Harpagon to główny, a zarazem tytułowy bohater komedio-dramatu pt. "Skąpiec" Moliera. Nasz bohater jest bogatym, starszym mieszczaninem, który choruje na astmę i z tego powodu często kaszle. Sam wychowuje dwoje dorosłych dzieci gdyż jego żona dawno już zmarła.
Harpagon był bardzo skąpym człowiekiem. Myśli tylko o swoich pieniądzach, zarówno w dzieciach jak i w służbie widzi osoby, które chciałyby go okraść. Synowi zarzucał, że prowadził zbyt rozrzutne życie, swoje pieniądze powinien składać, a nie wydawać. W córce widział tylko jeden więcej żołądek do wykarmienia. Miał plany wobec dzieci. Córkę Elizę chciał wydać za człowieka pięćdziesięcioletniego, ale bogatego. Natomiast synowi Kleantowi przeznaczył bogatą wdowę. Był tak skąpym ojcem, że zależało mu na tych związkach. A sam wpadł na pomysł by się ożenić z młodą dziewczyną licząc na niewielki posag i na niewygórowane wymaganie przyszłej żony.
Harpagona interesowały tylko pieniądze. Nie zgadzał się na związki swoich dzieci z miłości, chciał, aby znalazły bogatych towarzyszy życia. Jego całe skąpstwo ujawniło się nawet wtedy, gdy wydał kolację, która była bardzo skromna, to, co pozostało należało zwrócić, a służba miała podawać w taki sposób, aby nie było widać ich dziurawych ubrań. Trudnij się także procederem pożyczania pieniędzy na bardzo wysoki procent. O czym przekonał się jego własny syn, gdy chciał pożyczyć pieniądze, a pożyczającym okazał się Harpagon jego rzekomo biedny ojciec.
Harpagon był bardzo nerwowy momentami, wręcz wybuchowy. Jego nerwowość przejawiała się niesłychanym strachem o majątek bał się, że ktoś mógłby dowiedzieć się o jego bogactwie i pozbawić go pieniędzy. Kiedy zginęła zakopana szkatułka z pieniędzmi podejrzewał każdego nawet dzieci, że są złodziejami. Z tego powodu wynikła awantura, aż musiał wzywać komisarza. Po wyjaśnieniu pewnych nieporozumień, syn postanawia oddać szkatułkę ojcu w zamian za zgodę na ślub z Marianną. Harpagon zgodził się na ślub aby tylko odzyskać swój skarb. Obierając szkatułkę zachował się jak, duże dziecko, które z przyjemnością odbiera swoją zabawkę. Celem jego życia było gromadzenie pieniędzy i posiadanie coraz większego majątku. Jednak nie wiadomo, po co mu był ten majątek skoro go nie wydawał.
Harpagon był niesłychanie skąpym człowiekiem, nie mającym żadnej skruchy przed zdobyciem nowych pieniędzy. Był okrutnym, samolubnym i obojętnym ojcem. Żył w ciągłym strachu przed utratą majątku.
Uważam go za próżnego człowieka, kłamliwego bez czci i wiary, podejrzliwego, który wdział w każdym złodzieja. Jest to postać, która budzi wstręt i grozę poprzez swoje skąpstwo.