Zadanie: napisz pracę stylistyczną, wktórej opiszesz ,co wyobrażasz sobie słuchając muzyki klasycznej.
„O Fortuna” to dzieło skomponowane przez Carla Orffa do poematu ze zbioru Carmina Burana. Tekst pieśni mówi o wpływie ślepego losu na życie człowieka.
Utwór jest pełen napięcia, nastroju wyczekiwania i emocji. Wszystkie te uczucia idealnie pasują do opisu zawodów sportowych.
Zaczyna się bardzo podniośle, jakby chcąc zwrócić uwagę, powiedzieć „to zdarzy się tu i teraz”. U mnie powoduje to wyobrażenie płonącego znicza olimpijskiego – rzeczy, która choć symbolizuje początek olimpiady, przysparza wielkich emocji. Uświadamia ona bowiem co właśnie się zaczyna. Tak naprawdę jeszcze nic się nie stało, ale ogień płonie i zapowiada przyszłość. Pojawiają się wielkie nadzieje. Widać to w oczach każdego zawodnika i każdego fana. Kolorowe tłumy sportowców marzą o tym samym.
Ta muzyka może także przywoływać obraz otwierających się bram stadionu, które zdają się mówić „wejdź”. Widz jest taki malutki, a stadion taki wielki, potężny.
Następnie muzyka i chór trochę się wyciszają. Powoduje to, że obok wszystkich emocji pojawia się skupienie. To jak chwile ogromnego napięcia przed rzutem karnym w 90. minucie spotkania czy w momencie, gdy ostatni skoczek rusza z belki startowej. Błyskają flesze, kibice wstrzymują oddech. Wszystkie pary oczu skierowane są w jeden punkt. Obserwują każdy szczegół, każdą kroplę potu, każdy gest. Serca biją szybciej. Piłka dotyka obręczy kosza i pojawia się tylko jedno pytanie. Wpadnie?
Kolejny fragment utworu jest głośniejszy, podnioślejszy jak radość jednych kibiców przekrzykująca smutek i rozpacz drugich. Muzyka staje się uroczysta, jakby symbolizowała cześć należną mistrzom, wielki blask złotego medalu, chwile chwały. Powoduje, że moja wyobraźnia stwarza obraz biegacza wpadającego na metę i chwilę później unoszącego ręce do góry w geście zwycięstwa.
Gwałtowne wyciszenie przypomina o tym, jaki jest ludzki los. Droga na szczyt to wędrówka bardzo stroma i ciężka, ale szybko się z niego spada. Niedługie, jakby urywane dźwięki mogą nasuwać skojarzenie króciutkich chwil, na które sportowcy pozostają w pamięci kibiców.
Utwór ten udowadnia jak ponadczasowa jest muzyka. Choć powstał, gdy sport był na zupełnie innym etapie rozwoju idealnie pasuje do zdarzeń ze współczesnych stadionów.