Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Stanisław Wyspiański pisał w jednym z utworów o teatrze duszy, w którym ogląda widzów. Stąd pochodzi termin „teatr ogromny” – to właśnie takiego teatru, będącego syntezą sztuk: malarstwa, muzyki, tekstu, gry indywidualnej i zbiorowej pragnął Wyspiański. Teatr miał być ogromny także w sensie przestrzennym, na wzór amfiteatrów starożytnych (autor Wesela pasjonował się antykiem).