Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Pewnego wieczora, pewien staruszek ujrzał ze swej chatki chłopca i piękną dziewczynę. Pomyślał, że są parą. Miał rację. Chłopak był strzelcem, a o dziewczynie wiemy niewiele. Oboje bardzo się kochali i spotykali każdej nocy przy jeziorze Świteź....
(utwór pochwalny, patetyczny, wyrażający światopogląd autora) upodobana przez klasyków, uprawiano ją powszechnie./ Świtezianka ”,Sonety: Pielgrzym”, „Stepy akermańskie”/ „KONRAD WALLENROD”- Walter Alf