Poznanie jako czynnik autonomii osoby ludzkiej.
Człowiek chce nie tylko sprawnie działać lecz wiedzieć co jest i dlaczego.
Człowiek nie przestaje być człowiekiem pożądającym, czującym, podlegającym nawykom. Nakładanie się i wzajemne warunkowanie momentów i aspektów życia sprawia, że poznanie podlega różnym ukierunkowaniom.
Zdolność poznawcza z trudem zachodzi jako autonomiczna. Trudność rozeznań rzeczywistości.
Antagonizm między teoretycznym poszukiwaniem prawdy a innymi dążnościami i potrzebami.
Człowiek nie może żyć i działać bez świadomości prawdy, bez troski o prawdę.
Nasze postępowanie wielokrotnie kieruje się nawykami, przyzwyczajeniami narzuconymi przez sposób i okoliczności wychowania. Czynimy tak jak czynią inni.
Szczególne wydarzenia w naszym życiu (istotne wybory, miłość, śmierć bliskiego) każą zastanowić się nad całokształtem, sensem i celem życia. Każą uświadomić sobie przyjmowaną hierarchię wartości i jej podstawę. Każą rozważyć sposób istnienia i pozycję człowieka w świecie. Każdy musi (powinien) potwierdzić albo zrewidować dotychczasowy pogląd na świat własnymi siłami, na własny rachunek dokonać decyzji. Współczesna kultura nam tego nie ułatwia. Specjalizacja w wąskim, przypadkowym kręgu społecznym, unifikacja środków masowego przekazu powoduje uzależnienie człowieka od otoczenia, od innych. Z drugiej strony poziom pracy jest warunkiem rozwoju.
Postęp a autonomia człowieka.
Jak w sposób racjonalny dokonać wyboru światopoglądu? Uzyskać syntetyczny pogląd na świat i moją pozycję w nim?
Istnieją dwie drogi do uzyskania owego syntetycznego poznania na całość prawd:
I – scientystyczna – polega na tworzeniu i układaniu ze szczegółów innych nauk jakiejś mozaiki, będącej dla nas mapą tego co jest;
II - klasycznie filozoficzna – polega na zastosowaniu fundamentalnego aspektu.
Filozofia jest terenem poszukiwania i wartościowania tego rodzaju syntez. Mogą one płynąć nie tylko od strony filozofii czy nauk pochodnych lecz i z religii czy nurtów społeczno-politycznych.
Niestety trudno żądać kompetencji w rozmaitych dziedzinach wiedzy, w naukowym uprawianiu filozofii, w osądzie. Wyjść można z tej sytuacji jak w innych.
Społeczeństwo ludzkie o ile jest grupą współżyjących osób – jestestw poznających, których bytu nie można sprowadzić do egzemplarza gatunku czy jednostki w zbiorze.
Kompetentni badacze, wyspecjalizowani. Obiektywne i rzetelne poznanie. Społeczeństwo musi się zatroszczyć o ich wychowanie, wykształcenie, musi partycypować w wiedzy i umiejętnościach naukowych, dbać o umiejętności naukowca i filozofa.
Udostępnianie wiedzy filozoficznej może być potraktowane rozmaicie, czasami szkodliwie.
Propaganda poglądów selekcjonujących uzależnia od innych.
Popularyzacja wiedzy nie jest błaha społecznie, nie jest drugorzędna.
Poznanie naukowe a poznanie potoczne.
Poznanie naukowe jest kontynuacją i zaprzeczeniem poznania potocznego które zdobywamy w codzienności.
Poznanie potoczne służy celom praktycznym. Poznanie naukowe ma cel teoretyczny, stanowi uzyskanie pewnej wiedzy na pewien temat.
Poznanie potoczne jest zlepkiem rozmaitych ujęć i punktów widzenia. Poznanie naukowe dotyczy określonego przedmiotu rozważanego w konkretnym aspekcie.
W poznaniu potocznym dochodzą do głosu czynniki i motywy pozapoznawcze, uczucia, zmysły. Poznanie naukowe świadomie eliminuje czynniki pozapoznawcze.
Emocje, upodobania i pragnienia jako takie nie spełniają funkcji poznawczej, zniekształcają proces poznawania.
Na terenie poznania potocznego uprawniony jest każdy normalny dorosły człowiek. Poznanie naukowe wymaga od podmiotu poznającego określonych kompetencji nabytych w treningu.
Nie od razu wiedza ludzka staje się naukowa. Kompetencji nie da się zmierzyć. Trudno określić osobę kompetentną.
W wyniku rozwoju poznania naukowego stało się jasne, że sposoby uprawianej wiedzy muszą być proporcjonalne do jej wielkości, do istoty przedmiotu badanego, to też powinno być zróżnicowane, tu też więc wyłoniła się potrzeba treningu.
Poznanie naukowe stało się zbiorem mniej lub bardziej powiązanych poszczególnych nauk.