Charakterystyka Willego Sonnenbrucha "Niemcy"

Willi Sonnenbruch to jeden z głównych bohaterów dramatu Leona Kruczkowskiego pt. „Niemcy”. Poznajemy go w czasie II wojny światowej. W roku 1943, jest oficerem niemieckiej policji politycznej, inaczej SS. Jego ojciec, Walter posiada tytuł profesora biologii. Matka natomiast nie pracuje zawodowo. Przebywając w Norwegi poznaje Marikę. To z tą dziewczyną postanawia zamieszkać.

Bohater „Niemców” to oddany zwolennik hitleryzmu i jednocześnie człowiek, który ślepo służy tej ideologii. Willi jest mądry i wykształcony. Przez dwa lata studiował historię sztuki. Niestety wojna uniemożliwiła mu dalsze kształcenia się. Sonnenbruch w dalszym ciągu interesuje się twórczością artystyczną innych. Doskonale znał się na wartości biżuterii. Wykorzystał tę cechę podczas spotkania z panią Soerensen. Perfidnie zdobył, po dużo niższej cenie niż powinien, okazały naszyjnik, który przez długi okres czasu był własnością właścicielki pracowni krawieckiej.

Sprytnie wywinął się również od odpowiedzi na pytanie, co stało się z Chrystianem Fonsem. Zamiast od razu wyjaśnić, że zmarł, wolał powiedzieć, że wymknął się z rąk SS. Dla matki więźnia mogło to oznaczać, że uciekł i żyje. Willi nie współczuł pani Soerensen. To, co czuła kobieta było mu obojętne. Przejmował się jednak tym, jak inni o nim mówią i myślą. Chciał, żeby uważano go za osobę pedantyczną i doskonałą. Jedynie do niektórych osób odnosił się z szacunkiem. Widać, że rodzice przyczynili się do wychowania syna. Bohater bardzo kocha swoją matkę. Co chwili wyrażał to swoim zachowaniem i sposobem jakim się o niej wyrażał. Była to jedna z niewielu jego dobrych cech.

Uważam, że Willi to postać typowo negatywna. Bohater jest obłudnie ugrzeczniony, fałszywy. Jego takt i delikatność są tylko maską. Sonnenbruch stanowi idealny przykład osoby, która przesycona ideologią faszyzmu, ślepo jej wierzy, nie zastanawia się, jak krzywdzi ludzi. Kocha swoją matkę, a inną matkę - matkę kogoś innego, potrafi oszukiwać i wykorzystać. Oby jak najmniej było takich ludzi jak nasz „bohater”.