Piętnastoletnia mieszkanka ul. Kościuszki 44 m. 2 / 84 - 360 w Łebie - Aniela Kowalik jest główną bohaterką lektury Małgorzaty Musierowicz pt. "Kłamczucha". Nastolatka chodzi do VIII klasy i wiedzie spokojny żywot. Jej ojciec jest szyperem na statku "Łe - 12", a ma na imię Józef. Żyją ubogo, ponieważ rodzina może liczyć tylko na pomoc finansową z zarobku ojca. Matka Anielki umarła, gdy ta miała trzy lata. Tato wychowuje ją już od dwunastu lat. Dzieczynka bardzo kocha mężczyznę, bo opiekuje się nią i chce dla niej jak najlepiej. Bywa wściekły za "emocjonalne objawy dorastania" młodej kobietki, ale ta nie ma mu tego za złe, gdyż go rozumie. Jest jedynaczką, przez co ma tak zwany "charakterek", nawet jej wygląd zewnętrzny na to wskazuje.
Akcja książki rozgrywa się w maju 1977 roku. Bohaterka poznaje złotowłosego chłopaka o szafirowych oczach, ubranego w czerwone bermudy i biały sweter, mającego rzymski profil, urodą dorównującego do Apolla. Zakochuje się w nim od pierwszego wejrzenia... Szybko ściąga swoje szpecące, duże okulary do korekcji wzroku, bez których krajobraz naszego świata wydawał się jej rozmazany... I podlotek do niej zagaduje! Jest wniebowzięta! Ma okazję zapoznać się z tym przystojniakiem. Rozmarzona udaje się z nim na randkę. Myśli, że to co się dzieje w jej otoczeniu, to najpiękniejszy sen jej życia... Rozmawia z nim, a potem całuje, o czy dowiaduje się ojciec od tak zwanych "życzliwców". Zamyka córkę w pokoju i nie pozwala jej wyjść, dopóki, dopóty się nie uspokoi i nie zerwanie kontaktów z młodzieniaszkiem. Tylko na takie numery było już za późno... Aniela umówiła się z nim. Podszedł o umówionej porze i godzinie pod jej mieszkanie w niewielkim mieście i czekał parę nieszczęsnych minut, w ciągu których kobietka próbuje wydostać się przez ciasną szparę w samej bieliźnie. W końcu udaje jej się, ale młodzianek znika z horyzontu... Zrozpaczona dziewczyna obmyśla plan. Znała adres chłopca, jego dane personalne, pomyślała, że pojedzie do niego na ul. Roosevelta 5a m.2 / 60 - 829 w Poznaniu. Do Pawła Nowackiego - jej wybranka losu, drugiej połówki! Zamieszkuje u kuzynostwa ze strony ojca o tym samym nazwisku. Ciotki Teofili (Tosi), wuja Mamerta oraz ich dzieciątek - Tomasza 6,5 latek i Romci 3 lata. Rodzina z początku nie wita jej z entuzjazmem, ale potem przyzwyczaja się do jej obecności. Dziewuszka prosi krewnych o nocleg, ale ci nie mają gdzie jej ugościć, więc proponują jej, aby poszła do coci Lili. Ta również nie jest zbytnio zadowolona z wizyty dziecka. Z powodu, że dziewczyna chciała się uczyć w LO Poligrafii w Poznaniu ciocia Lila zgadza się na wynajem poddasza nad domem Kowalików. Starsza pani nauczycielka życzy sobie należnych za wynajem, więc Anieleczka musi pójść do pracy. Zatrudnia się u Nowackich, gdzie ma stasły kontakt z lubym - Pawełkiem, jednak nie jako Aniela Kowalik, lecz jako Franciszka Wyrobek. Charakteryzuje się na nią i pracuje tam. Po roku czasu bierze udział w spektaklu organizowanym przez pana Dmuchawca i rezygnuje z pracy u Nowackich z powodu poznania "drugiej strony" charakteru Pawła.
Książka wywarła na mnie dobre wrażenie. Myślę, że szczególnie spodoba się dziewczynkom, ponieważ zawiera elementy miłosne, ale kto wie... Od zera do sześciu oceniam ją na piątkę. Była bardzo dobra. Lektura zawiera 220 stron z nielicznymi obrazkami. Wydawnictwo: "AKAPIT Press". Gorąco polecam - xmerlinmonroex.