Elementy świata przedstawionego
Czas akcji i miejsce akcji
Bliżej nieokreślone. Narrator wspomina jedynie o wzgórku za miastem i cudownym obrazie pod słupem (być może chodzi tu to tzw. świątek – drewniana rzeźba o treści religijnej znajdująca się na rogatkach miasta).
Bohaterowie
Bohaterem utworu jest kupiec ze swoją rodziną (żoną i dziećmi) oraz zbójcy. Dzieci, na prośbę matki, modlą się o bezpieczny powrót ojca. Robią to bardzo gorliwie (narrator wymienia rodzaj modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś, Wierzę, Dziesięcioro, koronki i litania do Najświętszej Matki). Kiedy ten wraca, 12 zbójców otacza jego wóz (mają długie brody, kręcone wąsy, dziki wzrok, noże i miecze za pasem oraz buławę). Następuje wymiana zdań między starszym zbójcą a ojcem. Rozbójnik puszcza wszystkich wolno.
Narrator
Narrator relacjonuje wydarzenia zgodnie z ich przebiegiem chronologicznym, czyniąc ze swojej opowieści klasyczny opis sytuacji. Nie wie wszystkiego, jest tylko świadkiem pewnego zdarzenia, które stara się jak najdokładniej zrelacjonować. Zdynamizowaniu fabuły posłużyły określenia: „tam”, „potem”, „wtem”. Jak w kadrze filmowym przechodzi narrator od planu dalekiego z topografią terenu (modlące się na wzgórzu dzieci i nadjeżdżający wozem ojciec), po plan ogólny (pełny obraz miejsca akcji: ojciec w otoczeniu dzieci oraz zbliżający się zbójcy) aż do planu amerykańskiego (scena dialogowa między ojcem a jednym ze zbójców). W związku z tym następuje szybka zmiana akcji, co skutkuje różnorodnością form czasownikowych: od czasu przeszłego (zmówili, krzyknęły, zasiadaliśmy), po teraźniejszy, który zdecydowanie dominuje (nie wraca, całują, śpiewa, zaczynają, jadą, zabiera, nie słucha).
Problematyka utworu
Geneza
Powrót taty jest jedną z 14 ballad z tomu Ballady i romanse Adama Mickiewicza. Jest nietypowym utworem – w świat ludzi nie ingerują postacie nadprzyrodzone, nie ma zdarzeń fantastycznych, jak powinno być w balladzie romantycznej. Wpisuje się jednak w kanon tego typu utworów: natura jest tu tłem wydarzeń (poza miastem, wzgórze), ma również głębokie przesłanie moralno-etyczne (wiara, modlące się dzieci stają się wybawieniem dla ojca). Jest wyraźnym przykładem stylizacji językowej – gwarowej i potocznej („dziatki”, „paciórek”, bohaterowie mówią prostym, codziennym językiem).
Wiara
Utwór zaczyna się prośbą matki o modlitwę dzieci za bezpieczny powrót ojca (rozlały rzeki, bory pełne zwierza i na drodze pełno zbójów), a kończy prośbą zbója o modlitwę za jego duszę. Pokora, wiara i dobro zyskują siłę nadzwyczajną, wręcz cudowną – mija szybko chwila grozy (zbóje chcą nie tylko ograbić kupca: „ten już wóz wyprzęga, zabiera konie”, ale i zabić jego rodzinę: „ów z mieczem wpada na sługi”). Nie dość, że starszy zbój z buławą (używana do rozbijania hełmu przeciwnika, ale i była znakiem dostojeństwa wojskowego, popularna na wschodzie) upomina swoich współtowarzyszy („stójcie, stójcie”), to jeszcze odgania ich od rodziny („i spędza bandę precz z drogi”), a na koniec wypuszcza zatrzymanych: „Idźcie, rzekł, dalej bez trwogi”. To zdumiewający obrót sprawy. Wiara czyni cuda. Wymienione są konkretne modlitwy: tzw. codzienne (Ojcze nasz, Zdrowaś Mario i Wyznanie wiary tzw. Credo), Dekalog (zbiór podstawowych nakazów moralnych) oraz Litania do Najświętszej Matki (nie wiadomo jednak, czy tzw. Dominikańska, czy Loretańska).
Rodzina
Szczególną rangę zyskują tu relacje między członkami rodziny kupca. Po pierwsze, stęskniona żona wyczekuje ze łzami bezpiecznego powrotu swojego małżonka. Po drugie, dzieci, bez chwili zastanowienia, posłusznie wykonują polecenie mamy i „biegą wszystkie razem” za miasto, na wzgórze, by modlić się za ojca: „starszy brat śpiewa, a z bratem (…) przyśpiewują dziatki”. Na widok ojca skaczą z radości, a ten „łzy radośne leje”. Potem, gdy widzą zbliżających się zbójów, „do ojca przypadły, tulą się pod płaszcz na łonie”. Te wyjątkowe relacje i miłość między nimi potwierdza starszy zbój, który wyjaśnia powody swojej decyzji (wypuszczenie wszystkich na wolność): „z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga”. Przypomniał sobie obraz swojej rodziny – ma przecież tak samo żonę i małego synka: „ojczyste przyszły na myśl strony”.
Kompozycja utworu
Utwór ma budowę stroficzną, regularną, o rymach krzyżowych. Wersy przyjmują jednakową długość: nieparzyste są 11-zgłoskowe, parzyste 8-zgłoskowe, co czyni go bardzo rytmicznym i melodyjnym, utrzymanym w gawędziarskim tonie. Konstrukcja fabularna jest bardzo prosta, czytelna i przejrzysta. By zachować rytmiczność wersową, autor wprowadził przerzutnie oraz zachował zgodność brzmieniową, zmieniając formę fleksyjną wyrazów: „bratem – tatem”, „na ziemię wylata – tęskniły do tata”.
Gatunek literacki
Powrót taty Adama Mickiewicza jest balladą. Nie spełnia wprawdzie wszystkich wymogów gatunkowych (brak świata nadprzyrodzonego i zdarzeń fantastycznych), ale przenosi punkt ciężkości na ludową prostotę i naturalną dobroć człowieka, wynikającą z jego religijności, pobożności, wiary w dobro i sprawiedliwość. Utwór zawiera chwile grozy (atak 12 zbójów, niczym z baśni o Ali Babie), rozbudowaną partię dialogową (szczególnie rozmowa kupca ze zbójem), pełną napięcia („Nie dziękuj! Wyznam ci szczerze, pierwszybym pałkę strzaskał na twej głowie”) oraz liryczną tkliwość i wrażliwość (łzy i wzruszenie: „ten sobie mówi, a ten sobie mówi, pełno radości i krzyku”).
Adaptacja
Teatr Polskiego Radia przygotował w 1979 r. słuchowisko na podstawie tekstu ballady Adama Mickiewicza, w reż. Zbigniewa Kopalki.
Plan ramowy
1. Prośba matki.
2. Modlitwa dzieci na wzgórzu.
3. Pojawienie się ojca.
4. Napad zbójów.
5. Interwencja starszego zbója.
6. Wyjaśnienia.
7. Życzenie zbója.