Polacy w każdy możliwy sposób starali się utrudniać działania okupantów, począwszy od uchylania się od dostarczania żywności dla wojska, przez zniżanie produkcji na potrzeby armii a skończywszy na ukrywaniu przedmiotów wartościowych dla kultury polskiej. Działały także konspiracyjne drukarnie i wydawnictwa. Powstawały tajne szkoły w stopniu średnim i wyższym.
Polacy mieli prawo do własnego języka i kształcenia na poziomie szkolnictwa podstawowego i zawodowego, jednak bez przedmiotów nauczających o historii państwa polskiego jak historia lub geografia. Zamknięto wszystkie polskie teatry, muzea, biblioteki i tym podobne instytucje kulturalne. Podstawowym celem germanizacji było zniszczenie polskiej kultury i religii, oraz zlikwidowanie polskiej elity umysłowej i politycznej, a z reszty narodu polskiego stworzenia zaplecza siły roboczej, niewolniczo pracującej dla dobra Rzeszy.
Powszechną formą walki z okupantem był sabotaż. Ludzie, zmuszeni do pracy na rzecz III Rzeszy, pracowali mało efektywnie, psuli narzędzia i maszyny, niszczyli surowce. Wszystko to robili tak, by okupant nie mógł zorientować się, kto to zrobił. Sabotażu, w podobnych formach, dokonywali również Polacy wywiezieni na roboty przymusowe do Niemiec.
Rolnicy musieli dostarczać kontyngenty ze swoich najlepszych produktów, ale oddawali tylko te najgorsze, i to na dodatek w mniejszej ilości. Uzyskane w ten sposób nadwyżki przeznaczali dla głodującej ludności miast, a w późniejszym okresie wojny także dla grup partyzancko-dywersyjnych.
Wywiad Polski Podziemnej miał swoje komórki w całej okupowanej przez hitlerowców Europie, stąd też wiadomości, które uzyskiwał były bardzo ważne dla aliantów.
Rząd był przeciwny organizowaniu większych akcji zbrojnych w terenie, gdyż były one zawsze okupione dużymi stratami, a przynosiły mizerny skutek. Jednak Armia Krajowa (konspiracyjna organizacja wojskowa, która powstała w wyniku przekształcenia Służby Zwycięstwu Polski w Związek Walki Zbrojnej, przemianowany 14 II 1942 przez gen. W. Sikorskiego, na AK) przez cały czas prowadziła działania dywersyjne, mające za zadanie osłabienie potencjału militarnego nieprzyjaciela, oraz akcje odwetowe, za terror stosowany wobec społeczeństwa polskiego. Akcjami dywersyjnymi zajmowały się specjalne oddziały pod kierownictwem „Kedywu” – od Kierownictwa Dywersji. „Kedyw” podzielony był na dwie części: na terenach niemieckich działał Związek „Odwet”, a na Kresach Wschodnich organizacja „Wachlarz”. Oddział „Kedywu” przeprowadził wiele trudnych operacji dywersyjnych jak na przykład: zamach na kata Warszawy, dowódcę SS i Policji, generała Franza Kutscherę, zamach w Krakowie na generała Franka Koppe, odbicie z transportu gestapo harcmistrza Jana „Rudego” Bytnara.
W tymże czasie oprócz prawicowej Armii Krajowej, działa też organizacja lewicowa – Gwardia Ludowa. Celem GL było niszczenie transportu wroga, dezorganizacja administracji okupanta, dokonywanie akcji odwetowych (np. zamach na Caf Club), walka z żandarmerią i policją, wywiad i walka partyzancka. Organizacje GL powstały w całym Generalnym Gubernatorstwie, a w 1943 w Zagłębiu Dąbrowskim, na Śląsku, w Łodzi i północnym Mazowszu. Oddziały dzieliły się na jednostki polowe (oddziały partyzanckie) i jednostki garnizonowe (grupy wypadowe). Po powołaniu 1 stycznia 1944 Armii Ludowej Gwardia weszła do AL i stała się jej trzonem.
Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę światową czasów II wojny światowej. Mimo bezwzględnego terroru funkcjonowały wszystkie jego organa, zarówno cywilne, jak i wojskowe. Była to szczególna walka o zachowanie ciągłości Państwa i życia Narodu.
Powstanie Warszawskie
W ramach planu "Burza" nie przewidywano walk w Warszawie, narzuciła je konieczność. Podjęcie decyzji o przystąpieniu do powstania spowodowane zostało sytuacją, jaka wytworzyła się wokół Warszawy i w samym mieście: powodzeniem sowieckiej ofensywy, ucieczką administracji niemieckiej, groźbą masowej ewakuacji ludności w związku z planem utworzenia "twierdzy Warszawa". Istotną rolę odegrał tu czynnik psychologiczny. Młodzież Warszawy przez prawie pięć lat szkolono i przygotowywano do walki z okupantem. Było wprost nieprawdopodobne, aby z tej walki zrezygnowała, gdy inni walczyli o jej miasto. Gdyby nie wydano rozkazu powstania, doszłoby i tak do spontanicznych zrywów, które mogły zostać krwawo stłumione przez Niemców.
Powstanie Warszawskie stanowi jedną z najbardziej tragicznych, lecz zarazem najpiękniejszych kart w historii Narodu Polskiego. Była to walka wyjątkowa w dziejach Polski i historii wojen. Powstańcy wykazali się niezwykłym bohaterstwem, bezprzykładnym poświęceniem, i to nie tylko jednostek, lecz całej zbiorowości. Zdumiewa przede wszystkim odwaga, godność i hart ducha ludności cywilnej. Dzięki bezmiarowi przelanej krwi, ogromowi cierpień i poświęcenia, Powstanie Warszawskie stanowi świętość narodową.
wszystko co jest mi potrzebne jest w tej pracy
dzieki. umiem na odpowiedz ^^. wiem wiecej niz w ksiazce pisze ;)