanie kim jest „nadczłowiek" ,czym różni się od przeciętnego człowieka odpowiada, że jest to świadomie "ukształtowana" istota ludzka, która posiada cechy doskonałości. Podaje przykłady Napoleona, Aleksandra Wielkiego, cesarza Fryderyka II, Cezara Borgię udowadnia, że w historii ludzkiej mieliśmy już pojedyncze przypadki wybitnych jednostek, które śmiało można nazwać nadludźmi. Nie ukształtowały się one jednak świadomie ale przypadkowo zaistniały w świecie. Nawołuje aby kształtować swoje osobowości na ich wzór. Takie jednostki, porównując je z ogółem przedstawiają się wyjątkowo, stoją ponad zwykłą masą ludzką, są rodzajem nadczłowieka. Inni pozostali powinni być podporządkowani takim nadludziom. „Kto samemu sobie rozkazywać nie potrafi, ten ulegać powinien. Zaś niejeden umie sobie rozkazywać, chociaż wiele do tego brak, aby siebie usłuchał!” . Widzimy w tych słowach wyraźnie jak ważna i jak ogromna musi być wykonana praca nad sobą aby móc rozkazywać a nie musieć ulegać. Ponadto filozof twierdzi, że ideał nadczłowieka możliwy jest do osiągnięcia poprzez ciężką pracę nad sobą, nie musi stanowić czegoś przypadkowego .Jest to pewnego rodzaju walka o pozycje naszej osobowości, do której nas zachęca, uświadamiając nam jednocześnie, że zależy ona tylko od nas samych. Albo zawalczymy i staniemy się nadczłowiekiem pokonując wszelkie przeszkody albo będziemy zależni od nadludzi. Nadczłowiek to ideał osobowości indywidualnej, która jest niezależna od ogółu oraz posiada umiejętność narzucania innym własnego systemu wartości. Taka osobowość jest ponad ogólnie panującym chrześcijańskim zbiorem zasad moralnych. W czesci 4 „O człowieku wyższym” mówi:„Przed Bogiem! Lecz oto Bóg ten umarł! O ludzie wyżsi, ten Bóg był waszem największem niebezpieczeństwem. Od czasu, gdy on w grobie legł, wyście dopiero zmartwychwstali. Teraz dopiero zbliża się wielkie południe, teraz dopiero człowiek wyższy staje się panem! .....Hejże! Hej! Ludzie wy wyżsi! Teraz dopiero rodzi góra ludzkiej przyszłości. Bóg umarł: niechże za naszą wolą nadczłowiek teraz żyje” .
Według Nietzsche religia czyni z człowieka niewolnika i dlatego aby stal się wolnym i był sobą musi odrzucić Boga. Taki musi być nadczłowiek ,musi uwolnić się od moralności jako głosi chrześcijaństwo.
Nadczłowiek stanowi moralność dla samego siebie, kieruje się wyłącznie wolą mocy, poczuciem siły oraz własnym, subiektywnym wyczuciem słuszności. Nietzscheański nadczłowiek to ktoś, kto kieruje się naturalnymi instynktami, popędami i dzięki temu staje się pełen twórczej energii, uosobieniem działalności. Filozof podkreśla, że możność stania się nadczłowiekiem nie warunkują dziedziczne cechy biologiczne. Człowiek może nieznacznie ułatwić proces dochodzenia do ideału nadczłowieka, jednak decydującą rolę ma wysiłek samego człowieka, a wiec to, jak on wykorzysta dyspozycje, które odziedziczył.
Teoria nadczłowieka to nie teoria kultu danej rasy, ale kultu twórczej inteligencji. Ideału nadczłowieka jako wybitnego indywiduum nie można kojarzyć z koncepcją państwową. Nadczłowiek nie może być reprezentantem jakiegoś konkretnego narodu, który szczególnie posiada predyspozycje do osiągnięcia tego ideału. Nadczłowiek przeciwstawia się państwu gdyż jest niezależną jednostką osobowości. Taka jednostka która nie jest tworem narodu, może tworzyć kulturę konkretnej epoki. Nadczłowiek to indywidualny ideał, nie społeczny ,może zostać świadomie ukształtowany, poprzez stosowanie zabiegów polegających przede wszystkim na prawidłowym kierowaniu wrodzonymi instynktami człowieka. Nietzsche nazywa to „hodowla”. Taki człowiek nie może być poddany edukacji, która ma na celu podporządkować go powszechnie przyjętym normom. Podstawowym celem ukształtowania jest wyuczenie umiejętności poznawania i kierowania własnymi popędami. W tym procesie naturalne instynkty jednostki nie powinny być przez nikogo ograniczane, potrzeba jednak, by były kierowane. W czasie kształtowania nadczłowieka nieodłącznym jest cierpienie, którego musi doświadczać, nie powinien wzrastać na bezustannym poszukiwaniu przyjemności. Kształtowanie wyznacza sobie cel, jakim jest stworzenie indywidualnej jednostki, mającej zdolność panowania nad własnymi popędami oraz potrafiącej nimi kierować. Dzięki temu jednostka zdobywa absolutną władzę nad swą naturą. Potrzebuje pracy nad umiejętnością opanowywania swojej natury, pełnej wyrzeczeń i walki, towarzyszyć mu musi cierpienie, które jednak wzmacnia i w rezultacie prowadzi do poczucia siły i zwycięstwa. „Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem i nadczłowiekiem-liną ponad przepaścią. Niebezpieczne to przejście, niebezpieczne podróże, niebezpieczne wstecz poglądanie, niebezpieczne trwożne zachwianie i zatrzymywanie się” . Ale jest droga prowadząca do samodoskonalenia się. Słowa te podkreślają, że nie wolno oglądać się wstecz być może na niepowodzenia, być może na zasady, nie wolno się zatrzymywać ani zawahać bo to zadanie trudne do wykonania i wymaga wysiłku porównywalnego do wysiłku „linoskoka” idącego po linie nad przepaścią. Dążenie do nadczłowieczeństwa jest nieustannym samopokonywaniem się, ciągłym przekraczaniem samego siebie. Linoskoka spotyka śmierć ale śmierć ,która nastąpiła gdyż „z niebezpieczeństwa uczynił powołanie” a to go stawia w hierarhii nadczłowieka. Śmierć nadczłowieka Nietzsche widzi jako piękne uwieńczenie nadczłowieka „Gdyż raz jeszcze chcę ja między ludzi: pośród nich umrzeć pragnę, konając, chcę im dać dar swój najbogatszy! Od słońcam się tego nauczył, gdy zachodzi przebogate: złoto sypie podówczas w morze z niewyczerpanej skarbnicy bogactwa, że najuboższy nawet rybak złotem wiosłem wiosłuje!” .Śmierć ma być uwieńczeniem dokonań nad sobą nadczłowieka.
Nadczłowiek jest więc ideałem człowieka, znajdującego swój cel oraz sens istnienia poza obszarami tradycyjnej moralności. Osoba taka staje się twórcą własnego losu oraz nosicielem wartości, które sam wypracowuje. Dzięki sile, którą posiada narzuca te wartości innym, bez liczenia się z presją moralną czy nakazami. Realizuje ideę żywotności, afirmacji życia. Ma poczucie indywidualnej mocy, energii oraz dynamiki a także przewodnictwa duchowego. Jej działanie jest twórcze, przy czym kieruje się w nim własnym wyczuciem słuszności. Doskonałość duchowa oraz dostojność wynosi nadczłowieka nad wszystko to, co przyziemne czy słabe. Nie stanowi produktu ewolucji czy historycznego rozwoju, jest efektem świadomych zabiegów kształtujących człowieka. Nie są one jednak typowym wychowaniem, które posługuje się perswazją czy poczuciem sumienia. Kształtowanie osobowości, które ma stworzyć nadczłowieka apeluje do samowiedzy ludzkiej, do znajomości jego instynktów, właściwości oraz popędów. Nadczłowiek potrafi nad nimi zapanować a także postępuje według nich poprzez odwołanie do własnej siły oraz energii, czyli woli mocy o czym pisał Nietzsche w swojej niedokończonej pracy „Wola mocy”.
We filozofię Nietzschego należy się zgłębiać i ją studiować w przeciwnym wypadku może dojść do błędnej interpretacji, która w konsekwencji może doprowadzić do tragedii czego przykładem jest ideologia nazistów. Z filozofii Nietzschego skwapliwie skorzystali w czasie późniejszym faszyści. Powyższe fragmenty tłumaczą, iż Nietzsche widzi zawartą w ciele ludzkim wielką potencję, ma ono zdolność twórczego życia, stanowi istotę człowieka. Filozofowie różnych epok niejednokrotnie widzieli w ciele wroga człowieka, twierdzili, że potrzeba zwalczać instynkty i popędy, gdyż prowadzą do grzechu. Nietzsche krytykuje taką postawę, uważa, iż człowiek powinien świadomie kierować swoimi popędami. Nie są one niczym złym, dzięki nim życie człowieka jest pełne twórczej działalności i mocy.
Filozofia Nietzschego jest oryginalna, bogata i niejednokrotnie trudna do zinterpretowania. wymaga wysiłku, skupienia i refleksji. Jednak trud, wniesiony w interpretowanie dzieł tego mistrza przyniesie bogaty plon, który powinien stać się impulsem do pracy nad sobą i dążenia do poszukiwania doskonałości.
Koncepcja nadczłowieka jest wyjątkowo trudna w interpretacji. Uważam ,że może być niebezpieczna a nawet szkodliwa gdyż jej powierzchowna analiza może prowadzić tylko do błędnej wizji nadczłowieczeństwa. Tylko głębokie i wnikliwe zagłębienie się w całokształt twórczości może zakończyć się owocnym wnioskiem. Nadczłowiekiem nie można się stać lecz stawać powoli doskonaląc się i chyba o to właśnie chodziło Nietzschemu. Był nauczycielem, wychowawcą, mędrcem, a jego „nadczłowieczeństwo” jest czymś pozytywnym .Powinno pomagać w pokonywaniu własnych słabości, doskonaleniu na poziomie intelektu. Jest samoprzezwyciężeniem słabości i ułomności naszej natury, umiejętnością zapanowania nad naturalnymi instynktami. Jego nadczłowieczeństwo to „stawanie się” w różnych kierunkach osobowości, to optymizm ,który powoduje chęć działania ,to dbanie o dobro siebie, nie szkodzenie innym, to przełamywanie
barier psychicznych, wznoszenie się na wyższy poziom egzystencjonalny. To wreszcie zaniechanie tak pozornie niewinnej przypadłości jaka jest tracenie czasu i energii na rzeczy błahe.
Mamy wciąż dążyć do ewolucji, której ostatecznym ogniwem jest nadczłowiek. Tylko, że najpierw ten nadczłowiek ma zaistnieć w naszej głowie. To ma być bodziec, który zmusi nas do działania. Dzięki niemu mamy piąć się wyżej i wyżej. Mamy być silni i sprawni do tego żeby poradzić sobie w życiu.
Filozoficzna koncepcja człowieka Nitzschego jest wychowawcza i twórcza jeśli odbiorca jest w stanie zagłębić się w jej analizę i jeśli trafi na podatny grunt przyniesie owoce jednostce, jeśli natomiast trafi na przypadkowego odbiorcę i nie zostanie on ukierunkowany, lub nie jest w stanie do końca przeniknąć zamierzeń filozofa trzeba być ostrożnym w skutkach jakie może przynieść takie przypadkowe spotkanie.
LITERATURA:
1. „Mała Encyklopedia Powszechna PWN”, praca zbiorowa pod kierunkiem Czesława Sojeckiego, Warszawa 1971r.
2. „Tako rzecze Zaratrustra” - Friedrich Nietzsche, tłumaczemie Wacław Berent, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2000r
3. „Antychrześcijanin”- Fryderyk Nietzsche, przełożył Grzegorz Sowinski, Wydawnictwo A, Kraków 2000r.
4. „Fryderyk Nietzsche”, Teodoro Gómez, przełożył G. Ostrowski, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2007.
5. „Fryderyk Nietzsche, człowiek-dynamit wiecznie żywy” ,Tomasz Rejmanowski, Escape Magazine,Toruń 2005.