profil

Polska marynarka wojenna w II wojnie światowej

poleca 85% 1527 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

1. Wstęp

Polska Marynarka Wojenna została powołana do życia 28 listopada 1918 roku. Jej głównym zadaniem miała być obrona pasa morskiego oficjalnie przejętego 10 lutego 1920 roku, który rozciągał sie na długości 72 km od Orłowa po Jezioro Żarnowieckie. Pierwszy plan rozbudowy Marynarki Wojennej został opracowany już w roku 1920. Zakładał on wybudowanie lub zakupienie w latach 1920-1929: 2 okrętów liniowych, 6 krążowników, 28 kontrtorpedowców, 42 okrętów podwodnych, 3 stawiaczy min, 28 trałowców, 54 kutrów torpedowych, 14 jednostek pomocniczych, ponad 80 jednostek rzecznych i ponad 70 samolotów różnych typów. Plan ten był tak nierealny, ?e nigdy nie uzyskał akceptacji Ministerstwa Spraw Wojskowych. Zastąpiony on został tzw. planem minimum, który opierał sie na bardziej realnych podstawach.

Pierwszymi okrętami PMW było 6 poniemieckich, pochodzących z czasów I wojny światowej, torpedowców i 2 kanonierki zakupione w Finlandii. Kolejne lata przynosiły wzrost ilościowy i jakościowy polskiej floty. Okręty PMW były budowane w stoczniach krajowych (trałowce i mniejsze jednostki) i zagranicznych. W Holandii wybudowano okręty podwodne ORP "Orzeł" i ORP "Sep", w stoczniach brytyjskich powstały niszczyciele ORP "Błyskawica" i ORP "Grom", a we francuskich niszczyciele ORP "Burza" i ORP "Wicher", stawiacz min ORP "Gryf" oraz okręty podwodne ORP "Rys", ORP "Wilk" i ORP "Żbik". Polski przemysł stoczniowy "wydał na świat" słynną serię trałowców, zwanych popularnie "ptaszkami". Wszystkie te jednostki stały sie podstawą Polskiej Marynarki Wojennej.

2. Wrzesień 1939

W wypadku wojny z Niemcami możliwości lądowej jak i morskiej obrony Wybrzeża były poważnie ograniczone. Z jednej strony cieśniny duńskie izolowały polską flotę na Bałtyku, pozbawiając ją szans współdziałania z ewentualnymi sojusznikami , z drugiej zaś - wąski korytarz łączący Wybrzeże z resztą kraju a oddzielający Rzeszę od Prus Wschodnich, mógł zostać łatwo przez nieprzyjaciela przerwany.

Do działań na Bałtyku zorganizowano następujące siły i środki:
- 4 kontrtorpedowce ("Błyskawica", "Burza" . "Grom", "Wicher"),
- 1 duży stawiacz min ("Gryf")
- 5 okrętów podwodnych ("Orzeł", "Sęp", "Wilk", "Ryś", "Żbik"),
- 1 torpedowiec,
- 4 trałowce,
- 2 kanonierki,
- 5 okrętów szkolnych i pomocniczych oraz szereg innych mniejszych jednostek.

Okręty wojenne zorganizowano w 3 dywizjony: niszczycieli, minowców i okrętów podwodnych. Dowódcą Floty i Obszaru Nadmorskiego był kontradmirał Józef Unrug, szefem Kierownictwa Marynarki Wojennej był wiceadmirał Jerzy Świrski. Polska Marynarka Wojenna była niewspółmiernie słabsza od niemieckiej.

Do obrony wybrzeża w portach na Helu i w Gdyni pozostawało 5 okrętów podwodnych, niszczyciel" Wicher", stawiacz min "Gryf", 6 trałowców, 2 kanonierki oraz kilka jednostek specjalnych i pomocniczych. Dla tych okrętów trzeba było jednak opracować plany operacyjne, które gwarantowałyby możliwie maksymalną skuteczność działań i umożliwiały uniknięcie chaosu w chwili wybuchu wojny. Niespodziewaną trudnością w planowaniu działań okazał się brak dyrektywy naczelnego dowództwa co do roli i zadań sił polskich na wybrzeżu i morzu.

24 marca 1939 r. dowództwo floty we własnym zakresie ustaliło, że w wypadku wojny z Niemcami główną bazą morską stanie się port wojenny na Helu, a Gdynia, narażona na bezpośrednie ataki wojsk lądowych i lotnictwa niemieckiego, miała być uważana za bazę tymczasową, bronioną do czasu pełnej mobilizacji floty i przerzucenia niezbędnego wyposażenia oraz zapasów materiałowych na Hel. Wytyczne Generalnego Inspektoratu Sił Zbrojnych wydane zostały z dużym opóźnieniem dopiero 26 lipca 1939 r. i w zasadzie zgodne były z ustaleniami dowództwa floty. Rozkaz generalnego inspektora Sił Zbrojnych marsz.

Rydza-Śmigłego, wydany z datą 30 lipca 1939 r., ujmował je następująco:

głównymi zadaniami na morzu było Przeszkadzanie w komunikacji morskiej między Rzeszą a Prusami Wschodnimi. Na wybrzeżu, obrona helu jako zasadniczej bazy dla Marynarki Wojennej i obrona rejonu Gdyni by nie dopuścić do jego zaskoczenia, jak najdłużej uniemożliwić nieprzyjacielowi swobodne korzystanie z szosy i linii kolejowej Wejherowo-Gdynia.

3. Okręty Polskiej Marynarki Wojennej na początku II wojny światowej

Największe okręty polskie, zdecydowanie najlepiej uzbrojone i najszybsze jedne z najlepszych okrętów tej klasy na świecie to Niszczyciele ORP Grom i ORP Błyskawica. Zbudowane w latach 1935 -37 w Wielkiej Brytanii w stoczni Samuel White w Cowes. Posiadały piękną sylwetkę nadającą im nieco "krążowniczy wygląd" 30 września wraz z Burzą podniosły kotwice i opuściły Gdynie udając się na wody brytyjskie w celu kontynuowania walki u boku Royal Navy. Oba okręty zapisały piękne karty historii walcząc, Grom został zatopiony podczas walk w Norwegii, został trafiony 2 bombami lotniczymi które doprowadziły do eksplozji torped i zatopienia okrętu w ciągu kilku minut (4.V.1940). Błyskawica po wojnie powróciła do kraju gdzie jeszcze przez kilkanaście lat służyła Ojczyźnie jako niszczyciel.

Niszczyciele Wicher i Burza to pierwsze polskie kontrtorpedowce , zbudowane w latach 1926-30 we Francji w ramach pożyczki stabilizacyjnej w stoczni Chantiers Navals Francias w Blainville. Wzorowane na francuskim typie Bourasque - Simoun . Ich eksploatacja dała wiele cennych doświadczeń , które wykorzystano przy zakupie Groma i Błyskawicy. 30 sierpnia 1939 roku Burza wraz z Gromem i Błyskawicą odeszła do Wlk. Brytanii, Wicher pozostał w obronie wybrzeża. Oba okręty zapisały piękne karty historii.

Wicher walczył we wrześniu z Niemcami w Zatoce Gdańskiej odnosząc kilka sukcesów i przepuszczając pare okazji do zadania nieprzyjacielowi poważnych strat. Z góry skazany na zagładę uległ trafiony czterema bombami niemieckim bombowcom 3 IX w porcie wojennym na Helu.

Największy okręt wojenny Polskiej Marynarki Wojennej - Gryf (stawiacz min), Zbudowany w latach 1934-38 we francuskiej stoczni Chantiers Augustin Normand w Le Havre. Służył również jako okręt szkolny. Po uszkodzeniach odniesionych 1 IX 1939 wprowadzony w porcie wojennym Hel do doku i osadzony w nim na dnie (gdyż przedstawiał zbyt widoczny cel). Zbombardowany przez niemieckie samoloty 3 IX i strawiony przez ogień. Część artylerii Gryfa (3 działa 120mm i 4x40mm) zdołano jednak wymontować i użyć do obrony Helu.

Okręty podwodne typu ORZEŁ - ORP Orzeł i ORP sęp to największe okręty podwodne naszej ówczesnej Marynarki Wojennej. Zbudowane w latach 1936-38 w Holandii były jednostkami wartościowymi i w pełni nowoczesnymi. Jedynym chyba ich mankamentem był brak aparatów podsłuchowych.

ORP Orzeł zasłynął swoją bałtycką epopeją - po ucieczce z Tallina przedostał się bez map i przyrządów nawigacyjnych, pozbawiony torped i zamków do dział do Wielkiej Brytanii. Orzeł owiany jest legendą ponieważ nie wiadomo do dzisiaj co spowodowało, że nie powrócił nigdy z ostatniego patrolu. Drugi okręt ORP Sęp po ciężkich walkach we wrześniu 1939 roku przedostał się do Szwecji gdzie został internowany.

Okręty podwodne typu WILK (Wilk, Ryś, Żbik) były to wielozadaniowe okręty podwodne ponieważ posiadały tory minowe i mogły stawiać miny będąc w zanurzeniu. Każdy jednorazowo mógł pobrać 38 min. Wszystkie trzy okręty zostały zbudowane we Francji w latach 1927-30.

Minowce Typu JASKÓŁKA (Jaskółka, Mewa, Rybitwa, Czajka, Żuraw, Czapla - słynne "ptaszki" pierwsze morskie okręty wojenne zbudowane w krajowych stoczniach. Służyły również jako stawiacze min . Dzielnie walczyły w obronie wybrzeża. W trakcie działań wojennych zostały ciężko uszkodzone. Wspierały ogniem walczące na Kępie Oksywskiej oddziały polskie, udało im się także postawić zaporę minową na Zatoce Gdańskiej.

Torpedowce typu Krakowiak czyli Krakowiak, Ślązak, Podhalanin, Kujawiak, Mazur - stare poniemieckie torpedowce.

4. Wojna na morzach

Najdłużej utrzymywanym frontem II wojny światowej był niewątpliwie front morski. Przed wojną dla Wielkiej Brytanii morski transport żywności, surowców itp. Pokrywał 50% zapotrzebowania. Podczas wojny dla Niemców pierwszoplanowym zadaniem było odcięcie Wielkiej Brytanii od dostaw produktów. Na podstawie sojuszu zawartego między Polską a Anglią już w pierwszych tygodniach wojny Polska przetransportowała swoje okręty wojenne, pasażerskie i transportowe do Anglii. Polska Marynarka Wojenna, czyli niszczyciele "Grom", "Błyskawica" i "Burza", okręty podwodne "Orzeł" i "Wilk" oraz inne jednostki, została podporządkowana Royal Navy.

Część polskich statków pasażerskich oddano do dyspozycji między atlantyckiego komitetu żeglugowego, natomiast pozostałe statki pasażerskie i wszystkie transportowe wykonywały zadania zlecone przez brytyjskie Ministerstwo Transportu Wojennego. W czasie wojny admiralicja brytyjska wydzierżawiła do użytkowania pod polska banderą między innymi: niszczyciele "Garland", "Piorun", "Krakowiak", "Kujawiak", "Ślązak", "Orkan" oraz okręty podwodne "Sokół", "Jastrząb" i "Dzik".

Polskie okręty wypełniały zadania wynikające z bieżących potrzeb: przeprowadziły 1162 operacje morskie i patrole bojowe, ochraniały 787 konwojów do Ameryki i Murmańska, wzięły udział w 665 starciach i bitwach morskich, walczyły z niemieckimi okrętami podwodnymi na Oceanie Atlantyckim i Morzu Śródziemnym, uczestniczyły w inwazji na Sycylię i Francję. W sumie zniszczyły 6 niemieckich okrętów nawodnych, 2 podwodne i 41 statków transportowych, a uszkodziły 21 okrętów.

Polska Marynarka Wojenna była jedną z najaktywniejszych spośród mniejszych marynarek państw koalicji antyhitlerowskiej.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut

Ciekawostki ze świata