"Dżuma" jest powieścią paraboliczną, ukazuję ona rozwój groźnej zarazy która nawiedziła miasto Oran. Bohaterowie powieści to doktor Bernard Rieux, Jan Tarron , Raymond Rambert oraz Józef Grand i inni podejmujący walki z zarazą, walką ze złem, walką o zachowanie ludzkiej godności. Świat przedstawiony w "Dżumie" jest bardzo daleki od ideału wolności. Miasto które zostało dotknięte epidemią, zostało całkowicie odcięte od świata i staje się oazą z, której jakakolwiek próba ucieczki stałaby się granicząca z cudem, aczkolwiek dobro ogółu w danej sytuacji jest ważniejsze od prawa do bezgranicznej wolności. Z początku Rambert nie czuł żadnego powiązania z miastem.
Został wbrew woli zamknięty za bramami miasta, które pochłonęła epidemia. Wolności dla niego zatem była ucieczka z miasta, które pogrążało się w licznych śmieciach oraz cierpieniach. Pragnął wrócić do ukochanej która była poza granicami miasta. Z początku dąży do osiągnięcia celu, był egoistą. Porównując się do rzeczywistości i do czasów współczesnych podczas wielkich tragedii ludzie łączą swoje siły i pomagają sobie nawzajem.Przykładem takiego przykrego doświadczenia,może być atak na "World Trade Center".I tak też się stało w powieści - Rambert z egoistycznego poszukiwania własnej wolności, stał się altruistą, dla którego los setek umierających współobywateli przestał być obojętny. "Zawsze myślałem, że jestem obcy w tym mieście i że nie mam tu z wami nic wspólnego. Ale teraz, kiedy zobaczyłem to, co zobaczyłem, wiem, że jestem stąd, czy chcę tego, czy nie chcę. Ta sprawa dotyczy nas wszystkich".
Przestał, również tęsknić za pozostawioną za bramami miasta swoją kobietą. "Nic na świecie nie jest warte, żeby człowiek odwrócił się od tego co kocha.A jednak się odwracam, sam nie wiedząc dlaczego". Postawę Ramberta można porównać Prometejskiej.Dotyczy się to również, doktora Rieux, który staje się w pewnym sensie pracoholikiem i z ogromnym zapałem walczy z zarazą.Dla tego lekarza wolnością została praca, dlatego też tak ambitnie i z całym sercem spełnia swoją posługę.
Sztuka "Tango" Sławomira Mrożka to dramat idei, ukazany w sytuacjach farsowych oraz groteskowych i tragicznych zarazem. Z wypowiedzi Stomila możemy wywnioskować, iż wolność dla niego to po prostu rewolucja. Utopijna wizja świata, to wolność bez żadnych ograniczeń, zakazów, to anarchia, łamanie stereotypów i hedonizm. "Jest tylko jedna zasada: nie krępować się i robić to, na co ma się ochotę. Każdy ma prawo do własnego szczęścia." Jedynym prawem w takim świecie jest absolutny brak praw i obowiązków, panuje bunt i kreatywność "Wyzwolenie z więzów starej sztuki i starego życia! Człowiek sięga po samego siebie, zrzuca starych bogów i siebie stawia na piedestale. Pękają skorupy, puszczają okowy. Rewolucja i ekspansja! " to nasze hasło. Rozbijanie starych form, precz z konwencją, niech żyje dynamizm! Życie w stwarzaniu, wciąż poza granice, ruch i dążenie, poza formę, poza formę". Wypadałoby wspomnieć tu o Gombrowiczu i "Ferdydurke" który wręcz odwrotnie propagował wyzbycie się maski i porzucenie wszelkich form i stereotypów. Przedstawiona wizja wolności przez Stomila przeraża Artura, który widzi ogromne zagrożenie dla spokoju, ładu oraz harmonii. W jego oczach taka wolność jest niewolą.
Oba teksty są całkowitymi swoimi przeciwieństwami. Albert Camus przedstawia metamorfozę, którą przeszedł człowiek, który wcześniej szukał ucieczki, porzucił on wolność ku dobru i pomocy, natomiast Mrożek przedstawił konflikt pokoleń, w którym zostały zestawione dwie przeciwne wizje wolności. Jedna budowana na sabartyzmie i całkowitym braku jakichkolwiek zasad i praw, oraz druga, opcjonalna, która ukazuje zgubne skutki pierwszej, oraz przestrzega zasad moralnych i jest budowana na porządku i ładzie.