Chochoł jest jedną z postaci fantastycznych dramatu, tzw. Osób dramatu. Jest to krzak róży otulony słomą, stojący w ogrodzie przy chacie, w której odbywa się wesele. Pojawia się w weselnej chacie z inicjatywy realistycznych postaci: Rachela, Poety oraz Pary Młodej. Spotykamy się z nim po raz pierwszy w drugim akcie dramatu. Później, po raz kolejny w ostatniej scenie dramatu, kiedy to odbywa się chocholi taniec.
W swojej melancholijnej piosence Chochoł wytyka Jaśkowi i ma do niego żal o to, że zgubił złoty róg, który jest symbolem walki, znakiem czynu, ma poruszyć, obudzić społeczeństwo. Jest to symbol mocy narodu, polecenie zwołania ludzi i zapowiedź wybuchu powstania narodowego. Zagranie na rogu miało być znakiem do przybycia dla Wernyhory i Archanioła. Do walki nie dochodzi, ponieważ gdy przybywa Jasiek i usiłuje obudzić zebranych z odrętwienia, przypomina sobie, że miał zatrąbić w róg i z przerażeniem stwierdza, że go zgubił schylając się po czapkę z pawich piór. Zaprzepaścił hasło, które miało poderwać naród do walki dla błyskotki, prywaty. Zjawa na początku wybrała gospodarza na nowego właściciela rogu, ponieważ był on łącznikiem między warstwami. Niestety powiernik rogu nie wiedział jak się zachować i dlatego też przekazał prezent Jaśkowi. I chociaż na początku mówił, że jest gotowy, to obudziwszy się nic nie pamiętał. Zmarnował szansę nierozważnie oddając dar Wernyhory, sam powinien o niego dbać. Jaśkowa czapka z piór, jest w utworze symbolem przywiązania do rzeczy błahych, materialnych. Jest również ostrzeżeniem by nie przekładać wartości prywatnych nad państwowe. Chochoł śpiewa również o sznurze, który jest jedyną rzeczą jaka została Jaśkowi. Ten przedmiot symbolizuje niewolę.
Kolejna próba powstania nie powiodła się. I u chłopów, i u inteligencji zwyciężyły egoizm, próżność, prywata (czapka z piórami, podkowa). Chłopi sami, bez przywództwa nie są zdolni do działania, choć mają zapał do walki. Inteligencja nie potrafi zdobyć się na czyn, o wolności dużo się mówi, marzy, ale doświadczenia z przeszłości, historia powodują, że boją się oni wspólnego działania z chłopami. Wszystko kończy się kręceniem się w kółko, biernością, niezdolnością do zmian.
Piosenka Chochoła usypia zgromadzonych gości weselnych. Rzuca na nich czar i wprowadza wszystkich w kolisty, lunatyczny taniec niemocy. Jest to taniec-symbol zniewolenia, niemocy. Goście weselni gdy się obudzą i tak nic nie będą pamiętać. Ich chęć do powstania, walki podczas wesela to tzw. słomiany zapał, którego znakiem może być Chochoł. Ale symboliczny charakter tej postaci – jak na symbol przystało – jest wieloznaczny i niejasny. Jego interpretacja zawiera co prawda akcenty optymistyczne (pod słomą ukrywa się krzak róży, który ma odrodzić się wiosną), ale skłania się raczej ku bardziej pesymistycznemu rozumieniu tej postaci: żywe wartości narodu (róża) są przygniecione i stłumione egoizmem i zobojętnieniem. Tego rodzaju znaczenie postaci jest często przywoływane w metaforycznych zwrotach np. kraj chochołów (ocena społeczeństwa jako bezsilnego i pasywnego, niezdolnego do służenia wartościom narodowym).
Utwór właściwie kończy się pesymistycznie. Naród niezdolny do solidarnego działania, bierny, zapatrzony w historię, nie zbuduje nic nowego. Jedyna nadzieja mieści się w symbolu Chochoła – słomiane okrycie kryje ducha narodowego, uśpione wartości, które kiedyś, jak róża wiosną, rozkwitną. Jest więc nadzieja na przebudzenie narodu, na odzyskanie niepodległości.