Za niemalże wzorcowego złotego młodzieńca można uznać Tomaszka – syna Barbary i Bogumiła Niechciców z Nocy i dni Marii Dąbrowskiej. Młody człowiek, dziecko zubożałych ziemian wysadzonych z siodła, niemających już własnych majątków i pracujących „na cudzym”, uwielbia zabawy, hulanki, alkohol, nie uczy się, podbiera rodzicom pieniądze, a potem również pasjonuje się hazardem i zaciąga długi. Karcony przez ojca, nadmiernie łagodnie traktowany przez matkę Tomasz ciągle przeprasza i obiecuje poprawę, która nigdy nie następuje. To matka spłaca jego długi po śmierci ojca...
Podobnym złotym młodzieńcem jest syn mieszczki krakowskiej Zbyszko Dulski, który jednak, zmuszany przez matkę, trochę pracuje w biurze, głównie jednak przesiaduje w klubie, trwoniąc pieniądze. Przytrzymywany w domu przez panią Anielę, wdaje się w romans ze służącą Hanką, która zachodzi z nim w ciążę. Wówczas Zbyszko, stojąc przed ewentualnością wydziedziczenia, rezygnuje z ożenku z Hanką, jednak zapowiada, że odtąd będzie jeszcze bardziej się „lumpował” i ożeni się „z kamienicą” (czyli posażną panną), by mieć pieniądze na dalsze hulanki.