Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Długa przerwa... To pora, na którą czekają wszyscy uczniowie z Publicznego Gimnazjum nr 4 w Warszawie. W tym roku w województwie Mazowieckim mająca zacząć się niesamowicie wcześnie. Już po tygodniu nauki zaczęto rozprawiać o prawdopodobnym miejscu...
Po pięciu minutach od poprzedniego dzwonka, zadzwonił kolejny dzwonek oświadczając nam, iż właśnie rozpoczęła się długa przerwa . Wstaliśmy z miejsc i spakowaliśmy książki z języka polskiego do
chodzi. Aż to niegrzeczny, bije młodszych. Powędrowałyśmy więc do tego łobuza i wyjaśniłyśmy sprawę... To dla nas nic nowego, bo w naszej szkole jest bardzo dużo takich incydentów. Będąc w szkole
, długa piętnastominutową przerwę. -Wcześniej, nim została uruchomiona stołówka, długa przerwa trwała dziesięć minut, było to stanowczo za mało. Dopiero teraz można ze wszystkim zdążyć.-zwierza mi się