Życie społeczne ludzi jest regulowane przez prawo panujące w danym kraju. Ale czy tylko przez nie? Poza prawami, ustawami i przepisami funkcjonuje zbiór norm i wartości moralnych.
W każdym społeczeństwie istnieją pewne problemy moralne, które dotyczą każdego – bez względu na poglądy polityczne, wyznanie, płeć. Choć problemy te często rozstrzyga obowiązujące prawo, nie zawsze jest ono zgodne z wyznawanymi przez ludzi poglądami. Konflikt pomiędzy wyznawanymi wartościami a obowiązującym prawem wywołuje poczucie niesprawiedliwości.
Z niesprawiedliwością mamy do czynienia, gdy dochodzi do sytuacji naruszenia cenionych przez jednostkę czy grupę wartości. Sprawiedliwość jest powiązana z ludzkimi oczekiwaniami – jeśli nie są one spełnione, ludzie od czuwają gniew i mają poczucie niesprawiedliwości.
Często także pojęcie sprawiedliwości odnosi się do podziału dóbr. Można powiedzieć, że sprawiedliwie to znaczy wedle wyników pracy. Pojawia się jednak przy tym pytanie: jakie kryterium ma być fundamentem dla stosowania tej zasady? Można również rozdzielać dobra wedle zajmowanych pozycji, ale i takie podejście do podziału ma wiele wad.
Wśród teorii, dotyczących sprawiedliwości, wymienia się koncepcję Chaima Perelmana, belgijskiego filozofa i teoretyka prawa, zgodnie z którą można dokonać podziału dóbr według trzech zasad:
Każdemu po równo | Wszyscy powinni być traktowani równo, niezależnie od indywidualnych różnic wkładu pracy i potrzeb. |
Każdemu wedle potrzeb | Nagradzane powinny być przede wszystkim intencje i potrzeby działającego, a sam efekt pracy ma mniejsze znaczenie. |
Każdemu wedle zasług | Ludzie powinni być traktowani odpowiednio do wyników pracy. |