profil

Recenzja powieści „Love Story”

poleca 91% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Love Story to powieść Ericha Segala. Po raz pierwszy wydana w dniu świętego Walentego, 14 lutego 1970 roku. Przetłumaczono ją na ponad 20 języków. Stała się światowym bestsellerem. "Co można powiedzieć o dwudziestopięcioletniej dziewczynie, która umarła? Że była śliczna. I piekielnie inteligentna. Że kochała Mozarta i Bacha. I Beatelsów. I mnie..." tak rozpoczyna się opowieść miłosna.

Oliver Barrett IV jest studentem prawa na Harvardzie. Jenny Cavillieri uczy się w konserwatorium muzycznym na Uniwersytecie Radcliffe. On ma bogatych rodziców, którzy chcą, by syn poślubił dziewczynę o tym samym statusie społecznym. Ona pochodzi z ubogiej rodziny robotniczej. On lubi sport, ona kocha muzykę. Dzieli ich wszystko, a łączy miłość?

Urzekła mnie inteligencja Jenny. Zamiłowanie do muzyki. Wiedziała czego chce. W wielu rozmowach z Oliverem musiała postawić na swoim. Myślę, że znalazłam u niej kilka moich cech charakteru.

Erich Segal ma przyjemny styl pisania. Nie zanudza ani nie obraża inteligencji czytelnika, z czego znane są słabe książki o miłości. Tym razem opowiada prostą historię, krótką i przewidywalną. Historia o miłości intensywnej.

Opowiedziana tak doskonałe, że jego powieść stała się wzorem dla innych pisarzy gatunku, jest ceniona i prawie każdy o niej słyszał. Uczy, aby być dumnym z uczuć, które się ma i aby chwytać dzień.

"Kto kocha, nie potrzebuje nigdy mówić: przepraszam." To jedno z najpiękniejszych zdań z całej powieści zapada w pamięć na bardzo długo, może nawet na zawsze?

Ukochana Oliviera nie żyje, a on opowiada o tym w sposób, który nie może nie poruszyć. Myślę, że dlatego aż tak mi się podobała. Wspaniałe są również błyskotliwe dialogi. Książkę polecam każdemu, zwłaszcza, na upalne, leniwe, letnie popołudnia.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Ciekawostki ze świata