Recenzja - "Świat do góry nogami"

Książka Beaty Ostrowickiej Pt. „Świat do góry nogami” została wydana przez wydawnictwo Ossolineum.
Autorka w swej książce opowiada o losach szesnastoletniej Oli i jej problemach po śmierci matki. W niezwykły sposób ukazuje nam jak wielu rzeczy nie potrafimy dostrzec i jak słabo znamy najbliższe nam osoby. Dziewczyna pozostając w cieniu młodszego rodzeństwa, siostry Kuki i brata Szymka, przejmuje wszystkie obowiązki mamy. Pozostając sama ze swoimi problemami pogrąża się w depresji. Co jest następstwem „nieświadomej” próby samobójczej.
Książka napisana jest prostym językiem, dosyć często używane są tu, kolokwializmy co przeszkadza a jednocześnie lepiej oddaje stan i otoczenie, w jakich znajduje się główna bohaterka.
Powieść tą czyta się jednym tchem. Wywołuje ona mieszankę emocji, radość ze znalezienia miłości a jednocześnie wściekłość z powodu zachowania Kuki i ich ojca wobec Oli.
Nie jest to jakby się mogło wydawać po przeczytaniu tytułu powieść radosna i śmieszna a smutna, opowiadająca o poszukiwaniu swego miejsca na ziemi i rozterkach nastoletniej dziewczyny.
Polecam tę książkę każdemu, kto lubi powieści wzruszające i nakłaniające do zastanowienia się nad wieloma aspektami życia.

Praca na 5 ^^