Kara śmierci to kara polegająca na pozbawieniu życia sprawcy przestępstwa. Stosowana w przypadku ciężkich zbrodni. Taką zbrodnią może być: zabójstwo, cudzołóstwo w niektórych krajach, przestępstwo przeciwko państwu, a nawet zdrada. Jakie argumenty „za" mają zwolennicy, a jakie „przeciwko" przeciwnicy? Czy w Polsce można przywrócić karę śmierci? Czy to kara surowa czy nieuchronna? Co na to nauka kościoła? Czas odpowiedzieć na te pytania i dokonać rozważań na temat kary śmierci.
„Oko za oko, ząb za ząb", kara talionu -prawo kary opartej na zasadzie odpłaty, równie okrutnej jak czyn zabroniony tak postępował Hammurabi. Czy mamy podążać w jego ślady? Czy naprawdę tak mamy postępować z góry skreślając człowieka, nie dając mu żadnych szans? 'Według mnie każdy powinien dostać szansę na poprawę. Tak, więc sądzę, że kara śmierci nie powinna być stosowana.
Każdy ma prawo do pomyłek. Każdy może dopuścić się błędu, zarówno sprawca jak i ten, który skazuje. Jeśli, sędzia się pomyli to ukarze niewinnego, a ten na zawsze pożegna się z życiem. Jestem zdania, że karę śmierci, lepiej zamienić na dożywocie. Wtedy w razie pomyłki można człowieka wypuścić na wolność. Myślę, iż zawsze powinniśmy domniemać niewinności oskarżonego, gdyż może okazać się niewinny, a kary śmierci po wykonaniu nie można już nawet cofnąć.
Kara śmierci tak naprawdę nie jest karą - to ucieczka. Lepiej opuścić ten świat niż odbywać karę w więzieniu. Czy tego chcemy? Nie! Chcemy, aby skazany odpokutował swój czyn. Śmierć to nie kara. Sędzia wydając taki werdykt sam jest mordercą. Ci, którzy wykonują egzekucję też są zabójcami i ci, którzy chcą na kogoś wydać wyrok,, to oni powinni być na to skazani, bo z zimną krwią planują śmierć drugiej osoby, a tak naprawdę niczym się nie różnią od zatrzymanego. Trzeba nie mięć sumienia, ani serca, a także być naprawdę podłym człowiekiem, a będąc katolikiem nie bać się Boga i Jego osądu, a także potrafić z tą zbrodnią spokojnie usypiać i nie popaść w obłęd, żeby skazywać drugą osobę na śmierć.
Wiele religii zakazuje kary śmierci i są jej stanowczo przeciwne. W religii katolickiej jedno z głównych -przykazań mówi: „ Nie zabijaj! ". Bóg nie chce, aby człowiek zabijał człowieka. Każdy chrześcijanin stanie przed Jego obliczem i zostanie osądzony z tego przykazania. Od przestrzegania przykazań zależy jego życie wieczne.
Czy sprawiedliwe jest ukarać kogoś śmiercią za to, że popełnił zbrodnie będąc chorym psychicznie? Według mojej oceny - nie. Przecież, taki człowiek nie jest świadomy swojego czynu. Czy jak ktoś zabija kogoś obronie drugiej osoby ma być za to tak drastycznie ukarany? Ma pożegnać się z życiem? Myślę, że nie, ponieważ człowiek ten nie planował tej zbrodni, miał na celu pomoc poszkodowanej osobie, uratowanie jej życia broniąc jej, taka kara wobec niego jest niesłuszna i niesprawiedliwa. To kara zbyt surowa.
Opinie na temat kary pozbawienia życia są podzielane. Zdaniem zwolenników taka kara odstrasza potencjalnych przestępców, poza tym uniemożliwia ucieczkę i ewentualnie popełnienie kolejnych przestępstw, ponadto państwo nie musi utrzymywać skazanego i jest to przede wszystkim sprawiedliwą formą zemsty za pozbawienie życia. Przeciwnicy twierdzą, że sądy nie są nieomylne, a kara ta może stać się narzędziem przestępstwa np. mord sądowy, niemożna pominąć, że wiele religii jest przeciwnych odbieraniu życia, a także teorii filozofii moralnych i etycznych, ponadto uważana jest za niehumanitarną, a poza tym sprawca nie może się poprawić, co więcej nie ma żadnych dowodów na odstraszanie od popełniania przestępstw.
Analizując argumenty zwolenników można stwierdzić, że takie opinie wyrażają osoby bez skrupułów, nieczuli, niewrażliwi, można powiedzieć są zwolennikami praw kodeksu Hammurabiego, np. za śmierć chcą śmierci zabójcy, uważają że tylko to ich usatysfakcjonuje i tylko taka kara jest sprawiedliwa. Natomiast przeciwnicy, po których jestem stronie mają wiele racji niema ludzi nieomylnych, sąd wprowadzony w błąd może wydać niesprawiedliwy wyrok, a także religia, morale i etyka są przeciwko wyrokowi śmierci, rzeczywiście jest nieludzka. Nie można zaprzeczyć, że sprawca nie może się zrehabilitować. Badania ONZ¹ wykazały, że nie ma dowodów na odstraszanie przestępców od popełnienia zbrodni.
W systemie europejskim w myśl PROTOKOŁU VI DO EUROPEJSKIEJ KONWENCJI PRAW CZŁOWIEKA istnieje zakaz wykonywania kary śmierci. W wielu krajach ją zniesiono. Polska, należy do organizacji potępiających karę śmierci, także ją zniosła, jest krajem katolickim i dotyczy jej przykazanie : „Nie zabijaj!", religia, więc zakazuje takiej formy kary, ponadto w KONSTYTUCJI, w art.38 napisane jest: „Rzeczypospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia", zatem wprowadzenie tej formy karania byłoby niemoralne i wbrew prawu, bo życie każdego człowieka jest chronione i każdy ma prawo do egzystencji. Sądzę, że większość społeczeństwa byłaby przeciwna wprowadzeniu takiej kary.
Podsumowując mogę stwierdzić, że kara śmierci nie prowadzi do niczego dobrego. Nikt nie ma prawa decydować o czyimś życiu, a „ każdy ma prawo do życia". "Kara śmierci może stać się narzędziem przestępstwa. Wiele religii jej zakazuje. Jest to wbrew zasadom moralnym i etycznym. Sprawca nie może się poprawić w przyszłości. Nie ma dowodów na to, że mogłaby odstraszyć morderców. Kara stracenia choć jest przestrogą dla ludzi bez skrupułów i sumienia, może być niesprawiedliwa. Jestem stanowczo przeciwna karze śmierci, bo to kara niezwykle surowa i okrutna.
Przypisy
ONZ¹ - Organizacja Narodów Zjednoczonych